nie cierpię tej ... !!!!!

już nie mogę sobie poradzić, co zrobić gdy w "paczce znajomych" jest osoba, której się nie cierpi? po zabawie sylwestrowej już mam dość, nie chcę się z nią zadawać, no ale musiałabym zrezygnować chyba z wszystkich znajomych, bo przeważnie spotykamy się w większym gronie chodzi o żonę jednego z naszych znajomych, jeszcze do czasu gdy mieszkali daleko było ok, ale pół roku temu wrócili i po prostu masakra, wszyscy faceci z naszej paczki są nią zachwyceni, dzieje się coś nienormalnego przychodzą do knajpy i wszyscy ją obściskują na powitanie, a jak sobie panowie pozwolą na alkohol to wtedy dopiero się zaczyna zabawa, czasem to jej wprost wyznają jaka jest cudowna co najlepsze, mój mąż od jakiegoś czasu jak sobie wypije, to rzuca przy wszystkich teksty do niej typu - ja cie tak uwielbiam itp albo do mnie- widzisz??? ... nigdy by tak nie powiedziała no i wszyscy faceci właściwie oszaleli na jej punkcie, mam tego dość, zresztą nie tylko ja, dziewczyny też chyba powoli mają tego dość apogeum mojej nienawiści do niej nastąpiło w sylwestra wystroiła się tak, że oczywiście faceci się ślinili na jej widok jej facet po kilku kieliszkach zrobił się senny, poszedł się położyć, a ona królowa towarzystwa mój facet się narąbał i do niej komplementy, porywał ją do tańca, masakra inni też, bo ona taka oczytana, taka sympatyczna, taka fajna, bo o wszystkim kuźxwa można z nią pogadać, o książkach (mój facet wyje z zachwytu), o muzie (oczywiście słucha tej samej muzy co mąż jednej z koleżanek uhmmm), ona świetnie gotuje, wszyscy się zajadają bo takie pyszności przygotowała do tego figura idealna, no i ona jest chora.. wiec wszyscy ją przytulają, pocieszają itd kurde ja jej nienawidzę co ja mam zrobić? JAK SIĘ JEJ POZBYĆ Z PACZKI??? BŁAGAM DORADŹCIE MI czuję, że mój facet na nią leci, zresztą w sylwestra dał niezły pokaz, kazał jej "schować to kolano bo kusi" - przy mnie to jej powiedział, wyobrażacie sobie?? :(

boję się, że ona rozwali moje małżeństwo bo zaczęłam się przez nią kłócić z moim mężem, nie mam ochoty z nim nigdzie wychodzić, bo będzie tam ONA nie wiem co robić, chyba następnym razem jej coś zrobię :/

błagam doradźcie co mam zrobić

leczyc sie z zazdrosci...

a Ty byś nie była gdyby Twój facet ślinił się na widok innej "życzliwej" koleżanki?? :/

nic nie zrobisz, pozbądź się swoich kompleksów to po pierwsze a po 2. powiedz o tym tej dziewczynie. Tak, tak właśnie jej, zapytaj czy widzi jak na nią wszyscy lecą a potem powiedz, że to może spowodować kwasy więc może dla dobra wszystkich pokazała jak bardzo ją to gniewa i jak bardzo kocha swojego męża a tych co za nią się tak ślinią uważa za głupków bo przecież mają swoje żony i ona uważa to za zwykłe chamstwo.

zabij ja najlepiej

haha jakas psychiczna jestes, zjeb swojego meza ze sie jak k****arz zachowuje a nie masz do niej pretensje, podziekuj jej bo przynajmniej zobaczyłas prawdziwe oblicze swoje meza

