nadal jecie żarcie z wigilii?

ja już patrzeć na to wszystko nie mogę

wp*****laj z zamknietymi oczami :D

Nie. Bo to wszystko stare jest jak z wigilii. Jem pierogi takie jak byly na wigilii ale wyjete z zamrazarki i rozmrozone i podpieczone. Nie te same co byly na stole w wigilie :P wspolczuje jak Ty musisz z zamknietymi oczami bo juz patrzec nie mozesz-zaleglo sie juz tam co?

ja nic nie musze skarbenku ale podoba mi sie twoj sposob obrony

oczywiście,że nie. To co było na wigilii jest już stare,wczoraj były nowe dania,dziś też będą nowe,właśnie piekę gęś i kaczkę. To co było niedojedzone na wigilii już wylądowało w koszu

jem bo nie lubie marnować jedzenia

Ja dalej jem makówki. Zostało jeszcze pół garnka a za mną są 3 mega sraki z orzechami. A gdzie tam koniec.

Tak. Jedzenia nie wyrzucamy.

mam tylko jedno pytanie - KIEDY wy przygotowywujecie zarcie na wigilie skoro pojutrze jest juz STARE?

chyba ty nie wyrzucasz, ja nie zamierzam dojadać tego co zostało, wolę zrobić świeże dania

wszystko przygotowuje w wigilie rano,pierogi tylko robie dzień wcześniej, i tu nie chodzi o to że jest jakoś bardzo stare,poprostu na trzeci dzień już się nie chce tego jeść

a u mnie na wigilii BN było z 20 osób każdy dostał coś na wynos i zostało niewiele - a wczoraj i dziś wjechało na stół mięsko - w wigilię była tylko jedna potrawa z mięchem z racji że kuzyn ryb nie toleruje. Tak więc****asztet, klops, biała, bigosik, galaretka z kurczaka, kaczka z jabłkiem i jeszcze sporo innych jak zwykła klasyczna pieczeń czy sałatka z szynką :D

no niektórzy to jeszcze w poniedziałek sobie do pracy zapakują

Wszystko przygotowałam w wigilię. Wg mnie to nie jest stare. Jedzenia nie wyrzucamy....

Ja jem jeszcze to co było na wigilię, przeciez to jeszcze dobre i nie znudziło mi się bo takie pyszne. Z wigilii zostały jeszcze pierogi z kapustą i grzybami i trochę karpia i na pewno wszystko będzie zjedzone. Nie przygotowuję i nie podaję na wigilię jedzenia, którego nie lubię, albo które może mi obrzydnąć po dwóch dniach. Wyrzucic to? To byłoby głupotą i marnotrastwem.

Na kafe sami bogacze wiec wyrzucają.

Ja na święta zrobiłam tylko makówki,śledzie w śmietanie,przypalona kapusta z grzybami, ciasto i sałatka gyros

A co mam wyrzucic? Bede jadla do oporu a jak mi sie znudzi to zamroze i na Nowy Rok odgrzeje.

patologia

Nie rozumiem jak mogą się znudzić dania które jemy raz do roku ?

naprawdę sałatkę warzywną, ryby,śledzie,pierogi,itd..jesz tylko raz do roku? Bo ja znacznie częściej

Ja tez nie rozumiem ;)

ja juz nie moge patrzec na zarcie

ja też już tego nie jem

jestem piekna kocham siebie i wszyscy mnie kochaja 333 www.youtube.com/watch?v=WKZKItSfrTw

To zalezy o co pytasz. O cale kupione jedzenie na swieta czy tylko to co zostalo przygotowane na wieczerze wigilijna. Jesli o to pierwsze to robimy na biezaco. Troche na wigilie zeby dalo rade sie w miare zjesc. Nastepne na 1 dzien swiat itp itd. Wiadomo ze nie zrobie wszystkiego na Wigilie bo tego by sie nie zjadlo.

nie mam już nic z wigilii, zawsze robie tyle by zjeść w pierwszy dzień świąt świeże inne dania i drugi też pichcę inne

Jedzenie przygotowane w Wigilię nie jest stare. A lubię np. odsmażane pierogi, takie mi najbardziej smakują.

bez przesady trzy dni jeść to samo