ubwielbiam dobierać się od tyłu

leże za Tobą i obejmuje twoje ciało... moję rece zaczynają krążyć wokół Twoich piersi delikatnie i czule pieszcze je wykonując ruchy koliste ... nstępnie zabieram się za pobudzanie twoich sutków... sa już twarde i nabrzmiałe .. przechodze zatem nizej. zdejmuje twoje majtki zaczynam pieścić muszelkę .... okrągłe powolne ruchy ,,, zaczynam wchodzić głębiej. mój penis jest już bardzo nabrzmiały chce aby znalazł sie między twoimi pośladkami. chwytam go i ....spuszczam sie na Twoj tyłek. koniec ******** nie ma...

Szkoda ze moj stary tak nie lubi. Robi mi za duzo wiatru kolo doopy :D

Koniec? Moja by się nawet nie rozkrecila jeszcze...

potrzebna minetka? ;)

minetki lubimy najbardziej :)

Potwierdzam, lubimy:-)

może być od tyłu?

jasne, że tak. są super świetne. strasznie mocno się wtedy wypinam, by wsadził mi język jak najdalej. uwielbiam tooooooooo

Od tyłu to taka konspiracyjno-partyzancka... Jest to opcja godna rozważenia

partyzantka? masz skojarzenia ;) Od tyłu, lizanie obu otworków, zazwyczaj już w takim etapie że nie oglądasz się na nic

Ech, to były czasy:-) a teraz tylko kafe:-(

erozzzja, dlaczego były? takie zabawy w każdym wieku ;)

Jak najbardziej w każdym wieku, jednak jest to zabawa towarzyska, wymagająca obecności osób drugich, a jeśli ktoś lubi, to nawet trzecich;-)

no to prawda, w dodatku troszeczkę zboczonych, trzeba korzystać póki się ma, tak zawsze mówię

Czy w tak czystej, pierwotnej przyjemności może być coś zboczonego? :-)

cieszę się, że tak myślisz, no ale czasami to co myślą inni wpływa że się autocenzuruję i ubezpieczam ;)

a jak już minetka to tylko językiem czy przy pomocy paluszka. ???

Uwielbiam zabierać sie od tyłu.. dzięki temu mogę ręką pieścić całe ciało przywierac sie do sibie pieścić piersi zawitać w muszelce uwielbiam wędrować w tą i z powrotem oczywiście na piersiach zatrzymuje sie dłużej pieszcze je najpier całe skupiam sie pożniej tylko na ich dolnej części wędruje palcem od jednego sutka do drugiego upewniajac sie ze stał se już bardzo twardy i chetny do cziałań... następnie ręka wedruje miedzy piersi i powolnym krokiem zmierza do szparki. To wywołuje rozkosz.. Ciało wigina sie już w każda strone z każdym kolejnym milimetrem... a pupci wbija sie w mojego twardego już od dawna penisa. Gdy dorcieram na dół jesteś już mokra jak rzeka.. Rozpoczynam zdejmowanie Twoich majtek,,,, Jednak Ty jesteś już na takim głodzie ze zrywasz je sama i wbijasz sie na nabrzmiałego fallusa. Moja ręka znajdująca sie na Twoich biodrach dyktuje rytm penetracji która nie ustaje do momentu aż nie wykrzyczysz mojego imienia.... zauważyłaś abym wcześniej CI się przedstawił ??? Krzycz lub opowiedz jak Ty zabierzesz się za mnie a pojawi się kolejna historyjka ;* buziaki

Biorę moje porwane koronkowe majteczki, delikatnie pocieram nimi Twoje jądra i związuję Ci ręce za plecami. Mam teraz lekką przewagę... Jedną ręką wędruję po Twoim torsie a drugą masuję nabrzmiewającego penisa. Zaczynasz niecierpliwie poruszać biodrami, ale mnie się nie spieszy... Klękam przed Tobą i powoli, leniwie przesuwam języczkiem od główki do nasady ... z trudem stoisz na nogach, ale mam to gdzieś, biorę Cię do ust, są gorące, miękkie i wilgotne, jednocześnie głaszczę jądra, chciałbyś poczuć na nich mój język?

