Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

RaDA dla OSOB SAMOTNYCH

Polecane posty

Gość gość

wyjdzie do ludzi ! siedzac sami w domu nikogo nie poznacie ! musicie dac milosci szanse !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Erika
slysznie zaden szpieg nie szpieguje samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny romantyk II
kiepska rada i nieskuteczna samo wyjście do ludzi nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproszę o dokładniejsze wytłumaczenie "wyjścia do ludzi" Wracając z roboty robię zakupy w sklepach. Mam zaczepiać lud******olejkach? Jak wychodzę gdzieś do pubu, to ze znajomymi. Mam chodzić sam i sączyć piwo przy kontuarze? Itd.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem jak można być samotnym? W czasach internetu poznanie kogoś nowego jest banalnie proste, znalezienie kogoś do ewentualnego związku, przyjaźni, czy nawet samego seksu, to żaden problem, wystarczy chcieć i się zaangażować. Ale po co, jak można marudzić i psioczyć na płeć przeciwną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również prosiłbym o wyjaśnienie co to znaczy 'wyjść do ludzi', może mam sobie powiesić na szyji karteczkę z napisem 'szukam dziewczyny' i stanąć na jakiejś *****iwej arterii? A w Internecie siedzą ludzie z rozmaitymi mankamentami, lepiej się tego nie zasięgać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w realu ludzi z mankamentami nie ma? Każdy ma jakieś wady, ale mądry człowiek potrafi odsiać tych nie nadających się, lub nie spełniających podstawowych wymagań. Może od razu napisz wprost że jesteś sam, bo masz tak wysokie wymagania, że większość kobiet im nie sprosta, bo a to nie wyglądają jak gwiazdki porno, albo nie spełniają wszystkich życzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Ja jestem sam, bo zawsze byłem sam, nawet znajomych zwyczajnych nie miałem nigdy i bym nie chciał kogoś podobnego sobie z neta, tylko jakąś rezolutną dziewczynę ze świata realnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ty nie chciałbyś kogoś podobnego do siebie, to nie oczekuj że jakaś rezolutna dziewczyna na ciebie poleci, skoro sam ze sobą nie możesz wytrzymać :) tylko jakaś wariatka zaryzykuje znajomość z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy moje życie nabrałoby trochę kolorytu. A jaki to ma sens szukać jakiejś szarej myszki przez neta? Po co żeby kumulować problemy? To się kupy nie trzyma. Pretensje to nie do mnie trzeba kierować że nie tykam się neta tylko do całej rzeszy ludzi którzy też go omijają szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a portale randkowe co myslicie ,sa rozni ludzie ,trudno znalesc kogos normalnego chlopaka sami tacy zarozimiali wymagania maja duze a nie sa belmondami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jak kobiety mają wysokie wymagania, księcia z bajki, a osoby samotne są same bo z bylekim nie będą i tyle, dlatego tak ciężko im kogoś ciekawego dla nich poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portale randkowe to należy omijać szerokim łukiem, bo tam przebywają świry. 92 z tobą naprawdę jest coś nie tak, sam nie wiesz czego chcesz i szukasz niemożliwego, czegoś czego nigdy nie będziesz miał. Twierdzisz że internet, to nie najlepszy pomysł... tu bywają wszyscy, tak jak i w realu, a przewaga jest taka że zanim kogoś się zobaczy i zafascynuje się urodą, można przedtem poznać czyjąś osobowość. Trzeba tylko wiedzieć jak szukać i na co zwracać uwagę. Chcesz to szukaj w realu, tylko że najpierw to trzeba tam wyjść i mieć odwagę aby zagadać, a tobie zapewne jej brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znalazłam partnera przez internet na stronie randkowej:) Szukałam długo, ale było warto. Jestem szczęśliwa. Niedługo zostanę mamą:) Jesteśmy razem 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
relacje z ludźmi są już nie modne teraz w modzie są zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria348
Trudno o kogoś? E troche wiary w siebie i do dzieła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, a co to znaczy wyjść do ludzi. Ja staram sie wychodzić ale w pewnym wieku jest ciężko spotkać kogoś wolnego. Chodzę na fitness, na kursy. Plus inne normalne rzeczy typu praca, zakupy. Spotykam nawet nowych ludzi ale nie są zbyt często zainteresowani nawiązywaniem nowych znajomości i często się gdzieś spieszą np. partnerów, rodziny. W ten sposób to nawet koleżankę cięzko namówić na wspólny wypad gdziekolwiek :-( Nie wspomne już o poznaniu faceta wolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam powiem - otóż ci co piszą 'wyjdź do ludzi' zakładają że mamy jakiś zaniedbanych znajomych, którzy po odświeżeniu kontaktu zabiorą nas w jakąś bliżej nieokreśloną krainę szczęśliwości gdzie będą wolne i chętne na zawarcie znajomości osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie bo to nie do końca jest tak jak tu ktoś pisze, bo ja zawsze też sobie myślałam co to znaczy wyjdź do ludzi etc. to takie szukanie na siłę, wtedy tylko myślisz, a może tu kogoś znajdę, a może tam. Ja bym inaczej powiedziała, zacznijcie działać, róbcie co lubicie, ja zawsze siedziałam w domu, a w końcu jakoś tak wyszło, że