Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćzałamana

Pomocy! Wielki problem z nosem i oddychaniem

Polecane posty

Gość gośćzałamana

Pomocy! nie wiem, juz co robić. Piszę tu bo może ktoś miał ten sam problem co ja i udało mu się wyleczyć. Od wielu lat co najmniej 11 mam problem z nosem. Nieświadomie pociągałam nosem, nie mając kataru bo zawsze mi coś tam w środku przeszkadzało. Zaczełam chodzić po laryngologach. powiedziano mi że mam nierówną przegrodę nosową i potrzebuję operacji. Poszłam więc do innego. Musze też powiedzieć że nos mi się zatyka jak się kładę lub siedze, jak wstaje to automatycznie się odtyka. zawsze zatyka się jedna sapka. tak jakby coś się tak przestawiało. inny laryngolog powiedział mi że mam tylko lekko nierówną przegrodę i to napewno nie przez to. dostałam receptę na clatrę. Pomagała ale nadal coś mi tam dokuczało ale mogłam przynajmniej spokojnie spać. Gdy skończyła mi się clatra zobaczyłam że mam strasznie wysuszoną śluzówkę, zaczełam cały czas kichać i non stop kręciło mnie w nosie. później dostałam kataru i kupiłam sobie sudafed i mogłam oddychać, wreszcie. Ale szybko się okazało że jak przestaje działać to mam coraz bardziej spuchnięty nos. Uzależniłam się. Kolejny laryngolog przepisał mi aerozol-jakieś steroidy na opuchlizne w nosie i dodatkowo tabletki na alergie. Po steroidach odstawiłam sudafed, było coraz lepiej. Niestety w pewnym momencie okazało się że nie mogę jeść pieczywa i makaronów, bo po nich całe dwa dni mdliło mnie i nie mogłam jeść. Skojarzyłam to ze steroidami bo tylko to się zmieniło. zaznaczę że nie jestem bezglutenowa, bo mogę jeść ciasta, uszka, czy inne tego typu i wszystko jest ok. tylko pieczywo i makarony odpadają, nie wiem czemu. postanowiłam wiec przestać używać tych steroidów, po 3 dniach nie brania ich wszystko powraca to wcześniejszego stanu, nos się zatyka, nie mogę oddychać. Jestem załamana i nie wiem co robić. chciałam żeby mi pomogli a tak mnie załatwili. Jestem załamana. Chcą wysyłać na operacji przegrody ale nie uważam żeby to mi pomogło, skoro steroidy i sudafed który obkurcza śluzuwkę pomaga to znaczy że to wina opuchlizny. ale jak mam się jej pozbyć??? teraz cały czas mi się zatyka nos, czały czas kicham, i tak kręci mnie w nosie że aż łzy mi lecą. może ktoś ma jakiś pomysł, co mogłabym zrobić? kichanie zaczeło się po odstawieniu tabletek na alergie, wcześniej tego nie miałam, wygląda na to że mnie uczuliły zamiast odczulić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfacet
zdrowia Ci życzę dziewico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamana
dzięki. Nie wiem skąd przypuszczenie że mogłabym być dziewicą. Ale proszę o pomoc osób które mają jakiś pomysł co z tym zrobić. jak mogę sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfacet
już nie masz cnoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr Z
Mam trochę osobistego doświadczenia z zatkanym nosem. 1/ Nie jestem znawcą, ale wydaje mi się, że wcale nie musi być tak jak myślisz, że skuteczność (czasowa!) leku oznacza, że przegroda nie jest krzywa. Może być tak, że opuchlizna swoją drogą, krzywa przegroda swoją drogą. Razem robi się duży problem. 2/ Odstawienie sterydów w trakcie leczenia, to typowy błąd. Nie weźmiesz do końca, nie licz na poprawę. To działa w wydłużonym okresie. 3/ Podchodzisz do tematu bardzo nerwowo, nie dziwię się, ale zabiegu, chyba bardzo się boisz. Upierasz się, że zabieg jest niekonieczny, raczej nie dlatego, że masz ku temu jakieś przesłanki, ale ze strachu. 4/ Podstawa to dobry lekarza, czyli taki, który jest profesjonalistą i jednocześnie jest człowiekiem, potrafi z pacjentem pogadać i wszystko wyjaśnić. Nie wiem do jakich lekarzy chodzisz? 