Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu państwo wspiera rodziny z dużą ilością dzieci??

Polecane posty

Gość gość

Każdy powinien mieć tyle dzieci na ile go stać.. a nie patrzeć na pomoc z każdej strony... ciągły wzrost podatków, z których ja nic nie mam, a płacę duży podatek bo mam sporą pensję.... Niech sobie rząd rozdaje swoje a nie moje pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest niski przyrost naturalny i rzad chce zachecic ludzi do posiadania potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serioserioserio serio
Oglądasz teraz "Fakty" :)? Ja też. Im chodzi tylko o to, żeby przyrost naturalny był dodatni, dlatego tskie rodziny finansują jak się tylko da, taka prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie państwo, a różne firmy dając zniżki. Np. PKP, kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
75% zniżki na pociągi to duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotka ma racje nie ma dzieci nie ma emerytury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufhfhfehdux
Po to, zeby potem.taka jedna p***a z druga mogly pieprzyc o tym, ze one nie maja dzieci i sa z tego powodu dumne, szczesliwe i zadowolone. Tak tak, wiem, wg was to wy same bedziecie utrzymywac sie na starosc, mhm 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak bieda rodzi biedę, klepie dzieciaka co roku nowego, lata co tydzień do opieki, dostaje obiady w szkole za darmo, ubrania, dofinansowania do wycieczek, korzystają ze Szlachetnej paczki- to na 100% z tych dzieciorów roszczeniowych wyrosną pracusie pracujące na moją emeryturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo uwierzę że dzieciaki patrzące na wzorzec rodziców nigdy niepracujących garną się do pracy :D:D:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno a nie pomoc.Spojrzcie na kraje zachodnie!!Tam mając 4 dzieci dostajesz tyle kasy ze ani Ty ani mąż nie musielibyście pracowac.Waszą pracą byłoby zajmowanie sie dziecmi i wychowywanie ich.Tam to jest pomoc a nie u nas.Ja dostaje rodzinne 77 zl. Dużo nie?Starczy na pampersy i mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktoś cię na kootasa wbijał siłą czy sama chciałaś mieć dziecko? ja jak adoptowałam kundla ze schroniska to wiedziałam że będę ponosiła koszty jego utrzymania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to okropnie wkurza , kto normalny robi sobie np. 3 dzieci jak wie ze nie jest w stanie ich utrzymac .. rozumie ludzi którzy są biedni ale pragną miec dziekco i maja jedno ok to jest zrozumiałe ale wiecej ? po co zeby pozniej chodzic i nazekac ..Jeszcze rozumie pomoc ludziom którzy pracują ale nie nierobą..moj maz ma firme musi tyle kasy im oddawac i na co to idzie ? na bezrobotnych dzieciorobów.. I nie mówcie mi ludzie ze nie ma pracy..mieszkam na wsi i jak szukalam tu roboty bo mialam daleko do swojej to znalazlam prace po 2 tyg , tylko ze ja nie wybrzydzam i biore co jest.. Oboje z męzem pracujemy zdecydowalismy sie na dziecko i w razie czego jakby maz musial zamknąc firme a ma jednoosobowa to kto mi pomoze ? nikt .. pomimo tego ze od razu po szkole zaczelismy prace . Znam przypadki wielu rodzin gdzie sa bezrobotni , pełno dzieci , jak kobiety przychodza do sklepu to na bulke dla dzieck ich nie stac.. nie raz mi sie serce kraje jak widze te dzieci ale kuzwa ojciec dziennie z piwem i papierochem w pysku chodzi. Albo raz wielce biedna rodzina co prada na razie tylko fwójka dzieci , facet pracuje cięzko bo to wiadac dziennie pozno wraca (wiem bo wieczorem przychodzi po chleb ) dziecią zawsze cos kupi , wiem ze lataja po opiekach i po wszytskei zapomogi jakie sie da , ale jego zony nigdy nie widzialam bez pomalowania wyfarbowanych wlosow i tipsów wiem ze nie robi sobie tego sama bo czesto wychdozi od fryzjera na ktorego mi np jest szkoda kasy ..i pewnego czasu wisialo u mnie ogloszenie o prace , i ten facet pokazuje jej palcem i mowi moze bys kochanie poszla , dzieci do przedszkola chodza to bys mogla przyjsc masz pare kroków tutaj a ona na to : pchiiii ja za takie grosze pracowac nie bede ..a nawet nie zapytala o zarobki . Wiec ja potępiam ludzi narzekających a nic nie robiacych . Moja sis np wszytskiego wszystkim zazdrosci ale jak jej powiem idz do pracy to mowi ze jej sie nie chce .. a jak slysze ze pracy nie ma to mi sie zygac