postanowiłam co się będe bać, zaczęłam odwiedzać koleżanki, zaczęłam chodzić na imprezy, nie myślę, że teraz poznam faceta i koniec tylko idę żeby się zabawić, poflirtować, powyrywać facetów, pogadać z koleżankami i tyle, żadnych ostateczności, robię co lubię, to samo ze sportem: zaczęłam chodzić na basen, biegać, jeździc na rolkach, zaczęłam się udzielać na blogach, komentować, sama pisać, zaczęłam dla zabawy chodzic na koncerty, na wydarzenia organizowane na fb i właśnie dzięki temu poznałam setki miłych ludzi, ale nie na siłę, tylko właśnie głównie stawiam na własną dobra zabawę, chcę sie świetnie bawic, a nie szukam faceta czy znajomych. Mało tego mam swoje zainteresowania rownież muzyczne, gram na kilku instrumentach, próbuję wkręcić się do jakiegoś zespołu, tez poznaje wielu ludzi przez to. A swojego obecnego faceta poznałam 3 mies temu przez pewne forum muzyczne, chciałam odkupic od jakiegoś faceta płyty, zaczęliśmy wymieniać co możemy sobie poprzesyłać, co na co wymienić, jakie będa koszta, okazało się że jesteśmy w identycznym wieku, gadalismy na skajpie o muzyce, on gra na gitarze, ja pianino, gitara, skrzypce. Zaczęliśmy plotkować o tym jak gramy, pokazywać sobie różne melodie, wymieniać książkami, płytami, trwało to pół roku, spotykaliśmy się czasem, traktowaliśmy się jak znajomi z forum, ale właściwie znalismy się już tak dobrze, że zaiskrzyło, bo świetnie się rozumiemy, mamy podobne poczucie humoru etc. Rozumiecie gdyby mnie nie było w tylu miejscach, gdybym nie interesowała się muzyką, gdyby nie było mnie na tamtym forum nikogo bym nie poznała. A nikogo nie szukałam, chciałam się dobrze bawić i tanio kupić płyty. Rozumiecie - kompletny przypadek, realizujcie się, a poznacie kogoś, a nie wychodźcie do ludz. Róbcie coś co sprawia wam radość i tylko to, nie szukajcie na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwróć uwagę ile rzeczy opisujesz. Większość osób nie ma 20 zainteresowań. Kilka to max. Czy mam chodzić na siłę na wszystkie zajęcia świata bo może kogoś poznam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjść do ludzi, nie znaczy wyjść na ulicę, tylko otworzyć się na nowe znajomości. Masz jakąś pasję, jeździsz na rowerze, znajdź sobie do tego towarzysza/towarzyszkę, a internet jest idealnym miejscem na poznanie kogoś nowego. Najgorsze co można zrobić, to już na stracie szukać partnera, nastawcie się najpierw na zwykłą znajomość, a może potem coś z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie rady tylko puste frazesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się jest leniwym i nie robi się nic aby zmienić swoje życie, tylko czeka się, aż ludzie sami przyjdą i zapukają do drzwi, to wtedy faktycznie wszystkie rady to puste frazesy. To tak jakby ktoś chciał osiągnąć sukces i dobrze zarabiać będąc na bezrobociu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wam współczuję, bo z takim podejściem nawet jak kogoś sobie znajdziecie, to szybko się to rozpadnie, bo nad związkiem też trzeba pracować, nic samo się nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.43 jeden z najlepszych postow na tym forum kiedykolwiek napisanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby co się pytała, czy ma chodzić na 20 zajęć bo a nuż kogoś pozna... otóż nie ;-) Przede wszystkim nie chodzisz na nie by kogoś poznać, a by się dobrze bawić. Jak idziesz z myślą, że kogoś poznasz to jesteś spalona na wstępie. Jak widzisz faceta i myslisz to będzie mój facet, to jesteś spalona, bo się denerwujesz, kombinujesz etc. a jak traktujesz go neutralnie, poczatkowo nawet nie myślisz, że to może byc ten jedyny to lepiej go poznajesz i wszystko się toczy naturalnym rytmem. Po trzecie idziesz tam gdzie chcesz i robisz to co sprawia przyjemność tylko i wyłącznie tobie!!! Lubisz basen, rolki, muzykę - koncerty, robić zdjęcia, uczyć się języków, jeżdzic na rowerze, chodzić po górach, tańczyć na imprezach, karaoke, działać w organizacjach studenckich, jeżdzić na wymiany, jeżdzić na nartach, chodzić po skałkach, na każdej uczelni jest dofinansowywane kółko górskie, można chodzić na rajdy - ale uwaga!!! Masz iść tylko tam gdzie naprawdę chcesz i wiesz, że nawet gdybyś była tam sama, z samymi dziewczynami, z samymi nudziarzami i tak będziesz zadowolona, nie szukasz męża tylko rozrywki. Musisz coś lubić, a jak naprawdę nic, to poszukaj i popróbuj, bo umrzesz z nudy!!! Ja z moim facetem gadałam o zainteresowaniach przez kilka miesięcy bez przerwy, więc jakbym nie miała żadnych, albo jedną i on też nie miałby pasji to o czym mielibyśmy gadać, co robić razem - gotować obiad, oglądać tv i uprawiać seks. To bardzo płytkie i puste!!! Spróbuj się czymś zainteresować, leniwi ludzie nie mają zainteresowań. Ja mam cięzkie studia, zajęcia codziennie, kolokwia, egzaminy, codziennie coś do nauki, ale jak tylko da mi się wygospodarować chwilkę to zajmuję się tym co lubię, a nie mam wiele czasu, więc nie macie co narzekać, tylko bierzcie sie do roboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje rady są bardzo cenne, szkoda, że niektóre osoby są już tak zbzikowane, że tego nie widzą. Potrzebna im pomoc psychologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×