nie chce mi się żyć

Nawet gdy rzeczywiście jesteś mało urodziwa to przecieź wśród męźczyzn teź nie wszyscy są piękni. Pewnie jest ktoś mega wysoki ktoś który będzie twoją bratnią duszą. Upieram się źebyś poszła chociaź na konsultacje u chirurga szczękowego gdyź ja teź miałam robioną operację .

Jeszcze jedno walcz o swoje szczęście nie gódz się z samotnością tylko w udanym związku będziesz szczęśliwa.

wiesz, może ja powiem tak...jako gość 29 lat, który już jest po rozwodzie...każdy ma "coś", ktoś ma 190 cm, a ktoś 150, ktoś jest łysy, albo ma brzuch, albo jest gruby albo chudy...a co dopiero z charakterem...są egoiści, próżniacy, chamy, skąpcy, krnąbrni, narcyzi, erotomani, oziębli, pewni siebie, maminsynkowie, itd. itd. nie ma ideałów, na prawdę nie ma sensu myśleć ten/ta wygląda tak i tak to ma łatwiej, bo nie wiesz co przeszli, nie wiesz co mają w głowach i duszach...a tak czy owak nie ma to żadnego znaczenia...dostałaś życie jakie dostałaś, i jedyne co możesz zrobić to postawić na swoje mocne strony i zawalczyć o szczęście ;)

Szkoda autorko źe nikomu nie udało się ciebie podczymać na duchu i przekonać ciebie źe twoja sytuacja nie jest wcale beznadziejna.

Mi się też nie chce żyć mam 21 lat moje życie to pasmo nieszczęść . Nie mam żadnej rodziny gdyż moi rodzice mieli mnie w dupie jak się urodziłam i ukształtowałam w swojej psychice poczucie że jestem śmieciem który nie powinien sie urodzić. Te święta jak każde inne spędzałam z chłopakiem lecz i on mnie utwierdził w przekonaniu że jestem dla ludzi zerem gdyż po kłótni kazał mi wypierdalać gdyż to jego dom. Wracam teraz do akademika i się zastanawiam nad sensem mojego życia i niestety ale zaczynam wierzyć że lepiej będzie jak mnie nie będzie po co mam się męczyć w świecie w którym mnie nie chcą

rzeczywiście miłość to jest coś co nie zależy od nas - nie da rady nikogo zmusić do miłości studia można sobie wybrać i mniejszym lub większym wysiłkiem je skończyć, o ciało zadbać, miec psa lub nie w zalezności od tego czy sie chce

gość 22 29 - to jak już to twoi rodzice są "śmieciami" skoro porzucili swoje dziecko :( to nie jest twoja wina. nie poddawaj sie,moze wlasnie ktos na Ciebie czeka,znajdziesz lepszego chłopaka,jak tylko zmienisz myslenie o sobie. uznalas,ze nie jestes godna szacunku to masz faceta,ktory tobą pomiata. jak czujesz sie niepotrzebna mozesz komuś potrzebującemu pomóc,zostac wolontariuszką,zaraz poczujesz sie potrzebna :)

miłość to łaska od boga nie ma brzydkich kobiet sa tylko zaniedbane znałem mis dożynek wiejskich takie miała przezwisko była szpetna jak cholera stad ta ksywa znam terz kolezanka co ma konska twarz i te dwie kobiety maja mezów dzieci wiec nie p*****l głupot ze miłość od wyglądu zależy módl się o miłość i dziękuj bugu ze ja dostałaś

merkaba popracuj trochę nad ortografią

siatkarze i koszykarze Ciebie na pewno zechcą, tylko ich poszukaj. Trzymaj się! Bóg kocha Cię taką jaka jesteś, raduje się każdym Twoim gestem, Alleluja, Boża radość nas rozpiera... UUUUUUUUUU. Wesołych Świąt.