dziewczyny czy wasz pierwszy raz bardzo bolał?

Tak bardzo sie boję, że z bólu zacznę krzyczeć i jeszcze uciekne. Ostanio dokładnie sie przyjrzałam mojej blonce. Jest tak gruba, ze nie wyobrażam sobie, jak można ja przebić.. W dodatku dotykanie jej jest dość bolesne i nieprzyjemne. Tak bardzo sie boje, jeju.. To musi być koszmarny bol, i zamiast być seksowna i namietna, podczas swojego pierwszego razu pewnie wygłupię się, z tego bólu.. wtedy nic mnie nie powstrzyma..

wolalabym wyc z bolu niz tak jak u mnie bylo zero krwi, zero bolu sama przyjemnosc. a potem co ? potem facet mi nie uwierzyl ze bylam dziewica :(

Oj powiesz mu ze boli i przerwie wchodzenie w ciebie.

Mogłaś mu powiedzieć cokolwiek nw, ze to od tampona? Używasz tamponów? Ja nie mam niestety gdzie sobie wsadzić, musze sie z podpaskami męczyć. chciałabym tak mieć, jeju. Mogłabym sie normalnie masturbować, a musze zadawalac sie bez tego..

nie skad nic mnie nigdy nie bolalo

Sprobuje coś z tym zrobic, ale bol jest wielki. Jednak wole powyc tu, niż z nim..

nic nie bolało, ale też nie czułam niczego przyjemnego. Tak naprawdę byłam zaskoczona, że w ogóle nie mam żadnych doznań.

Czyli seks nie sprawia ci przyjemności?

Czyli seks nie sprawia ci przyjemności? sprawia, ale przyjemność zaczęłam odczuwać dopiero po pół roku regularnego współżycia

pierwszy raz jest najwiekszym podnieceniem i wielokrotnym orgazmem dla kazdej dziewczyny dlatego kazda tego pragnie bo nastepne juz nie sa takie mocne

pierwszy raz jest najwiekszym podnieceniem i wielokrotnym orgazmem dla kazdej dziewczyny dlatego kazda tego pragnie bo nastepne juz nie sa takie mocne większej głupoty nie słyszałam. Zero pojęcia o kobiecej fizjologii i o kobiecym orgazmie

jak masz problem to idź do gina, niech ci natnie błonę, ginekolodzy robią takie rzeczy, to dla nich nie nowina

Nie, no co ty Nie pójdę do gina Po pierwsze boje sie ginekologów Po drugie mam jeszcze czas, nie zamierzam juz współżyć..

"Po pierwsze boje sie ginekologów" x gryzą?

Łyknij sobie przed, to nie będzie bolało :P A serio to pierwszy raz to nic przyjemnego, stres, strach, ból, krew... Oczywiście nie tak straszny ból zeby uciekać, ale przynajmniej u mnie o przyjemności nie było mowy. W sumie to zaczęłam czerpać przyjemność z seksu dopiero od niedawna, a mam 28 lat...

A jak z masturbacja? skoro dopiero teraz zaczęłaś odczuwać przyjemność.. jak to sama ze sobą robilas? No po prostu sie wstydzę, wydaje mi sie, ze nie mam dość pięknych miejsc intymnych itp, poza tym mogę sobie tak pójść w tak młodym wieku sama i poprosić o nacięcie?

Bolało strasznie, wyłam z bólu

ja też, bolało jak cholera, myślałam, że sie nie udało. Jakby nie wino przed chyba bo nic z tego nie było, koszmarny ból.

Nie czułam bólu, tylko takie nieprzyjemne uczucie :( i zero przyjemności z sexu. Przyjemność przyszła później ;)

Trzeba zrobic to samemu..

To chłopak założył ten temat! Dziewczyna nie pisalaby "jeju".

Pierwszy raz, z raczej nieduzym penisem nie bolał mnie, nie czulam przyjemności, czulam jedynie dziwne tarcie o ścianki pochwy. To byla pomylka i wole o tym zapomnieć ;D

Kolejne razy, a raczej próby... Z moim pierwszym chlopakiem. Ma penisa chyba porzadnego, niby mówił ze ma 17cm a obwod kolo 15. Faktycznie, jak w pełni stoi to trochę sie go obawiam, w ręce mi sie nie miesci i do buzi tez całego nie wezme

Ale nasze proby konczyly sie moim bolem, potem sie bałam, robiłam sie sucha, on czasem doszedl zanim wlozyl - podobno tak go podniecam a jak juz wyszlo raz i drugi... W klasycznej pozycji bolało, od tylu bylo nawet nawet momentami miło w dodatku moj facet jest czuly i jak widzial ze cos jest nie tak od razu przestawał. Patrzy na mnie i caluje mnie podczas stosunku tak że dla niego zapominam o bólu. Raz tylko Zachowal sie okropnie gdyz ja mimo ze byłam juz trochę mokra to psychicznie nie bylam gotowa a on nagle mi włożył i az zawyłam, raczej z zaskoczenia i oburzenia niz bólu. Wtedy mnie po stokroć przepraszał i obiecywal ze juz tak nie zrobi. Slowa dotrzymuje;) 

Probujemy dalej a ja powoli sie przyzwyczajam.