chce .. wiem ze czasem sa takie rpzypadki ze sie dlugo szuka ok rozumie .. Ale kurka wodna jak sie kasy nie ma to sie bierzy byle co .. ja jak zbieralam na slub to chodzilam na ulotki w wieku 23 lat i nie bylo mi wstyd .. jak w 4 5 i 6 miesiacu ciazy sie dobrze czulam to poszlam dorabiac do takiej babki co stroiki na groby robila i za pare groszy robilam .. ale zarobilam na wiekszosc wyprawki dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, jakby u nas tak było jak na zachodzie to 90% by nie pracowała tylko bachory robiła. Kraj***ardziej rozwinięte mają to do siebie że tam ludzie"chcą pracować" a u nas to chcą ale leżeć i dostawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utrzymujesz tez mordercow w wiezieniu, wiesz o tym? Co to tematu zgadzam sie w 100%. Sama mam 2 dzieci i wiecej nie chce, choc mnie stac by wychowac kolejnego malca. Mieszkam w de, powiem Ci, ze choc mam 2 dzieci, place kolosalne podatki. Moj maz im wiecej zarabia tym wiecej mu odciagaja, np 5300€ brutto, 3400€ netto, ja 1300€ brutto, 800€ netto.. Dla porownania, moja sasiadka, ktora ma wieksze mieszkanie ode mnie nie pracuje, nie umie jezyka, ma 4 dzieci (turczynka) , mieszkanie kosztuje 1200€ w mcu, wszystko pokrywa panstwo. Ja place za przedszkole 200€, ona nic lub jakas mala czesc, zlobek place 350€. I gdzie tu sprawiedliwosc? Naklepala sobie dzieci, chodza brudne, w starych, za duzych lub za malych ciuchach i kasuje tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że jeżeli zniżki to dla wszystkich, którzy mają dzieci. Ja mam jedno i nie mogę mieć więcej. I na nic liczyć też nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdybys ty autorze nagle stracil ta swoja super prace, niemialbys za co dzieci ubrac i nakarmic ? to, ze masz pieniadze nie czyni cie lepszym czlowiekiem i nie gardz innymi. nie wpierdzielaj sie do cudzego gara, a jesli masz taki problem to napisz list do polskich wladz . nie jestem biedna aleludzie biedni sa bardziej szlachetni dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zachodzie GDZIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest im ciężko ja mam czwórkę rodzeństwa tata tyko pracuje jest ciężko czasami a musi takie rodziny wspierać przez to zachęcać innych by mieli więcej dzieci ktoś musi pracować na państwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marina rozróżniasz dzieciorobów co klepią dziaciaki bez opamiętania a takich co nie mogą sobie pozwolić np. na 3 dziecko bo wiedzą że może ich być na nie nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mogę mieć dzieci i jakie mam wsparcie od tego państwa. In vitro w ramach programu rządowego? Bzdura na resorach. A co miesiąc zabierają mi na dziadostwo podatki. Takie to państwo, promuje dziadostwo i lenistwo, bo tylko głupi naród jest łatwy do sterowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym strasznie chciała wiedzieć, jakie to świetne profity spotykają rodziny wielodzietne, że tak o tym namiętnie piszecie. Może bym sobie machnęła trzecie dziecko? No ale muszę wiedzieć co i jak, więc piszcie!! W Łodzi np. jest Karta Dużej Rodziny (ustanowiona przez magistrat) i można z nią wejść za free do zoo albo mieć rabat na koszule w Wólczance. Takie mamy eldorado w tej Polsce, ha! :D :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Państwo "wspiera" bo to korzystne dla gospodarki, a że robi to nieudolnie mamy ujemny przyrost naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i sa jakies zasiłki ale tylko dla tych co rozmarzają sie jak króliki a do pracy jakoś im nie spieszno Za to jak ktos uczciwe pracuje i ma 1 czy 2 dzieci to juz mu sie nic nie nalezy . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli na zachodzie tak pomagaja -to bym miala 5- a mam jedno bo mnie nie stac .jestem jedynaczka i marzylam o duzej rodzine i gowno moje dziecko tez bedzie jedynakiem bo nie mam znikad pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka... sama pracuje na swoja emeryture a to, ze darmozjady teraz przepieprzaja moja kase powinno być karalne, poza tym mam dziecko, ale jedno bo na tyle mnie stać by godnie zyc nie oczekuje pomocy od nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o jaka konktetnie pomoc Ci chodzi?? Mieszkam w de, jak wyzej pisalam. Nie wiem jak w pl pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×