Odrzuciłam fajnego faceta. Co zrobić, żeby dał nam szansę?

K. jest starszy ode mnie o 5 lat. Przez jakiś czas trzymaliśmy się razem, coś zaiskrzyło. Spałam u niego, on u mnie. Ale wkurzało mnie to, ze musiał być taki zorganizowany. I w końcu poznałam obecnego chłopaka. Fajny, taki imprezowicz. Jestem z nim od roku. K poznał mojego nowego chłopaka, gdy byliśmy na biwaku w maju. Widziałam, ze było mu smutno. Teraz widzę, że mój nowy chłopak do niczego się nie nadaje, znowu nie zaliczył roku, cały czas imprezuje i ogólnie oprócz imprez nie ma zainteresowań. No i chciałabym chyba z nim zerwac i jakoś zakręcić się wokół K. Problem w tym, ze juz nie widujemy sie tak ciężko, jego praca wymaga częstych wyjazdów.Jak to zrobić? Czy jest szansa?

daj mu święty spokój

Baby są głupie

Zostawcie sobie głupie komentarze dla siebie. Moze ktoś był w podobnej sytuacji? Jak wtedy sie zachowywać, co zrobic?

ubierz się seksownie, umaluj, wypudruj, włosy zrób i paznokcie, idź do kawiarni w której on bywa, otumań go wonią swych najmocniejszych perfum, bądź tajemnicza, nie odkrywaj wszystkich kart, nie może Cię mieć podanej na tacy, ale musi wiedzieć, że ma szanse, że powinien o Ciebie walczyć

Wasz błąd polega na tym iż bezmyślnie łykacie z kolorowych pisemek pseudointelektualne wypociny np o tym że facetowi wystarczy pokazać kawałek tyłka by był Wasz.

z pisemek raczej łykają to, żeby brać przystojnego, rozrywkowego przebojowego gnojka zamiast poczciwego bogacza ;)