dziewczyny, co czułyście gdy Wasz facet pierwszy raz zdejmował wam bielizne?

No własnie, co?

Ogromne podniecenie. Miałam gęsią skórkę na całym ciele, a on z rozmysłem robił to bardzo powoli, całował i lizał każdy skrawek odkrywanego ciała. Myślałam, że oszaleję:-)

Ogromne podniecenie i strach żeby nie dojrzał moich majtek żółtych z przodu i brązowych z tyłu.. pal licho już rodzynki...

lekką obawę czy mi nie jedzie moczem z c....

Żeby mi ptaszka zamkiem nie przyciął :)

Straszny paraliżujący wstyd. Po dość długich pieszczotach przez ubranie rozebrał mnie, rozłozył mi nogi szeroko, popatrzył i nim zdołałam zaprotestować przywarł do niej ustami a o mnie zapomiał, tak mi się wtedy wydawało. Nie mogłam się ruszyć, wstyd zupełnie mnie unieruchomił a on w tym czasie szczegółowo mnie zinwentaryzował wszędzie nie odrywając prawie ust od dziurki. Potem podniósł się, powiedział, że jestem cudowna, niepozwolił mi złączyć nóg i zwalił sobie patrząc na mnie. To bylo lata temu ale on wciąż tak robi aja juz nie usiłuje ściskać nóżek.