Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćghgh

Kobiety! Czy któraś z Was tak miała?

Polecane posty

Gość gośćghgh

Otóż nie szukam rad, bo pewnie i tak zaraz zostanę zjechana...Z góry piszę, że wiem, że to co robię mam na własne życzenie i jest to złe. Po prostu chciałabym popisać prywatnie z jakąś kobietą, która przeżywała, to samo. Otóż swojego czasu spotykałam się z chłopakiem, nie stanęło na związku, facet się w końcu wycofał, ja się zakochałam....ale co najgorsze teraz na każdym spotkaniu, czy to imprez czy normalne spotkanie lądujemy w łóżku. Nieraz obiecuje mi niestworzone rzeczy, a potem się nie odzywa. A ja po prostu nie umiem mu odmówić i za każdym razem liczę, że coś się zmieni. A on traktuje to jednorazowo...Potem czuję się jak się czuję czyli wykorzystana...po prostu okropnie. Czy kiedykolwiek któraś z Was tak miała? Liczę na poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćghgh
Bardzo proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu raczej wizyta u psychologa by się przydała i mówię to poważnie. Kobietą nie jestem, ale może jak zrozumiesz co taki facet myśli o takiej kobiecie jak ty, to może ci przejdzie, otóż on ma cię za dziwkę, zabawkę do masturbacji, zapewne całe wasze otoczeni śmieje się z ciebie po cichu i wytyka palcami za plecami, albo to pojmiesz, albo źle skończysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można czuć się wykorzystaną, a potem znów iść z nim do łóżka? Nie potrafisz odmówić, to unikaj go, bo zarazi cię jakimś syfem, albo dzieciaka ci zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćghgh
Hm mam pytanie, czy mógłbyś podać jakieś swoje konto prywatne? Chciałabym porozmawiać prywatnie i szerzej poznać opinię faceta na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maila mogę podać, ale dziś to nie popiszemy niestety, bo rano do roboty, więc zmykam spać, więc musisz poczekać z tym do wieczora. zator_d@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćghgh
ok, dziękuję, ale wiadomość napiszę już dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazaj bo tacy jak ten twoj , to jest wiekszośc z tego forum , doradcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy? Co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykorzystuje cie masz cos z tego sama? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, proszę byś odpowiedziała na chyba najważniejsze pytania w temacie : 1. Jaką masz relację ze swoim ojcem? 2. Czy nie brakuje Ci jego miłości, uwagi? 3. Jak wygląda relacja między Twoimi rodzicami? To naprawdę ważne, jeśli chcesz pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry seks. Ale po nim czuję się tragicznie więc w zasadzie nie mam nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćghgh
1. Mój ojciec jest cholerykiem. W domu zawsze wszystko jest pod jego dyktando. Często chodzimy na palcach, tylko żeby nie było awantury i dostosowujemy się do jego nawyków, przyzwyczajeń np nie wolno nam zapalić światła w łazience w nocy , bo jego to budzi i jest okropna awantura. Ojciec mnie kocha. Powtarza mi to i zawsze chce dla mnie jak najlepiej. Jednak po prostu mogę powiedzieć, że często się go bałam. Kiedy próbowałam go przeprosić, nie odzywał się do mnie a ja mówiłam jak do ściany. W zasadzie zawsze była moja wina. A jego przeprosiny wyglądały tak, że dawał mi pieniadzę na np kolejną sukienkę . Nigdy ze mną nie porozmawiał, gdy po raz kolejny nawrzeszczał na mnie za głupotę, a potem karał milczeniem przez kilka dni. Brakuje mi na pewno zrozumienia od zawsze od najmniejszych lat, kojarzę dużo strachu w naszych relacjach mimo, że przemoc fizyczna raczej nie wsytępowała, może ze 3 razy o ile pamiętam w życiu dorosłym, natomiast wcześniej jako dziecko, gdy coś zrobiłam musiałam ściągać spodnie i dostawałam pachem określoną ilość