już kiedyś zagadywałam czy jej mąż nie jest zły, że tak się z wszystkimi obściskuje itd że jej prawią komplementy,czy nie lepiej by wyluzowała, bo przecież to może wpłynąć na jej związek a ona, że ona zawsze z przyjaciółmi ma tak dobry kontakt, że to że są to faceci to nic nie znaczy, i że to przecież nic złego, a jeśli ktoś ma z tym problem to znaczy, że ma sam jakiś problem próbowałam zagaić też do jej męża, a on powiedział, że on jej ufa, a że się podoba to normalne, bo jest piękną i bardzo dobrą kobietą i że ona nie robi tego specjalnie, po prostu wszyscy ją bardzo lubią no i co ? zero efektu ostatnio mi moja koleżanka mówi, że byli u nich oni na kolacji, wchodzi do kuchni a jej mąż obejmuje JĄ a ona jego i mówi, że nie wie co o tym myśleć, że po prostu wyszła zanim zauważyli, że pewnie ją pocieszał, bo ona jest chora i chciał ją wesprzeć taaaa moim zdaniem to zwykła z d z i r a która uwielbia być w centrum zresztą ona tak się nimi bawi, flirtuje z nimi, ja to widzę jako kobieta, faceci oczywiście nie widzą tego, wyobrażam sobie wszystko wg mnie sypia pewnie z innymi na prawo i lewo bo jej mąż jeździ często w delegacje tylko że ja nie chcę by ją coś łączyło z moim mężem a widzę jak on jest nią zafascynowany, to takie przykre jak słyszę - ... by tego nie zrobiła ... by tak się nie zachowała ale ... dobrze wygląda, no nie? ... ma szczęście że ma taką żonę itd

Przecież ona się tak nie zachowuje przez przypadek, robi to celowo, po prostu ma k***wski charakter, więc jeśli autorka poprosi by przestała, to ta jeszcze złośliwie zaciągnie męża autorki do wyra

tak, może bym uznała swojego męża za kur... iarza gdyby nie to, że właściwie wszyscy faceci z naszej paczki tak na nią reagują, głupieją jak małpy gdy ona się pojawia nie wiem co oni w niej widzą, to że udaje taką dobrą czy co (bo oczywiście poza oczytaniem, tym, że się ciągle kształci itd ma dooobre serce, każdy kundel bezdomny ją obchodzi i każde romskie dziecko też) wg mnie ona jest zwykłą manipulatorką

wiecie jak mi przykro było gdy mój mąż pijany w sylwestra się na nią ślinił? wręcz kleił do niej? masakra jakaś a jak mu mówię, że mnie zranił, to on, że przesadzam, bo nie pamięta jak dokładnie było w ogóle to miał być sylwester na luzie, a ona oczywiście musiała zabłyszczeć niby długa kiecka bo prawie do kolan, ale obcisła, bluzka z koronką na dekolcie, czerwone szpony, idealnie gładkie włosy niby nie, ona nie chce tańczyć, bo jest chora, ale stoi przy kolumnach i kręci tyłkiem i oczywiście mój facet wariuje, inni się gapią, slinią, prawią jej komplementy, ona "ah przestań" niby wstydliwie jej mąż sobie śpi to oczywiście faceci latają wokół, czy nie dolać szampana, czy to czy tamto, czy wszystko dobrze, czy się dobrze czuje, przytulanki, że dobrze, że zdrowieje już, że już jest z nami (bo była w szpitalu) kuuurrrrr kuźwa mam jej dość :/ nienawidzę jej, chyba się wyprowadzę z miasta żeby jej więcej nie widzieć

może zacznij się kleić do jej faceta na jej oczach to będzie wiedzieć jak to jest

mój kumpel ma taką żonę ma coś w sobie takiego że przyciąga strasznie nie jest kanonem piękna a mimo to jest bardzo seksowna, czasem z kumplami gdy nie ma żon i jej męża gadamy o niej ona po prostu jest taka inna od wszystkich kobiet, ciepła, nie boi się przytulić dotknąć pogadać o problemach, tak jakby nas lepiej rozumiała niż nasze baby to znaczy ja swoją żonę kocham, ale czasem zazdroszczę kumplowi, że ma lepiej, nie ględzi mu, zawsze zadowolona, nie obgaduje koleżanek tak jak większość bab, dba o siebie, zawsze jest zadbana nie dziwię się, że się boisz ja swoją żonę kocham, ale żony kumpla bym nie wyrzucił z łóżka, też bym ją chętnie poprzytulał i popocieszał

no i zamiast oglądać m jak miłość jak moja baba, to czyta książki, ma jakieś hobby

Musi mieć coś w sobie kobieta,że tak wszyscy faceci za nią szaleją.

Mam radę dla Ciebie.Spróbuj się zachowywać tak jak ona,ubieraj się seksownie,uczesz,rób fajny makijaż.Prowokuj jej męża nieustannie.Najlepiej żebyś umówiła się z resztą koleżanek,niech zachwycają się jej mężem,kuszą,tak jak ona.Szybko przejzy na oczy i Wasi mężowie też.

tez zacznij go kusić..ładna seksowna bielizna i pewność siebie