Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość killunia

mąż nie chce zrobić badania nasienia

Polecane posty

Gość killunia

Witam dziewczyny, Moj maz nie chce zrobic badania nasienia.Od dwoch lat staram sie zajsc w ciaze i nic z tego.Chodze do ginekologa lekarz stwierdzil u mnie pcos,to moze znacznie utrudnic zajscie w ciaze.Chcial by jeszcze dodatkowo wiedziec czy przyczyna lezy tylko po mojej stronie czy tez maz ma obnizone parametry nasienia.Tu pojawia sie problem bo moj mezczyzna uwaza ze z nim jest jest wszystko w porzadku.Namawiam jego od dluzszego czasu i nic.On chce miec dzieci,tak mowi ale jak przychodzi do tego zeby zrobic badanie to sie wzbrania.Wtedy mowie do niego ze ty nie chcesz miec dzieci skoro nie chcesz sie zbadac.Czlowiek ktory chce miec dziecko stara sie zrobic wszystko zeby to osiagnac.Czasami mam tego dosc,machnac reka na to wszystko ale ka zabardzo chce miec dziecko.A najgorsze jest to ze to mnie maz obwinia ze nie mamy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze przy braku dziecka jest własnie NIEINWAZYJNE, BEZBOLESNE i mało KŁOPOTLIWE DLA FACETA badanie nasienia, własnie po to, by nie narażać na ewentualne KOSZTY innych badań, inwazyjnosc innych badań i bolesność tychże, kobiete, Skoro facet uważa,że dla niego kłopotem jest mało kłopotliwe badanie, uważaśzże warto mieć z nim o wiele bardziej angażujące czas i środki, dziecko? Z KIM w ogóle chcesz mieć dziecko, z kimś, kto nie słucha argumentów i uważa,że to jedynie ty jesteś wszystkiemu winna, nie mając ku temu argumentów??? A jak dziecko będzie ryczało po nocach, to też będzie twoja wina, bo " nie potrafisz SWOJEGO DZIECKA uspokoić? Takiego ojca chcesz dla swojego dziecka? Już się stresujesz, a stres utrudnia zajście w ciażę, bez współpracy twojego faceta bardzo czarno to widze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież przyczyna została ustalona, więc po co szukać kolejnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killunia
Moze byc przyczyna po mojej stronie ale nigdy nie wiadomo do konca czy rowniez po drugiej stronie jesli sie tego nie sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram wypowiedz gość dziś . Niepłodność jest to problem pary a nie tylko jednej ze stron. Przy leczeniu niepłodnośc****erwszym badaniem jakie się wykonuje to badanie nasienia. Skoro Twój mąż jest pewien, że z nim wszystko ok, to dlaczego nie pozwala tego sprawdzić? Uwierz mi że badania które przechodzi kobieta są o wiele cięższe (np. HSG).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz meza samoluba. jak z moim staralismy sie o dziecko to on sam po jakims czasie stwierdzil ze pojdzie zrobic badanie - sam od siebie ;) najzabawniejsze bylo to, ze dzien po tym jak ... spuscil sie do kubeczka zrobilam test i byl pozytywny ... 300 zl poszlo sie ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killunia
Jak z nim rozmawiam to mowi mi ze jest pewny ze moze miec dzieci.Ja do niego mowie to udowodnij mi to przez zrobienie badania.5 minut i po sprawie.Glupio sie tez tlumaczy ze nie ma czasu bo do pracy musi isc.Jest sam sobie szefem,wiec jak raz pojedzie pozniej do klienta nic sie jemu nie stanie,ale on tego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pcos ,wiele kobiet bez problemu zachodzi w ciąże, wiec nie może ciebie winić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooonka
Mąż po prostu uchyla się od odpowiedzialności. Po części go rozumiem, bo jednak dla faceta takie badanie jest trochę upokarzające, to fakt. Mój mąż też się opierał trochę, w końcu poszliśmy na takie badanie razem bo ab-ovo w lublinie. Powiem tak: miejsce, gdzie takie badanie się wykonuje też jest ważne. Tam przychodzą ludzie z takimi problemami, więc każdy każdego rozumie. Co innego w jakiś publicznych zozach, gdzie patrzą na ciebie, jak na odmieńca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×