Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

i znowu moj roczniak wygral boj o spanie zreszta ze wszytskim wygrywa

Polecane posty

Gość gość

Zawsze zasypial przy piersi w koncu powiedzialam dosc..3 tyg nie karmie go w dzien..zasypial w wozku na spacerze chwilowo sie uwolnilam..wczoraj nie wyszlismy bo powiedzialan dosc i nie spal caly dzien a co. Zasnal przed 19 buszowal juz o 6 rano...bylam tak zmeczona ze na odczepnego chociaz nie chcial podalam mu piers i pospalismy jeszcze troche a teraz mam wyrzuty ze nie jestem konsekwentna..przed chwila znowu boj bo nie zasnie w lozku ja probowalam maz i nic placz nieziemski a zmeczony jak cholera..maz wzial go na spacer bo nie wytrzymal..a ja znowu zla ze mu odpuscilismy. Kolejny raz rzadzi nami jak chce. Nie potrafie go przestawic bo ten placz mnie dobija i lamie sie kolejny raz Tak wiem glupia jestem. Niekonsekwentna to teraz mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalisz się czy zalisz? Na dupsko nie umiesz naklepac? Gdzie to zeby gowniarz rzadzil jak chcial? U mnie by to nie przeszlo, lazil by jak w zegarku. Ponadto chyba troche za dlugo karmisz nie uwazasz? Roczne dziecko i cyc? Od pol roku trzebabylo odstawiac a nie teraz takie duze codzace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i macie to całe wasz KP do ktoregos tam roku zycia...zwolenniczki!! ja karmiłam 5 tygodni piersia teraz dziecko jest na MM odkad skonczyla 4 miesiace przesypia cała noc ma za kilka dni rok nie chorowała, zjada o 20 mleko i spi do 7-8 nie chodzi za mna uwieszona u cycka tylko zjada o stalych porach powodzenia z odstawianiem od cycka swoja droga pewnie do kolan jak karmisz juz rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zale bo nie mam juz sil. nie jestem jakas zwolenniczka kp przy przeciwniczka mm po prostu tak wyszlo naturalnie. ;( widze ze nie znajde tu pocieszenia..moze wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko . Wychowanie dziecka powinno polegać na konsekwencji. Tu nie chodzi tylko o karmienie ale i o 1000 innych kwestii. Jeśli ty jako matka uwazasz że dziecko jest zmeczone i musi isc spac to kladziesz je do lozeczka i idzir spać. Jesli bylo przyzwyczajone do piersi to na pewno bedzie płacz. Musi oswoić się z nową sytuacją a ty musisz być twarda i podejmujac jakas decyzje trzymaj sie jej. Powodzenia . Bedzie dobrzr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ile takie dziecko moze wyc? Bo to nie placz juz tylko wycie. Godz ryczal az sie zanosil odpuscilam a teraz wyrzuty ze nie jest tak jak chce ze za dlugo plakal bo i tak sie zlamalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To usiądź kolo lozeczka. Glaszcz go po głowie, czytaj bajkę. Daj mu cos w zamian zamiast piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo daj butelkę. W tym wieku moj syn dostawał przed spaniem w dzień butle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci w brew pozorom są mądre i następnym razem będzie wiedział, że jak powyje i będzie wytrwały to osiągnie to co chce :P Nastaw się autorko, że następnym razem będzie płakał jeszcze dłużej i głośniej. Poza tym zacznij się przyzwyczajać do "teatralnego" płaczu dziecka, bo ono będzie koniecznie chciało Ci pokazać, jak jest "nieszczęśliwe" i że trzeba zmienić nieprzyjemne dla niego decyzje. Jeżeli będziesz podatna na ten płacz, to go będzie coraz więcej a nie coraz mniej, bo tak dziecko będzie walczyło o swoje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce butli. Od poczatku nie chcial. ale jak tak placze mam wrazenie ze jestem wyrodna. Bo placze dlaczego to wszytko takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 14 miesiecy. Odstawilam ja od piersi dqa miesiące temu a zaczynalam odstawiac gdzieś od jej dziewiatego miesiaca. Powoli eliminowalam posilki w ciagu dnia aż doszlam do jednego w ciagu dnia i jednego w nocy. Jak obudziła się w nocy czesciej to jej nie dawalam tylko glaskalam i cicho szeptalam zeby spała. Krecila się jakieś czas i zsypiala. Trochę to trwało i nie odbywalo sie już i natychmiast. Specjalnie w porach karmienia karmilam ja serkiem chleb owocami itp i pozniej podawalam pierś ktorej ona nie chciala bo byla najedzona. I po prawie cztwrech miesiacach wziela pierś do buzi i wyplula. Stwierdzilam ze najwYższy czas odstawic calkiem. Nie bylo placzu i histerii. W nocy nie podaje zadnej wody bo wydaje mi się że może przyzwyczaic się do tego i wpadniemy z deszczu pod rynne. Mam nadzieję że pomoglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj synek ma roczek. Dlaczego z nim walczysz? Nie pojmuje twojego sposobu myslenia. Po co tresowac niemowlaka? Dalabys mu mleko i za chwile by spal. A jak nie chcesz to maluch potrzebuje CZASU zeby sie przyzwyczaic do nowej rutyny. Przez rok zasypial na piersi a teraz jej nie ma to bedzie plakal. Tak samo jak dzieci nauczone spac ze smoczkiem albo butelka. Kazdego rodzica czeka odzwyczajanie dziecka jak nie od piersi to od smoka czy butli. Ale dobry rodzic podaza za dzieckiem. Jak malec nie jest jeszcze