Cetrnum handlowe Wpadliśmy na siebie przy wejściu do centrum handlowego... Ja zabiegany Ona zagadana przez telefon. Wymieniliśmy się tylko uśmiechami i każdy poszedł we własna stronę... Gdy byłem w sklepie odzieżowym i wybierałem dla siebie koszule Ona podeszła do mnie i rzekła „weź granatową jest sexi” i znikła... Dokończyłem wybór interesujących mnie ubrań i udałem się do przymierzalni... obok słysze ten sam słodki głosik. Zajrzałem za kotare i faktycznie miałem racje. To ona przymierzała klasyczną mał czarną która świetnie opinała jej seksowne ciało... zauwazyła mnie Chciałem odejść jednak ona wyjżała za mną i powiedziała „czy byłbyś tak dobry i pomógł mi zapiąc zamek” Zawróciłem i uczynnie spełniłem jej srośbę. W tej chwili weszły dwie kobiety Nagle ona wciagneła mnie do siebie śmiejąc się i prosząc abym był cicho. „to moja szefowa chciała abym przyszła dziś do pracy w zastępstwie za koleżankę ale powiedziałam ze nie ma mnie w mieście... lepiej zeby się nie wydało” Usiadłem zatem na krzesełku a Alicja kontynuowa przymierzanie sukienki... Wgladała bosko mój rosnący przyjaciel był na to doskonałym dowodem. A:„Jak CI sie podoba??” JA „Wygladasz zjawiskowo” A:”Włąśnie widze ;-)” uśmiechneła się skogladając na mój rozporek ktróy z kazdą sekundą stał się wiekszy „pomóż mi teraz sie rozpiąć” Wstałem wiec i odarnąłem jej długie czarne włosy chwyciłem za zamek ona natomiast napierała na mnie swoimi pośladkami. rozpiołem zamek. Alicja zrzuciła z siebie sukienkę pozostając jedynie w bardzo skąpej bieliźnie A:„Skoro już tu jesteś wykorzystajmy to” zrzuciła też z siebie biustonosz i dobrała sie do moich spodni wyciągneła penisa i zaczęła go pieścić drugą reką natomiast pieściła swoje piersi... Chwilowo byłe w szoku jednak taka okazja mogła sie wiecej nie powtórzyć.... Chwycułem ją za pośladki były bardzo jednrne i kształtne zacząłem całować jej ciało sutki stały sie równie twarde jak mój penis, pomruk jaki wydobywał się a Alicji był niesamowicie podniecający. Wsadziłem rękę w majtki ,,, jedna jej nogę uniosłem i oparłem o krzesło dzięki czemu uzyskałem swietny dostęp do jej muszelki. Wedrowałem w odolicach jej łona najpier jednym później dwoma palcami aż postanowiłem zagościć w rozgrzanym i i wilgotnym łonie.. Palce wedrowały naprawdę głeboko na jej twarzy gościła rozkosz jeki stawały się coraz głośniejsze błagała abym nie przestawał. Po chwili jej ciało zaczęło całe drżeć wyginała sie w każdą stronę, złapaliśmy równy rytm w którym to ona zwiekszała głebokośc moich penetracji... Trwało to do momentu w którym jej cipka nie zaczęła pulsować jak oszalała.. Na jej ustach pojawił sie uśmiech totalnie opadajć z sił oparła sie na mnie i schodzac na kolana wzieła do ust bedącego u granicy wystrzłu penisa.. Wystarczyło kilka objęć ustawi aby wystrzelił wprost na przymierzaną sukienkę... Wstała podziekowała ładnie za pomoc przy zapięciu zamka... ubrała się i wyszła zabierająć ze sobą sukienkę. A: „Mam z nia dobre wspomnienia musze ją zatrzymac”

łechtaczka;P

ja co ranek takie pieszczoty stosuję żonce. Ale ona jakaś jest oziębła:-)

polecam wszystkim badoo tam się dzieją lepsze żeczy niż tu historyjki

U mnie wyglada to inaczej. Moj narzeczona zajmuje sie czyms zupełnie neutralnym aseksulanym np skrobie warzywa w kuch nie zachodze ja od tyły łapie za sz yje kłade - na twarz na blacie stolu ona probuje sie popierac ale ja jestem silniejszy pokonuje jej opor mowie do niej lez suko i zdecydowanie rozsuwam jej nogi podnosze spudnice opuszczam jej majtkireka z duza iloscia oliwwki lapie jej za c*pke iza czacynam masowac jej łechtaczkę ona nadal lekko sie opiera ale ja nie ustepuje mowie do nie ze jest mo ja suka i bede ja teraz rznał taaak długo jak bede miał ochote i tak jak bede miał ochote ona odsłownie w kilka sekund zaczyna sie robic bardzo mokra i przestaje sie opieraca kleka i wylizuje jej soczcki lize o***t po czym wstaje i zaczynam rznac ja od tytu zały czas trzymajac tak mocno zeby sie mogła wyrwać zawycza j dosc szybkodochodzi przedemna jest juz ulegla kleka przedem na zaczyna insywniynie ssac mojego penisa ale tak naprawde mocno ja widzi ze zarza wystrzele kierujeje strumien na swoje piersi kiedy jest cał w moijej s*****e na piersiach rozmasowuje to czesc wcierajac sobie w c*pke a czesc zlizuje z pakcow. I tak to w skrocie wyglada wjednym z wariantow:)

ja paluszkiem też lubię

lizałęm dziś nieznajomej

Moja lubi jak ja biorę od tyłu na ostro krzyczy wtedy niesamowicie, a ja lubię widok tej wypietej dupci. Jak już skończę w niej i wyjdę lubię patrzeć jak sperma płynie z jej cipki po udach. Piękny widok, kto to przeżył to wie.