Lubicie 50 Twarzy Greya?

Ja kocham, to moja ulubiona książka :) Nie mogę się doczekać filmu, a Wy?

tak głośno było o niej że się zabrałam za nią doczytałam tylko do momentu jak laska weszła do gabinetu nudne to i takie bzdurne że szok

Nie wie Ci ty w tej książce widzisz przeczytałam na siłę

kmiot dla znudzonych kur domowych lubiących erotykę w wersji dla ubogich

Straszna nuda

nudna i bez polotu , dla małolat

Nie jestem kurą domową, mam 19 lat. Do tego gościu skoro doczytałaś do momentu wejścia do gabinetu, to czemu oceniasz? To początek dopiero

to znowu ty wielbicielko literatury dla tych co umieją składać litery ale wyrobienia literackiego nie mają

początek nudny więc dalej nie da się czytać to samo miałam ze zmierzchem tylko tu powód był inny okropny język nie dało się tego czytać

Twarzyczko to ty, czy jedna z twoich koleżanek?

Ooo witam gościa 22:52 nr 1 ha ha.

Nie jestem twarzyczką, ale teraz znalazłam ten wątek :) Nie, aż taka powalona nie jestem

To mówisz, że przeczytałaś więcej książek?

w pewnym wieku to się może podobać, takie tam romansidło, książę i kopciuszek i wszystko się dobrze kończy. Podstawowe marzenie każdej nastolatki. Dodatkowo okraszone erotyką i to dość perwersyjną jak na grupę docelową książki, co budzi dodatkowe ekscytacje. Tyle że napisana słabo, bardzo słabo, a erotyka... cóz. Uwierz mi , że nierozbudzona dziewica nie ma wielokrotnych orgazmów od pierwszego dotknięcia. Tak to nawet w bajkach nie bywa :D

Tak, czytałam, wcześniej byłam fanką Zmierzchu, ale teraz dorosłam do 50TG i uważam, że jest lepsze.

Ale pytam o książki. Nie o "Zmierzch".