Co zrobić z tym fantem? Niezdecydowana baba!

Jestem z ckłopakiem,niedlugo jakieś 3 miesiace OFICJALNIE ale mozna powiedziec ze od 5 bo juz wtedy zaczela sie mocna przygoda miedzy nami (znamy sie rok) Problem w tym,ze mieszkamy za granicą nie mamy jeszcze za duzo polskich znajomych..jest mi dobrze jednak czasem zastanawiam sie czy gdyby nie to ze to ON NALEGAŁ,ZAKOCHAŁ SIE ITD spedzał ze mna kazda wolna chwile ..to dlatego ja weszłam w ten związek. Nie jestem pewna czy go KOCHAM czy to to,jak sobie odpowiedziec na to pytanie? Zazwyczaj miałam'milosc od pierwszego wejrzenia' bicie serca,brak snu,tylko ON w glowie a tutaj bylo calkiem inaczej ! CO ROBIC? Nie chce jeszcze zrywac a z drugiej strony boje sie ze to nie to! Czasem chce mi sie płakac z bezsilności bo boje sie podjac jakiejkolwiek decyzji,dac sobie jeszcze czas? PO JAKIM CZASIE PRZYCHODZI MILOSC? boje sie ze bede żałowac..jak to zepsuje. Ps. nie wiem czego od was oczekuję