Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wudoeeeeeeee

facet,ktorego kochalam odszedl bez slowa

Polecane posty

Gość wudoeeeeeeee

Po tym jak wyciągnęłam go z depresji, caly czas go wspierajac, wysluc***ac samobojczych mysli, sama nabawilam sie przez to nerwicy. A on,okazalo sie,ze po rozwiazaniu problemow,znalezieniu pracy poprostu urwał ze mna kontakt,(mimo,ze dzien wczesniej wyznawal mi milosc) zrobił to drugi raz (wczesniej postapil tak,gdy jeszcze chorował)potem probowal wrócić,ja jednak juz kategorycznie odmowilam. W czasie gdy sie nie odzywal,imprezowal po jakichs klubach. Potraktowal mniejak smiecia,a dzien wczesniej mowil,ze jestem darem od Boga,ze na mnie nie zasluguje. D**ek czuje sie jak jedno wielkie NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wudoeeeee
Faceci to swinie. Bez wyjatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×