5/ Czy to ma być zabieg prostowania przegrody? Czy jakiś inny, wypalania śluzówki? Miałem to drugie i pomogło na pół roku. Po prawdzie, od lat używam oxymetazoliny, bo nie mam innego wyboru, już na to machnąłem ręką, z tym, że staram się dawkować z głową, czyli podaję znacznie mniej, niż zalecane, nawet rozcieńczam to lekarstwo i też działa. Problem mam od dziecka i jest na tle alergicznym, przegrodę mam na 100 proc. w porządku. Po prostu śluzówka puchnie, pęcznieje, obrzmiewa i zatyka obie dziurki. Nauczyłem się nawilżać nos i tak z tym żyję od wielu, wielu lat. 6/ Leki mogły zrobić spustoszenie, ale też nie zaczęło się od leków. Jest jakaś przyczyna. 7/ Musisz do sprawy podejść spokojnie. Ocenić na podstawie kontaktu z dobrym lekarzem, czy zabieg jest zasadny, czy nie? Na razie po prostu odrzucasz zabieg, bo TY uważasz, że nie jest potrzebny, ale niby na jakiej podstawie? Skrzywiona przegroda, nie jest trudna do zdiagnozowania. Inna rzecz, że skutki skrzywienia mogą być dla człowieka dolegliwe, lub wcale nie. Przemyśl sprawę i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfacet
to bardzo Ci współczuję że już nie masz cnoty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr Z
Co się tak nakręcasz, to jest temat o niedrożności nosa, nie pochwy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nr Z, na pewno gośćzałamana lubi seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamana
dzieki gosc nr Z. przemyśle to sobie. a znasz może jakiegoś dobrego laryngologa w wawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załamana jesteś z wawy? spotkamy się kotku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe. co wy tacy napaleni. ja tu sie zwierzam z mojego problemu, że oddychać nie mogę. a wy mi tu o umawianiu się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:29, naprawdę nie lubisz seksu kotku?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamana
to nie temat o seksie, więc nie będę odpisywać nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamana
nie lubię seksu, bo z seksu to tylko facet ma przyjemność a dziewczyna nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam temat, bo autorka wygląda na bardzo miłego kociaka gorącego w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr Z
Nie znam, jestem z zupełnie innego rejonu kraju. Pogrzeb w necie, popytaj. Szukaj lekarza, który ma bardzo dużo dobrych opinii, który jest chwalony za wiedzę i ŻYCZLIWOŚĆ. Nic z wiedzy, gdy lekarz jest mendą, nie dogadasz się. Nawet na NFZ można znaleźć dobrego specjalistę. Ważne jest, abyś dostała komplet informacji o tym, co ci dolega i propozycję postępowania. Żebyś wiedziała, że to nie są jakieś tam, gadki, zbywanie, tylko, że taka jest opinia dobrego lekarza. Wówczas, nawet, gdy będzie to opinia, która nie bardzo ci się spodoba, to będziesz mogła się do tego odnieść. Bywa i tak jest w moim wypadku, że nie ma na to jednej rady. Trzeba stosować krople z głową, trzeba nawilżać, dobrze jest stosować inhalacje, ale nic nie zapewnia pełnego usunięcia problemu. Miałem wypaloną śluzówkę i problem po pół roku wrócił. Lekarka mówiła, że tak może być, ale nie musi. U mnie tak się stało. Zasadnicza przyczyna to wieloletni nieżyt nosa, na tle alergicznym, który zniszczył śluzówkę. Ale pisząc wieloletni, mam na myśli kilkanaście, dwadzieścia lat! Nie rok, dwa lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz przerośniętych małżowin nosowych? to się operuje - przycina. Mąż miał robione i jest poprawa, choć miał mieć poprawiane, bo można było jeszcze przyciąć, ale jakoś daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkkaa
Możesz się umówić w Bydgoszczy do laryngologa przy Gdańskiej 80a. Polecam Ci Piotra Sawickiego. U mnie wyregulował ból uszu, bez potrzeby wykonywania skomplikowanej operacji. Duże znaczenie przykłada do diagnostyki. Jak masz jakieś wątpliwości to wystarczy napisać do niego maila i odpowiada na zapytanie. To zdecydowanie za nim przemawia, bo pamięta przypadki swoich pacjentów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegroda i malzowiny też nie wierzylem ze to od tego ale mialem operacje i nie zwracam w ogole uwagi ze mam nos.. tak mi nic nie przeszkadza w oddychaniu i infekcje mam duzo rzadziej dawniej chorowalem co miesiac a teraz co kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×