Jak się odkochać?

To bolesne uczucie trwa już od czerwca. Nigdy nie byliśmy razem, powiem więcej - nasza znajomość po prostu utknęła w martwym punkcie, bo żadne z nas nie wykazało się dostateczną śmiałością by jakoś ją rozwijać. Wiem, że mu się podobałam, ale z czasem zaczęło mu to chyba przechodzić, a teraz już pewnie mnie nawet nie pamięta. Ze mną gorzej - mam takie momenty, że go nie cierpię ze złości na te niechciane uczucia, a później znów to wraca, wystarczy, że coś o nim usłyszę... Nawet nie mamy możliwości kontaktu, zupełnie nic nas nie łączy, a ja nie mogę o nim zapomnieć. :(

miłość :) to siedzi w mózgu nie macie wspólnych pięknych wspomnień więc wszystko czym żyjesz to Twoje wyobrażenie o nim. Katujesz się wiem łatwo powiedzieć ale otwórz się na świat uśmiechaj raduj tym uczuciem bo gorsza jest pustka w sercu, kiedy o nim następnym razem pomyślisz bo np ktoś wspomni (jak napisałaś) to nie wpadaj w rozpacz ale uśmiechnij się sama do siebie i pomyśl achh szalona miłość nawet go nie znam a tak kocham kiedy będziesz już w związku i przyjdzie czas ciężkich chwil pomyślisz szkoda było moich łez na kogoś kogo nawet nie znałam to jednak była szczęśliwa miłość bo samo uczucie jest gorące czerp radość z tego staraj się przynajmniej. Podejście... Pamiętaj wszystko zależy od Ciebie.. Sorki za ten haos późna pora i sen mnie łapie :) Powodzenia w życiu :)

czas pomoże :) a ile masz lat? długo się znacie?

Może pora droga autorko zrobić pierwszy krok? Może facet jest nieśmiały albo ma kompleksy,

1 rok góra 2 lata i przejdzie spokojnie.

Mam podobnie.. ale niestety gorzej. Ja chłopaka w ogóle nie znam.. znałam jak btyliśmy dziecmi, jakieś dziesięc lat temu.. Ostatnio go widzialam i od października nie mogę przestać o nim myslec. Nie mogę przestać go sobie wyobrażać czy oglądać jego zdjęć. Ostatnio się powstrzymuje, bo chce wyjśc z tej obsesji, ale ciągle coś - ciągle coś mi się z nim kojarzy, a to słyszę jego nazwisko, imię czy coś takiego i wszystko mi wraca. Popieprzona jestem, wiem..

jak można zakochać się w kimś kogo w ogóle się nie zna hehehe

zakochać może nie, ale zauroczyć, zafascynować i wyczuwać jakieś niewytłumaczalne przyciąganie do tej osoby z pewnością można