Czy ma ktoś może niepotrzebne pampersy, mleko dla dziecka lub żywność?

Przepraszam, ale piszę poważnie. Niestety pogorszyła nam się dramatycznie sytuacja finansowa i po podliczeniu rachunków zdałam sobie sprawę, że zostanie nam bardzo niewiele na życie na miesiąc... grosze... do tego stopnia, że aż napisałam tutaj. Tak jestem beznadziejną matką wiem to. Możecie mnie jechać zdałam sobie z tego własnie sprawę, ale kocham moje dziecko całym sercem i najpierw kupię wszystko dla niego najwyżej my z mężem nie zjemy:) Czy ma Ktoś może pampersy niepotrzebne na oddanie? rozm 3 lub 4 (uprzedzam tutaj szydercze pytania -czyste pampersy.. ) lub mleko bebilon 1 czy może chusteczki dla dziecka ? albo jakąś zywność? w zamian mogę oddać 2 butelki aventa małe (125ml) i pare ciuszków dla dziecka 56/62/68 lub większe około 80cm. Sprawa wygląda tak beznadziejnie, że nie mam nawet na pokrycie wysyłki. Proszę poptraktujcie to jako ogłoszenie i nie smiećcie mi tutaj. Próbuję sobię pomóc chce być wiarygodna dlatego mogę się wymienić... Pozdrawiam

pisząc żywność mam na myśli jedzenie dla doroslego człowieka jakieś dlugoterminowe np makaron, ryż...

nie ale mamy duuza kupe malego karla w jednym pampersie i malenka kupke wielkiego karla w drugim pampercie i dylemat rozsmarowac te kupe na stole czy komus na ryju? :) a moze tak in tak? w powyzszym przypadku czy duza kupa na stol a mala na ryj czy odwrotnie?

a te pampersy muszą być nowe? bo mam trochę używanych i chętnie Ci przekaże

Kochana napisz na forum dobramama, tam na pewno Ci ktoś pomoże. O tej godz tutaj same dziwaki siedzą :)

nie licz na społeczność Kafe, tu są same trolle i debile, idź do Mopsu, może coś ci dadzą

mogę ofiarować modlitwę

Tępa dzido - zrezygnuj na początek z netu :(

a ja za modlitwę też dziękuję bo wierząca jestem. dziękuję za 2 normalne wpisy, pozdrawiam.

w zasadzie jak nie miales nic zimnego w doopie to oferuje wspolprace na bazie rownego traktowania szefow i podwladnych

Co za odpowiedzi wskazujące poziom inteligencji. Na takie lepiej nie reagować. Autorko z jakiego miasta jesteś? Masz e-maila? Podaj. Może mimo podszywów i obraźliwych maili coś się uda zdziałać?

Podaj maila, mogę ci wysłać kilka konserw z czasów wojska mojego dziadka, znalazłem je niedawno w jego garażu. Dobre są bo próbowałem.

Autorko, gdzie mieszkasz? W ktorym miescie? Daj email. To sie skontaktuje z Toba.

żeby na kafe żebrać, do czego to doszło w tej polsce...

tu autorka założyłam maila mloda.mama.synka@gazeta.pl pozdrawiam i uciekam z kafeterii...

Gdzie mieszkasz?

Nie uciekaj mamo. Poszukaj wątku o oszczędzaniu. Z twojej listy życzeń już widzę na czym możesz zaoszczędzić. Chusteczki nawilżane to zbędny gadżet. Lepiej zadbasz o higienę dziecka wkładając jego pupę pod kran, myjąc ją uczciwie mydłem i wodą. Taką żywność długoterminową o jaką prosisz dostaniesz bez problemu w swojej parafii lub Caritasie. U nas ksiądz ciągle ogłasza, żeby się zgłaszali chętni, bo tej żywności dla biednych zawsze jest więcej niż biednych. Kasze, makarony, płatki kukurydziane, jakaś żywność w puszkach, mleko UHT. Szkoda, że nie zadbałaś o laktację miałabyś doskonałe mleko dla dziecka za darmo.... Ogranicz zużycie chemii w domu, na to idzie sporo kasy, a naprawdę nie ma potrzeby używania 10 rodzajów różnych płynów do utrzymania czystości w domu. Podobnie jeżeli chodzi o pielęgnację ciała. Potraktuj tę sytuację, jaka wam się przytrafiła, jako wyzwanie, a nie dopust Boży. Czego nauczysz się w niedostatku, wykorzystasz w przyszłości do bogacenia się. Dbaj o siebie i maluszka. Ojciec dziecka musi się zmobilizować i poszukać lepiej płatnej pracy lub dodatkowych zajęć przynoszących dodatkowy dochód, który załata dziury w waszym budżecie. Siedzenie i płakanie nie zmieni waszej sytuacji.