Co robić dalej?

jestem w "związku"od 3 miesięcy o ile można to tak nazwać .Kiedy nie byliśmy jeszcze razem strasznie mi się podobał wydawało mi się że jestem w nim szaleńczo zakochana.Nadszedł upragniony moment poznaliśmy się i nagle czar prysł..;/od początku czuje sprzeczność serca z jednej strony zaangażowałam się dałam szansę żeby spróbować z drugiej strony mam wątpliwości i czuję że coś jest nie tak!nie wiem mam wrażenie że go nie kocham powinnam być szczęśliwa a tak nie jest...