czy wasi faceci tez sa tacy chamscy

w skrocie: mieszkam z facetem, mam zapalenie oskrzeli, czuje sie koszmarnie, a on oczywiscie jak zwykle zebym zrobila sniadanie, do sprzatania tez sie nie ruszy tylko siedzi przed tv :/ nie wiem kiedy go tak przyzwyczailam ale dzis to juz przegiecie bo kaszlalam przez 10 minut non stop,prawie pluca wyplulam a on tylko powiedzial zebym do lekarza poszla;/

jak zrobiłam kupe a on wszedł po mnie do WC to tylko zaklał i spytal dlaczego tak smierdzi :(

moj nie jest, ale ja na burakow nigdy nie zwracalam uwagi

Po co pytasz skoro oświadczyny i tak przyjmiesz. Pod warunkiem ze on się oświadczy hihi

ja bym się Tobą zajął kotku :) przy mnie musiałabyś leżeć w łóżku i sie wygrzewać, nosiłbym ci herbatki, owoce, ciasteczka, obiadek do łóżka, kazałbym ci mierzyc sobie temperature co jakis czas, podałbym ci witamine C, jakąs polopiryne albo inny fervex bys sie wygrzała porządnie, zawiózł bym cie do lekarza, a zebys sie w łózku nie nudziła to bym ci włączył jakis film na dvd, a sam bym ogarnął mieszkanie i potem bym gotował obiadek dla swojej Królewny ;) taki po prostu jestem, ale kobiety i tak tego nie doceniają, dla was taki facet jest tylko frajerem

autorze ostatniego wpisu, mój facet też taki jest jak Ty i jakoś został doceniony, więc głowa do góry :)

ale nie zmienia to faktu ze jestes frajerem

gość dziś - zazdroszcze Twojej przyszlej zonie, tez bym tak chciala...

moj zamiast sie mna zajac to gra w durne gry na kompie :/

a jak ma sie toba ,,zajac''jesli jestes chora

jakiego sobie wybrałaś takiego masz

Gosciu z 11.26, jateż mam takiego opiekunczego faceta. autorka musi liczyc na: siebie kolezankę rodzinę Tak i przyjaciela, jak i partnera, prawdziwie poznaje się w biedzie, w potrzebie. Wyciągnij wnioski.

Faceta nie mozna wychować. Zapamiętajcie to sobie raz na zawsze, drogie panie. Albo jest porządnym, mądrym, facetem z klasą, troszczącym się zawsze o swoja kobietę, bo tak należy, albo jest narcystycznym, egoistycznym bucem, który nigdy się nie zmieni.

Chodziło mi o wychowanie faceta "dla siebie". Bywają przypadki, ze kobieta zmieniła męzczyznę dla...... innej kobiety:) Trzeba mieć uczucia, choć odrobinę empatii, by pomysleć o bliskiej osobie, szczególnie w chorobie.Autorko, właśnie twój facet oblał egzamin z życia we dwoje. Bo jak jest fajnie, to fajnie, ale jak przychodzi choroba, czasowa niedyspozycja, problemy finansowe, życiowe, rofzinne, wtedy okazuje się czarno na białym, jaki ten partner naprawdę jest. urszak

Mnie wkurzyła kiedyś szwagierka. Pobito mojego brata i wywieźli go do szpitala w odległym mieście. Ja bez grosza przy d***e wszystko poogarniałam i pojechałam do niego żeby zobaczyć czy wszystko dobrze itd, on jak do niej zadzwonił czy przyjedzie to ona odpowiedziała że nie chce jej się taki kawał drogi jechać! Ale jak jej coś dolega to zaraz do niego wydzwania i jak nie jest tak jak ona chce to od razu wielki foch i straszenie że z nim zerwie. Mój ojciec za to jak wypił to skakał do wszystkich z rękami,nikogo nie szanował,ale jak złamał ręke albo wylazł mu hemoroid na d***e to udawał obłożnie chorego i szukał naiwniaka co by mu herbatke do łóżka przyniósł. Niektórzy ludzie sa podli

Mój jest nadopiekuńczy jak jestem chora, wiecznie chce mi coś przynosić. Masz faceta buraka.