Gdzie zutylizować zdechłego psa ?

W nocy zdechł mi pies i mam duży problem, nie wiem gdzie go wyrzucić, miałam poprosić sąsiada żeby wykopał gdzieś dziurę i go zakopał ale jest zima i ziemia zamarznięta, na wysypisko śmieci chyba nie przyjmią. Może ktoś mi podpowie.

zapytaj Vavruszke tego od moszny

zgodnie z prawem nie wolno ci zakopac musisz oddac do zakladu utylizacji i jeszcze zaplacic kilkadziesiat zlotych wpisz w googlach nazwe najblizszego miasta i "utylizacja odpadow"

co kufa nikomu "pikuś" nie kopnął w kalendarz że nikt nie pomoże ?

Tyle lat razem i chcesz go po prostu wyrzucić na śmietnisko? Masz ty w ogóle jakieś ludzkie odruchy?

niestety nie mam kasy i nie zapłacę a więc pozostaje chyba śmietnik, choć pewnie nie powinno się tak robić.

nie był ze mną za długo i szczerze mówiąc to najgłupszy pies jakiego miałam, strasznie wybredny, tak że za bardzo się nie przejęłam.

Nie słyszałaś o cmentarzach dla psów.

Pewnie prowo. Ale tak na marginesie, dół w ziemi można teraz normalnie wykopać.

rozjechane na drogach psy i koty też ktoś oddaje do utylizacji odpadów i za to płaci? nie rozśmieszajcie mnie, przychodzi dozorca zbiera na łopate, do wora i śmietnik

daj mi rzuce swojemu sąsiadowi przez siatke on jest weter.przyda mu sie do badn :-p

leży na balkonie kurcze ale sztywniak się zrobił i jeszcze przymarzł do płytek fuuuj jak ja go oderwę

Tak debilko rozjechane psy i koty sie utylizuje. Placi za to miasto. Autorko mozesz oddac psa do weterynarza. A jesli nie to zadzwon na straz miejska i powiedz, ze pod twoja brama zdechl bezpanski pies zutylizuje go miasto. Btw wskaznikiem czlowieczenstwa jest to jak traktuje sie słabszych od siebie.

nie no dzięki za "debilkę" ja nie mam serca ? to że zdechł to co mam płakać, teraz tylko kłopot ale przynajmniej zrobię jak mówisz niech go sobie straż miejska weźmie.