razy. Z mamą tata kontakt ma podobny. Ogólnie o nią dbam, ale ona też się boi. Wszystko się kręci wokół tego, żeby go nie zdenerwować i nieraz mama powtarza : dobra daj spokój, bo znów będzie wrzask na 3 godziny. Nie boimy się , że coś nam zrobi, ale boimy się tej atmosfery pełnej złości, jadu i ciszy, strachu. Jakie to znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano to ma BARDZO DUŻE znaczenie. To jakiego masz ojca i jaką masz relację z nim, a właściwie to, czego Ci brakuje wpływa bardzo znacząco na to jakich facetów sobie wybierasz i jak dajesz się traktować. Zauważasz jakieś podobieństwo między ojcem a tym obecnym chłopakiem? (ciekawe jakich miałaś poprzednich)... v To, co piszesz pokazuje, że zrobiłabyś wszystko dla faceta, żeby tylko dał Ci jakiś ochłap miłości (prawdziwej, w czynie, nie gadanej). Pragniesz czułości i akceptacji męskiej tak bardzo, że dajesz się temu ponieść jak mała dziewczynka nie patrząc na konsekwencje lub licząc się z tym, że będziesz się czuła podle, wykorzystana. To się bardzo często wiąże właśnie z brakami od ojca. W praktyce jest tak, że jak kobieta za szybko daje się ponieść emocjom a facet nie musi się nic starać, to faktycznie przestaje ją szanować - czyli powielasz schemat z domu (nieszanowanie kobiet). Być może nawet nieświadomie dążysz do tego, by facet Cię nie szanował (bo to wzór od ojca). v Widać też, że sama siebie nie szanujesz i dajesz się źle traktować, wykorzystywać. Nic dziwnego, bo Twoja mama sama zapewne daje się tacie źle traktować i mówi Ci żebyś cicho siedziała i nie reagowała na złe zachowania wobec Was, żeby tylko mieć spokój. W ten sposób wyuczyłyście w sobie bierność na poniżanie i agresję (słowna agresja to też agresja). A to tak naprawdę jest niedopuszczalne. v Poza tym, przez lata patrzenia na relację rodziców, wkodował Ci się taki schemat związku - że facet może wszystko, bez konsekwencji, że może źle traktować kobietę i nie można mu nic powiedzieć, nie można się bronić. Takich typów możesz mieć tendencję wybierać i powielać schemat zachowania Twojej mamy. Pamiętaj, że nasi rodzice to nasz wzór wszystkich relacji od dzieciństwa aż do momentu kiedy zaczynamy widzieć ich błędy i chcemy coś z tym zrobić -nie powielać ich. Jednak po latach patrzenia na to, samemu może to być zbyt trudne, więc pozostaje psychoterapia, co wcale nie jest złym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćghgh
Chciałabym opowiedzieć jeszcze więcej, bo zaciekawiło mnie co piszesz, jednak nie chcę już tego pisać na forum. Możemy się jakoś skontaktować? Bardzo mi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że w domu musisz się w pełni kontrolować, może mieć wpływ na zachowania kompulsywne - takie niekontrolowane wybuchy emocji, namiętności. Być może tak jesteś "spięta" przez ojca, że gdy nie jesteś w domu lub masz okazję, reagujesz jak "zwierzę spuszczone z łańcucha".... Odreagowujesz tak, bo może nie nauczyłaś się odreagowywać inaczej, zdrowiej na stres. Poza tym, to że ten chłopak potrafi się przestać odzywać (a Ty na to przystajesz) -jest podobnym zachowaniem do zachowania Twego taty. Może to Cię w jakiś sposób przyciąga do niego, nawet jakoś "kręci", bo jest to coś znajomego, podświadomie kojarzonego z ojcem... v Może masz tak, że im bardziej facet jest niedostępny dla Ciebie, im bardziej ma Cię gdzieś i źle traktuje, to tym bardziej Cię do takiego ciągnie i bardziej za nim tęsknisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możemy, np. na gg 1033707. Jeśli by mi nie pokazał Twego numeru (obcego) to tu zajrzę by się skontaktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro późnym wieczorem tu zajrzę. Teraz muszę iść, dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok zaraz napiszę wiadomość na gg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×