Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

31 lat i samotnosc w 4 scianach

Polecane posty

Gość gość

Mam 31 lat i boje sie samotnosci. Odkad skonczyl sie moj 4 letni zwiazek ( minie drugi rok) nie umiem sobie znalezc nikogo kto by wzbudzil we mnie uczucia wyzsze . Spotykalem sie nie czulem nic wiecej do kobiet procz nici sympatii. Pracuje normalnie 8h w normalnej pracy. Mam znajomych nie czuje sie w tym wzgledztawie zle. Z rodzina najblizsza utrzymuje poprawne relacje. Jestem samowystarczalny finansowo, mieszkaniowo. Nie mam wiekszych zmartwien. Po pracy wracam do domu odpalam komputer ksiazke radio. Raz na jakis czas pojde do kina teatru czy na wystawe. Czasem cos ugotuje wyjde ze znajomymi ogarne mieszkanie i tak sie toczy.c Wieczorami staram sie wychodzic na basen albo rower. I wracam do pustych katow. Boje sie ze dobre lata mi przemina i zostane sam. Jak to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nikt przez te dwa lata nie ruszył Twojego serduszka? Może źle szukałeś? Może jakiś portal randkowy? A może po prostu nie odchorowałeś jeszcze tamtego? Masz kontakt z byłą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serduszko mam jak dzwon :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka pytań - jedna odpowiedź. Ciekawe. Po co właściwie napisałeś o sobie na kafe skoro nic nie chcesz powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie masz zmartwien? to musisz mieć bardzo lajtową pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakiej partnerki poszukujesz? Co musi mieć w wyglądzie czy charakterze, żeby Cie zainteresowała? Może jest tak, że każdą porównujesz ze swoją byłą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam kontaktu z byla. Byloby to bez sensu. Nie interesuje mnie co robi itp. Nie rozpamietuje bylo i sie skonczylo. Zycze jej szczescia. Nie porównuje. Po prostu sie nie zakochalem. Byly spotkania randki itp. Jestem w takiej rutynie i przyzwyczajam sie do tej samotnosci. Randki interentowe tez byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę mi się wierzyć, że nie znalazła się ani jedna dziewczyna, którą byłbyś bardziej zainteresowany niż zwykle. Zakochanie nie przychodzi od razu. Czasami trzeba dać szansę komuś, poznać go. Jaki jest Twój ideał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie ruszyc z domu ale inaczej niz zwykle. poznawaj grupy ludzi: klub gorski, kolko fotograficzne, zajecia z czegos tam- xhodzi o to, zeby byla grupa, z ktora cos robisz fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jakiś zimny i nie znajdziesz żadnej dziewczyny, bo sam sobie chyba nie dajesz możliwości żeby się na jakąś babkę otworzyć. Pewnie źle myślisz o kobietach i masz je za nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor zdaje się być mało zaangażowany w temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie jest tak źle i po prostu jest wybredny i rozczula się zbytnio nad sobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×