Dieta Hay'a (dieta niełączenia)

Nowy rok - nowe postanowienia - nowa dieta. Cóż, my baby już tak mamy ;) Tragedia rodzinna, skręcona kostka - nie raz osiągałam już całkiem znośną (niestety jeszcze nie wymarzoną wagę) i zawsze coś stawało na przeszkodzie, a kilogramy wracały z powrotem. Ale tak jak z paleniem - po 5 latach i niezliczonych próbach w końcu pożegnałam ten nałóg, więc wierzę, że i w tym w końcu odniosę sukces. Ważne by po upadku zawsze wstawać ponownie :) Temat ten będę traktować jak zbiór wszelkich informacji o Diecie Hay'a, moich przepisów, sukcesów i porażek. 1 stycznia 2015 r. - START! :)

Oczywiście zapraszam jeżeli któraś z Was / któryś z Was chce dołączyć do wyzwania :) Dieta ta została wypróbowana przez znajoma osobę, która zrzuciła 30 kilogramów bez większego głodu i wyrzeczeń. Można? Można!

Cieżko jest tak niełączyć cały czas. Powiedz, czy dopuszczale są takie odstepstwa od diety? Ja już nie jede raz plaowałam taką dietę, ale jjakoś w rezultacie nie wycodziła i zawsze zostawało mż :)

czesc wam ja tez probowalam ale to u mnie na krotka mete, bo jak tu czasem nie zjesc pizzy z serem zoltym, lub spagethi z serem , itd itp

jest ktos na tej dietce? ja bede ale od 2 stycznia a wy???