Pierwszy dzień świąt i awantura w domu

Matka drze się na ojca, że zjadł boczek i zaczęły się wyzwiska od dziadów, nierobów, pasożytów. Ojciec zabrał dekodery od telewizorów i zaczęło się piekło. Nie chce już dłużej żyć, dlaczego????dlaczego mnie to spotkało?

O matko walka o boczek :D.

Wysmiej ich,ze sa niedorzeczni.

ojciec zabral dekodery bo matka mu zrobila awanture o zjedzony boczek? :D matko, przeciez to idealna fabula na jakas dobra komedie albo kolejny odcinek swiata wg kiepskich

Co w tym śmiesznego??? :(

Wspolczuje ,a kto nie wie ,co to zmaczy zyc w chorych relacjaxh w rodzinie,niech sie nie wypowiada,albo chociaz nie drwi.U mnie tez kazdy wilkiem na kazdego,pozamykali sie w tych swoich noraxh i tylko po zarcie,jak szczury wychodza.Oczywiscie wszystko sama kupilam,przytargalam,nagotowalam,ech....szkoda slow,tylko rycze :-( .Takze wiem ,o czym piszesz- koxhana rodzinka :-o

Musze ci powiedziec ze nie jestescie jedna rodzina ktora ma problemy. U nas ojciec pobil matke mnie i brata, nawyzywal nas od roznych......<....''''''.....''#¤"? I jak tu zyc gdzie sie podziac?wszystko przez te pi///rd//((lone SWIETA.

11:29 ( i tylko po zarcie,jak szczury wychodza) ale to prawda. ludzie tu sobie zarty robia a dla mnie to jest tragedia tak cierpic w te swieeta. klotnia ,bijatyka,bluzgi to sa swiieta?

Moi rodzice zawsze najbardziej bili się i klocili w święta.. Rzucali choinka, matka krzyczała ze wyskoczy przez balkon..

Widziałem walke o karpie w lidlu ludzi a o boczek o k***a ale patologia

Cos wam powiem....tacy ,,kiepscy" sa wsrod nas i to wcale nie rzadkosc...tylko udaja,ze u nich slodko i milo,a tak naprawde maja sie w d u p i e.. .i gdyby mogli,to by sie w lyzce wody utopili...

Boczek dekoder nie ma to znaczenia. Awantury w swieta Sa potwornym bolem. Wspolczuje. Zycze CI zeby juz na swoim kazde swieta byly szczesliwe dla ciebie !:) u mnie w Domu zawsze byly awantury w swieta Ojciec narabany placzaca mama.... Dzis mam swoja rodzine .swieta cudowne dzieci radosne-bezcenne.uszy do gory .3maj sie cieplo.