Pytanie o Sick Leave

Zaproponowano mi tzw sick-a (lekarz pytał czy chcę, bo mój stan utrudnia mi pracę) ale nie chciałam, wolałam jeszcze popracować i usłyszałam, że to typowe dla Polaków. No tak bo nie urządza mnie 90F tygodniowo. Teraz niestety mi się pogorszyło a że w pracy można rzecz stanowiłabym zagrożenie dla siebie i dla innych, to zastanawiam się nad tym sickiem. Póki co pracuję przez agencję pracy, jest to moja pierwsza praca (od czerwca) i nie mam doświadczenia ani nawet wiedzy w takich kwestiach a jak wyczytam coś w internecie to zazwyczaj w pracy później szybko mnie sprowadzają na ziemię mówiąc, że to bzdury. Otóż zastanawiam się, kto wypłaca sicka? Agencja czy państwo? Czy mogę być na sicku do czasu postawienia diagnozy (leczę się już 5 miesięcy i dopiero dostałam skierowanie do specjalisty....). Ewentualnie jak długo mogę być na tym sicku? Czy po powrocie z sicka agencja może mnie od razu zwolnić? Może jest jeszcze coś o czym powinnam wiedzieć? Bardzo proszę o pomoc. Ola

I jeszcze jedno - gdzieś wyczytałam (na stronce raczej rzetelnej bo ...........gov.co.uk) o ile dobrze zrozumiałam, że będąc na sicku normalnie leci urlop i okres zatrudnienia. Czy to prawda? A może lepiej pójść na tymczasowe bezrobocie i postarać się o zasiłek? Tylko nie wiem na jakiej zasadzie jest wypłacany. Słyszałam, że podobno zasiłek należy zwrócić w ratach gdy się znajdzie pracę (o zgrozo, czy to prawda??)? Wcześniej propozycji sicka nie wykorzystałam, bo wydaje mi się, że lekarz chciał mi go dać na tydzień czy dwa. Teraz wzięłam dwa tygodnie urlopu i nic się nie poprawiło z moim zdrowiem więc nie sądzę aby taki okres miał być dla mnie zbawienny więc chodziło mi o dłuższy okres czasu, 2-3 miesiące, może dłużej? Niestety 5 miesięcy czekałam na skierowanie, które dopiero zostanie mi wystawione...

Jakie 90 funtow tygodniowo?? W mojej pracy za sicka płacą 100% stawki ... raz byłam chora nie byłam w pracy 2 tygodnie i zapłacili mi za wszystkie dni (tzn 4 dni tygodniowo po 8 godzin bo tak pracuję). czyli za 64 godizny sick-leave mi zapłacili.