Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominick26

Czy jesli jestescie mili sympatyczni inni biora to za cos wiecej

Polecane posty

Gość Dominick26

Jestem osoba raczej mila, zyczliwa i wesola. Poczekam przy windzie na sasiada z rowerem, pozartuje z kasjerka, poslucham jak staruszka narzeka na pogode, usmiecham sie do ludzi w tramwaju, na ulicy. Jak ktos jest sam i smutny na imprezie, zagaduje... Bardzo czesto tez ludzie mnie zaczepiaja, a ja po prostu odpowiadam. No i tu jest wlasnie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
No i tu jest wlasnie problem, bo co jest z mojej strony zwykla zyczliwoscia, niektorzy chcieliby brac za przejaw czegos wiecej. Czasem sa to b. niewygodne sytuacje. Np. pisalem w grupie na FB, doradzalem w tym, co wiaze sie z moimi zainteresowaniami, niektore osoby pisaly na priv, a ja odpowiadalem. Jesli odpowiadalem komus czesto, bo akurat bylem i mialem czas, te osoby zaczynaly sie interesowac mna, co czasem bylo co najmniej niewygodne (mezatki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi sie zdarzalo.grzecznie podziekowac i jest ok.ale dla ego mile polechtanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
Pisalem na tematy neutralne, bez podtekstow, czasem ktos mi sie zwierzal. Ja wysluchiwalem, sam nie rewanzujac sie podobna szczeroscia. To osoba z drugiej strony dochodzila do wniosku, ze jestesmy czyms wiecej niz przyjaciolmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
Nie moge pisac dalej, wyskakuja opcje antyspam. W kazdym razie czy ludzie sa tak cholernie samotni teraz, ze kazdym przejawie zyczliwosci, sympatii dopatruja sie czegos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
Co do ego to masz racje, tylko mam dziewczyne i nieustannie musze sie tlumaczyc, ze jestem zajety, nie zainteresowany, to byla tylko zyczliwosc. I wkurza mnie to, bo nie pisze nic dwuznacznego, co mozna by po swojemu zinterpretowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak.zabila mnie kiedys akcja na CPN.podjechalam po gaz.z kolesiem kazdy sie obchodzil jak z maszyna,zadne dzien dobry,zero usmiechu.ja powiedzialam dzien dobry,nalozylam "sklepowy" usmiech i podalam kwote.chlopak tak szczerze z samego serca sie do mnie usmiechnal i spojrzal gleboko w oczy.az powiem szczerze ze mnie zaklulo w dolku.zwialam szybko i musialam wziac kilka oddechow na parkingu.wiec na przykladzie tego chlopaka-tak, troche zyczliwosci i kazdy sie rozkleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ozen sie :) ja pokazuje obraczke i temat zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
Ja czasem jade tramwajem, autobusem i jak mam dobry humor, to sie usmiecham i ludzie mnie wtedy zagaduja albo usmiechaja sie tez. Fajne to jest, do momentu, kiedy ktos zaczyna sobie cos wyobrazac. Ostatnio gadalem z przyjaciela kumplem, on jest gayem, (kumpel i ja nie mamy nic przeciwko takim osobom), wiem, ze nie jestem w jego typie z wygladu, wiec tym bardziej sie nie obawialem, przegadalem z nim kilka godzin na imprezce TYLKO o: pracy, polityce, ksiazkach i kumpel mi mowi, ze on sie we mnie zakochal. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
I co potem robic z tym, mimo wszystko mam jakies wyrzuty sumienia albo kaca moralnego, a to przeciez nie moja wina, ja nikomu nadziei nie dawalem, nikogo nie uwodzilem, a ludzie tak reaguja. Obraczka nic nie da, niestety, u mnie w pracy babeczki zarywaja do zonatych az przykro (bo na pewno zony ich nie rozumieja)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
Ostatnio kupowalem bilety, babka w kiosku jest starsza o kilkanascie lat. Rzucala mi zartami, ja jej tez, ostatnio jej zarty robia sie nieco... pikantne i znow zastanawiam sie, o co chodzi? Czy ona mysli, ze mi sie podoba? Czy ten flirt to jakis sposob na rozladowanie napiecia, frustracji, na nude - porozmawiac na dwuznaczne tematy z mlodszym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piertole a czy jak jestescie chamscy ludzie biora to za cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nde
po co zalozyles tak durny temat? chcesz sobie podpompowac ego czy co? taki jestes boski, ze wystarczy, ze sie usmiechniesz i powiesz pare cieplych slow i juz laski i geje twoi? :O teraz faktycznie czlowiek czlowiekowi wilkiem, kazdy jest nastawiony na siebie i malo kto sie po hamerykansku szczerzy jak debil do sera. szara rzeczywistosc potrafi przytloczyc. ja to sie nawet dziwie jak mnie facet w drzwiach albo autobusie przepusci, a to powinny byc standardy! takze nie wyobrazaj sobie bog wie czego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominick26
To nie pompowanie ego, bo ci ludzie nie mysla, ze jestem boski/piekny/wspanialy, tylko, ze to ja ich podrywam, rozumiecie? I reaguja na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×