PYT DO FACETOW moze nie spodobac sie Wam

Czy pzespalibyscie sie z facetem jeden raz gdyby nikt sie o tym nie dowiedzial? Np. taka sytuacja: macie ochote na sex, nie macie dziewczyny, on jest mlody, nie ma typowo meskiej urody, nie musicie robic nic, czego nie chcecie (moga byc tylko pocalunki albo pieszczoty albo cala inicjatywa zalezy od Was)

laski mnie nie lubia, to co mam robic?z tym ze z zarostem odpada, ostatnio mialem przygode z niebieskookim blondynkiem lat 19, ladnie mu bylo w niebieskim

Ale powazne odpowiedzi prosze. Przemo, Ty jestes "prawdziwy" czy podszyw? Jestes bi?

zyecie zmusilo zeby byc bi.Kobiety jak nie ma wielkiej milosci to nie daja, faceci owszem, nie potrzebuja uczuc i obietnic slubu w kosciele, domku z ogrodkiem i dwojki dzieci.Potrafia sie zmyc zaraz po i nie odezwac wiecej, ale co komu zalezy

Niektore kobiety tez nie lubia sie angazowac. Ale podobaja Ci sie faceci, czy sa tylko w zastepstwie? I na co im pozwalasz?

o rany

Niema takiej opcji. Wole se sam dobrze zrobic jak pomyslec o zboczeniu sie z facetem tfu!

ja z wielką chęcią.

Ale co konkretnie z wielka checia i jakiej jestes orientacji??

Raz w dupę to nie pedał, jest takie powiedzenie :P

Raz w d**e to nie pedał. Po pijaku też nie pedał. Jak ci facet robi lache, to też nie jesteś pedał. W więzieniu też nie pedał.

Wierzycie w te madrosci? Wg mnie wszystko zalezy od pociagu, jesli komus sie podoba z facetami - jest homo / bi.

Jednorazowe sprobowanie "z ciekawosci" o niczym nie przesadza. Ale jesli ktos pieprzy faceta (no dobra, niech bedzie, ze w roli aktywnej), ma z tego przyjemnosc i jednoczesnie gardzi geyami to jest pieprzonym wykorzystywaczem i hipokryta. A w wiezieniu to sie chyba homoseksualizm zastepczy nazywa

co wy ztym wiezieniem tam sa odwiedziny i specjalne pokoje na sex nie to co w seminarium brat brata w du.e charata

Nie wiem co trzeba mieć w bani, żeby "jednorazowo" spróbować. Albo się ma do tego ciągoty, albo nie.

Tak pisza w artykulach, ze duzo nastolatkow probuje, bo np.sie w kims zauroczy, dobrze sie z kims dogaduje, a pozniej juz tego nie robia (nie chodzi o anal tylko pieszczoty czy dotykanie).

Widzenia w więzieniach są chyba raczej rzadko, może ktoś ma większy temperament ;-) Na dotyk i pocałunki tak

Bo to są takie p******e czasy. Jakoś kiedyś "nastolatków" nie ciągnęło do takich eksperymentów.

Moze ciagnelo ale sie bardziej bali realizacji swoich fantazji

I dobrze. A nie, c***y w rurkach, nawet nie wiedzą pewnie co to karabin.

Dlaczego c**y? Ja jestem biseksualny. Jestem swiadom tego, ze zwracam wieksza uwage na stroj, higiene czy emocje niz przecietny facet, ale nie jestem zniewiescialy. Trenuje sztuki walki, mam sporo "meskich umiejetnosci". Z tym, ze ja nie szukam jednonocnych przygod.