Romantyczny kusiciel szuka sympatycznej pani.

Witajcie piękne panie i przystojni panowie. Długi czas zastanawiałem się, czy założyć ten temat, czy nie spotka się on z krytyką ze strony wszechwiedzących erotomanów - gawędziarzy. Przełamałem się - nowy rok, czas zmienić coś w swoim życiu. Mam 22 lata, jestem od dłuższego czasu wolny i doszedłem do wniosku że chciałbym kogoś poznać. Kim powinna być ta "idealna"? Wymienię kilka cech - i charakteru i wyglądu fizycznego, które szczególnie pobudzają moją wyobraźnię. *piękne oczy - musi mieć tą iskrę w spojrzeniu która pozwoli mi oszaleć na jej punkcie. *oczytana - uwielbiam kobiety, które czytają, myślę że to poniekąd mój fetysz. *nogi - uwielbiam długie nogi - w końcu jestem facetem, co nie? ; -) *aparycja - nie mam w tej kwestii nie wiadomo jakich wymagań, być może znajdę tu kobietę, która swoją urodą uderzy idealnie w moje gusta. *romantyczna - sam po części jestem romantykiem - wino, taniec w deszczu, te sprawy. *lubiąca seks - jestem młodym facetem, kręci mnie dobry seks. Nie chciałbym aby potencjalna partnerka unikała łóżka "bo boli ją główka". Liczę na nadmierną aktywność pań w tym temacie :)

Powodzenia! :)

https://www.youtube.com/watch?v=vbhfMs-ZX9M

https://www.youtube.com/watch?v=ZyhrYis509A&list=PL374A522DE36748D3 :D

Co to za aluzja z Kopciuszkiem? Bo nie za bardzo rozumiem.

Skad jesteś kusicielu?

Mieszkam nad morzem :-)

rybak:-)

Żołnierz, ale dziękuję za poprawienie mi humoru :D

polecam się na przyszłość;-)

Widzę że cisza na forum. Czyżby nie ma żadnej pani? :(

Romantyczny kusicielu, być może to dlatego, że panie również mają wymagania co do błysku w oku i długości różnych części ciała, a oprócz tego, czego Ty od ew. partnerki oczekujesz, nie napisałeś, co reprezentujesz sobą...:-)

Ciężko opisać siebie, ażeby nie dostać zaraz "kuksańca" jakim to narcysiem się jest :)

Hmm, takie z Ciebie cudo, że obawiasz się posądzenia o narcyzm?;-)

Żołnierz romantyczny? Sprzeczność.

Nie mi to oceniać moja droga :) Pomarańczko, w prawym, górnym rogu masz czerwony "x". Bądź łaskaw go nacisnąć, i nie wypowiadać się na tematy, na które nie masz pojęcia. Moja praca nie ma nic wspólnego z moim systemem uczuciowym.

Ale po co romantysm biezesz farelkem z pieca tszepierz w lep i marz co scesz

Szanowny Panie, komentarz do Twoich "wypocin" jest zbędny. Zalecam powrót do zajęć codziennych, bo internet, jak widzę, chyba Panu nie służy.

Ja uwarzam rze karzdy sie morze wypowiedziec no to muwie co lubi moja stara gienka morze sie opiera ale co s tego jak mam farelki i czasami lom to zalerzy gdzie sie wybieram

Nie za bardzo rozumiem. "Darmocha" brzmi jakby wypowiadał to dzieciak a nie dorosły człowiek, więc oszczędź waćpanie wstydu.

Co do mojego intelektu, to za przeproszeniem: c**j Tobie do tego.