Córka odbija mi męża.

Kilka lat po rozwodzie byłam sama.Było niemiłosiernie ciężko,zdarzały się długi i wyczekiwanie pierwszego,bo nie było z czym iść do sklepu.Przebrnęliśmy to razem z córką. Po pewnym czasie spotkałam fajnego faceta,zaczęły się randki, myślenie o przyszłości.Córka powoli przyzwyczajała się do niego i potem weszli w taką komitywę,że często stawała po jego stronie jak coś rozstrzygaliśmy.Ogólnie nikt nie powiedziałby,że to nie jego rodzona córka.Wzięliśmy ślub i wszystko było ok. On był kawalerem,ja rozwódką,ślub cywilny.Mieliśmy po 38 lat,więc nie dzieciaki.Córka miała 15 lat,podlotek. Była dumna,że wreszcie razem wychodzi z rodzicami,bo jej ojciec dla niej nie istniał,nawet we wspomnieniach. Teraz, po siedmiu latach zaczęłam dostrzegać niepokojące sygnały. Dostrzegłam jak przesiaduje mu na kolanach szepcząc mu coś do ucha i językiem liżącą mu ucho,chodzi po domu prawie goła,w majtkach lub kusej koszulce i taka przytula się do niego,ociera jak kotka gdy myśli,że nie widzę.Epatuje swoim seksapilem. Na niczym drastycznym jej(ich)nie złapałam,ale widzę jak wodzą za sobą wzrokiem,widzę jak ona oblizuje wargi gdy na niego patrzy.Miesiąc temu miałam wrażenie,że nas podgląda jak się kochamy,akurat jak siedziałam na mężu i szczytowałam. Jest pomiędzy nimi jakiś nieuchwytny flirt. Próbowałam z nią rozmawiać,ale zrobiła wielkie zdziwione oczy i nic z niej nie wydobyłam a mąż mówi,że bardzo ją lubi,ale jak córkę.Nie jestem przekonana do ich szczerości. Boję się,że niebawem ona wejdzie mu do łóżka,o ile już do tego nie doszło.Zamiast rozglądać się za chłopakiem ona podrywa ojczyma.A może oni są w zmowie i wykorzystują mnie jako parawanu,będąc kochankami. Naprawdę,gdy to piszę stają mi przed oczami jej wręcz wyuzdane zachowania w stosunku do niego.

Moda na sukces wszyscy z wszytkimi lepiej uwazaj bo roznie bywa,ona dojrzewa a on ..

Trochę to dziwne,te relacje. Może zapatrzyłaś się w niego za bardzo a pod bokiem rosła konkurencja.

Uwaga ! tego typu i podobne temaciki zakłada etatowy kafeteryjny zboczeniec aby wymusić inne opowiadania tej treści,przestrzegam i proszę się nie udzielać !!!

To urodziłaś córkę,mając 13 lat....

Na ciążowym też założyłeś? :P

Ludzie,miałam nadzieję na pomoc a wy nawet nie potraficie liczyć.Ja mam 45 lat a córka 22 i zakusy na mojego męża. Ja płaczę pisząc a wy trollujecie.

Takie rzeczy sie zdarzają.U mnie w rodzinie był przypadek jak kuzynka17lat uwiodła męża starszej kuzynce(oni ok.30tki).Ale był skandal,bo ta młoda nie chciała sie odczepić a jemu już przeszło,zabawić sie tylko chciał.Lepiej zapobiegnij temu za wczasy bo potem smród zostanie.Ty podasz o rozwód,on zostawi córkę twoją,ona znajdzie innego,młodszego a miedzy tobą a córką nienawiść i wrogości zostanie.I ty zostaniesz sama.A wogole co to za facet ze pozwala mlodej na siadanie na kolana itd.Przygladaj się im i w raz czego reaguj,jak sie nie dostosuje pokarz mu drzwi.

Tak często bywa,że córka ma seks z ojczymem.Znam takie przypadki i w końcu odchodzi z córką kochanek mamy.

Dziękuję za wypowiedzi,ale widzę że nikt mi nie pomoże.

a i owszem.

Walka samic o samca.

Poroocha, poroocha i mu przejdzie :)

Kurna no, córa dorasta a mój mąż to dla niej ojczym. Mam nadzieję,że takie hard klimaty mnie ominą.

miej pretensje do faceta ze to akcepyuje

Nie miała ojca...normalne jest że córki fantazjują na temat ojcòw czy ojczymów. Ty nie gadaj z nią tylko z nim, to z nim się pobrałaś i chyba powinnaś go znać. Córka ma 22 lata..zaproponuj jej aby poszła na swoje, twoja zazdrość jest urojona. Wyolbrzymiasz to, jak go zaakceptowała jako ojca to nie zabraniaj jej aby tego ojca miała. Zapytaj się męża wprost.."pieprzysz moją córkę?", "czy macie romans?". Powiedz mu o swoich obawach i niech ją trochę przystopuje, jak nie stać cię na szczerą rozmowę to coś nie halo u was w związku.