gotowy to takim placzem daje ci znac. Ja odstawilam corke jak miala 16 mscy. Plakala kilka razy pierwszej nocy. Drugiej nocy obudzila sie dwa razy a trzecia noc przespala. Ale jak by wyla to bylam gotowa jeszcze pokarmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym tokiem ten malec nie będzie gotowy do 6 roku życia. I tak za dlugo karmila, kto to widzial roczny snarkacz na cycu? Na tylek naklepac jak nie dociera do niego albo zostawiac do wypłakania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 12.54. Odstawilas juz dziecko od smoczka i butelki? Pogadamy jak ty bedziesz zabierala dziecku cos do czego jest przyzwyczajone, tez bedzie smutek i placz. Dobrze ze chociaz te 5 tyg pokarmilas i przykro mi, ze karmienie ci sie nie udalo. Widac po twoim wpisie, ze zostawilo to na tobie slad i masz niepotrzebnie kompleksy. Czy ktos karmi naturalnie czy mm bedzie musial borykac sie z problemami wychowawczymi i warto sobie nawzajem doradzac i pomagac. Twoj wpis nic nie pomogl, pokazal tylko te ukryte kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu gość 12.54 niestety nie trafiaś, nie mam kompleksów z powodu krótkiego karmienia wrecz przeciwnie, sama zdecydowałam po doświadczeniu starszych koleżanek i mam ze bede krótko karmić nie wiedziałam tylko ile.życie zweryfikowało.karmienie od poczatku było dla mnie nie przyjemne i męczące plus natura nie obdarzyła mnie idealnymi sutkami wiec po 5 tyg stwierdziłam ze dość otwarcie o tym mówie nie mam kompleksów z tego powodu. co gorsza mój poród trwał 2h 20' nie byłam szyta na drugi dzień czułam sie jakbym mogła rodzić znowu ale nie o tym temat :) musiałam sie pochwalić:) ja wychowuje swoje dziecko stanwczo i oczywiscie ze każdy moze miec problemy zwłaszcza ludzie o podatnych charakterach zgadzam sie ztym moja córka używa smoczka do zasypiania z butelka narazie sie nie rozstanie bo rano i wieczorem daje jej w takiej postaci mleko dla mojej wygody kiedy bedzie pora bede probowala konsekwentnie ja od uczyć pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to przestać się obwiniać za brak konsekwencji. Nie ma idealnych rodziców. A Ci co chcą nimi być lub gorsze uważają się za takich lub bezproduktywnie krytykują innych są najczęściej znacznie gorszymi rodzicami niż Ci co potrafią powiedzieć, że z czymś nie dają sobie rady i proszą o pomoc. Przeanalizuj czy jest coś co uspokaja Ciebie w trakcie płaczu dziecka? Może jest ktoś z Twojego otoczenia kto lepiej radzi sobie z Jego płaczem. Z czego wynika Twoje zmęczenie? Z opieki nad dzieckiem czy dodatkowo nakłada się na to praca i jakieś inne obowiązki? Ja też czasami czułam się permanentnie zmęczona, wtedy odkładałam część obowiązków. Może jest ktoś kto w takich sytuacjach pomoże? opiekunka nawet na kilka wieczorów w miesiącu. U mnie siostra czasami przychodziła i pomagała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje szybkiego porodu :) Odstawianie dziecka od smoczka i butelki jeszcze przed toba i zycze maluchowi zeby obylo sie rownie latwo i bezproblemowo jak twoj porod. Dzieci roznie reaguja. Twoje moze bardzo lagodnie to przejsc. Dziecko autorki sie buntuje bo nie potrafi inaczej zasnac. Ale karmienie czy to z piersi czy z butli nie ma tu nic do znaczenia. To tylko inna forma podania pokarmu. Mysle ze to od osobowosco dziecka zalezy jak zareaguje na odstawianie. Mozna byc bardzo konsekwentna a jak dziecko ma plakac to bedzie majac konsekwencje mamy gdzies bo bedzie tesknilo za smoczkiem/ piersia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spi od 19:00 do 6:00 i Ty sie nie wysypiasz??? Ja wstaje co 2 h a spie moze 4 bo maly ciagle placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie wysypiam sie bo budzi sie non stop czasem co godz czasem co dwie jest tez moment ze wisi na mnie pol nocy ale nie z glodu tylko z checi tulenia sie ciagania piersi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja mam podobny problem. Syn ma 14 mcy i w dzień co prawda jest odzwyczajony, ale noc to praktycznie ciągłe budzenie się na cyca. Chciałabym odstawić, ale on ewidentnie nie jest jeszcze gotowy. Jeżeli się przez pół roku nic nie zmieni, to pewnie będę próbowała odstawić "na siłę", ale jeszcze daję nam czas, to przecież maluszek jest. Takie dziecko się nie uczy, bo nie wytłumaczysz mu, a jedynie można je przyzwyczaić/odzwyczaić. Tylko że ja nie mam takiego ciśnienia. Od jedzenia w dzień musiałam odzwyczaić (było to ok 10 mca) bo wracałam do pracy. No i było usypianie na rękach, baaardzo uciążliwe, huśtanie, bujanie, śpiewanie, cuda na kiju. Pierwszego dnia usnął po 2 godzinach wycia na rękach. Kolejnego dnia było lepiej i stopniowo się nauczył sam usypiać. Teraz w ciągu dnia jak jest zmęczony to wchodzi na leżaczek i zasypia, czasem trzeba mu pośpiewać. Może spróbuj taki leżaczek-bujaczek, może mu przypasuje? Jeżeli dziecko nie może zasnąć, to próbuj wybudzić na dobre zabawą i wymęczyć, na ile się da. Jak będzie bardzo zmęczony to uśnie szybciej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×