Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flakonikperfumik

Nie mogę zmotywować się do biegania.

Polecane posty

Gość flakonikperfumik

Jestem mamą 2-latka i 8-latka. Dziś mam drugi dzień okresu, więc zostawiłam dzieci z sąsiadką i żeby nie bolał mnie brzuch postanowiłam biegać. Najpierw wracałam trzy razy do domu się przebierać, a potem nie mogłam się zmotywować i przebiegłam 500 m! Zawsze biegam 5 km, żeby pobić rekord, ale nie biegała id miesiąca i nie idzie mi. Nic mi nie jest, nie męczą mi się nogi, oddech, a i tak nagle się zatrzymuję, nie mam silnej woli, nic. Może to przez okres, mam nadzieję, ale powiedzcie, czy wy też tak macie. Bo jak miesiąc temu biegała trzy razy w tygodniu po 5 km, to normalnie mi szło i wyniki miałam nawet dobre, za każdym razem rekord pobijałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u osoby początkującej miesiąc przerwy to bardzo duzo i trzeba niemal zaczynać od zera. Napisałam "niemal", bo jak znów zaczniesz systematycznie biegać, to dojdziesz do poprzedniego poziomu szybciej niz osoba z zerowym stażem. Jeżeli bieganie nie sprawia ci przyjemności, to trenuj inny sport. Po co się zmuszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie biegam ale pierwszy trening siłowy po świętach też był dla mnie ciężki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flakonikperfumik
No właśnie, biegam od września, jestem początkująca i ta przerwa źle mi zrobiła, ale wiecie pogoda itp. A inny sport też uprawiam - na rolkach po 10 km robię raz w tygodniu. Czasem na basen chodzę, ale rzadko. Czasem też aerobik ćwiczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miewam takie dni. Biegam podobny dystans, a najlepiej mi się biega, kiedy kilka dni wcześniej biegłam np 10 km. Im większe przerwy w bieganiu, tym gorze wyniki, ale jak dzisiaj nie czujesz bluesa, to odpuść i idź pobiegac jutro. Może zmień porę dnia na bieganie? Ja lepiej biegam wieczorem i nie mogę się zmusić do biegania rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zimie gorzej się biega, bo pogoda paskudna i wcześnie robi się ciemno. Doskonale rozumiem, bo sama odpuściłam intensywniejsze bieganie na rzecz fitnessu. jeżeli nie chcesz zaprzepaścić dotychczasowych osiągnięć, to trzeba zacisnąć zęby i biegać, może krótsze dystanse lub przeplatać z marszem. Poza tym często ma się gorszy dzień i każde sto metrów to ciężka orka, a następnego dnia kilometry same uciekają. Co do ubrania - najlepiej zapisywać sobie temperaturę i ogólne warunki pogodowe oraz ubranie z komentarzem czy było za ciepło czy w sam raz. Nim nabierzesz doświadczenia pozwoli ci to unikać wracania się i przebierania, bo to zniechęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×