Staropanienstwo to nie taka zla rzecz

Nie znam takich.Może i znam otyłe, ale zaniedbanych i smierdzących ani jednej.Za to śmierdzących , brudnych i obleśnych facetów na kopy.

ano wlasnie!!!!

z kim ty sie zadajesz?

Cieszyma się

gość dziś ty chyba piszesz o lumpiarach o dziwo one zazwyczaj mają mężów albo kochanków

Bo tak na prawdę facetom smród i syf nie przeszkadza.Byle panna byłą zrobiona i inni na nią lecieli.

A mi sie marzy fajny kochajacy, dobry w lozku, dobrze wygladajacy, zadbany mezczyzna......I w koncu takiego sobie uwiode :)

Staropanienstwo to przywilej. A mezatki niech sie mecza ze swoimi talibami

Napiszę tak: czasem trzeba wyluzować i zrozumieć, że nie dla psa kiełbasa. Miałam koleżankę, która miała spore wymagania wobec faceta z którym chciała spędzić życie. Sama specjalnie nic sobą nie prezentowała. Wykształcenie i owszem wyższe, bo rodzice mieli na studia prywatne kasę, to i je skończyła, ale ani urodziwa, ani elokwentna, każdy był dla niej nie na poziomie (wg. niej) wolała więc spędzać życie na oglądaniu telenowel. Można sobie wyobrazić o czym można z nią porozmawiać :D I ona szukała bogatego księcia z bajki, naprawdę idzie się uśmiać. Nie sugeruję że i Ty autorko przesadzasz, ale warto się nad tym zastanowić. Teraz moja koleżanka ma 35 lat, samotna, zgnuśniała, nigdzie nie wychodzi z rówieśnikami, bo każdy ma swoje towarzystwo z dziećmi, więc ona zwyczajnie nawet tam nie pasuje i tak gnije co rusz opowiadając te same historie kiedy się do niej ktoś wybierze od wielkiego dzwonu. Teraz przykład mojego kolegi - bardzo nieśmiały, zamknięty w sobie chłopak, który ma niezły fach w ręku i zarabia świetną kasę. Jest bardzo kulturalny, można z nim pogadać na różne tematy i nie nudzić się pomimo jego nieśmiałości. Do brzydkich nie należy. On wie o tym, ale jest do tego inteligentny i zdaje sobie sprawę, że z jego nieśmiałością ciężko byłoby mu znaleźć piękną, bardzo mądrą dziewczynę. Czekał na nią sporo lat i nie doczekał się, ale zmądrzał i odnowił znajomość z koleżanką która 3 lata temu "leciała na niego", on był wtedy w fazie szukania księżniczki :) Ale jak wspomniałam odświeżył znajomość z ową dziewczyną, powiedzmy sobie fajną, przeciętną, bezrobotną i jest teraz bardzo szczęśliwy. Wzięli ślub i teraz spodziewają się dziecka. Często ich odwiedzam i widzę że są szczęśliwi choć daleko tej dziewczynie do ideału, ale trzeba czasem zrozumieć, że nie można mieć w życiu wszystkiego. A rezygnować w imię nie wiadomo jakich ideałów z tego co może nieść życie - wspólne spacery, wyjazdy nad morze, ciąża, macieżyństwo, wspólne święta itd. to naprawdę chyba nie warte. Nie piszę żeby zaraz brać się za każdego kto się nawinie, ale warto obniżyć oczekiwania.

Mierz własną miarką. To że nie masz faceta spełniającego twoje oczekiwania, oznacza po prostu że na takiego nie zasługujesz i tyle.

obnizyc oczekiwania czyli rozsadek bierze gore?;) nie wiem czy taka opcja na dlugo.

Odezwaly sie matki Polki....hahaha Posprzataly juz po swietach I sylwestrach? To do garow gotowac panu wladcy obiadek, odsprzatac chate a potem wystawiac doopska na zawolanie. Co dzisiaj? Laska, analek czy inne klocki? Uhahaha hahahaa!

Ja chętnie gotuję obiadki dla mojej rodziny, a pupę wystawiam jeszcze chętniej :D Zazdrość cię zżera?

:D......ja tezz

12.39 Bez sensu. Sugerujesz że każdy wziął ślub z przymusu z kimś z kim nie chciał? Dobrze się czujesz? Jak masz odpowiednią kobietę/mężczyznę u boku, to ani sprzątanie po sylwku, ani robienie obiadu ani seks nie jest problemem, ba... należy wręcz do przyjemności. Tobie pozostaje własna ręka i spaczone poglądy na życie.

Ludzie ogarnijcie sie! Przeciez autorka nie napisala ze malzenstwo jest beeeee, tylko ze ona nie znalazla jeszcze chlopa! Co za ludzie!!!!

Aż się wierzyć nie chce,że tacy głupi ludzie istnieją.W naszym prymitywnym społeczeństwie faktycznie lepiej się rozwieść niż być ''starą panną''.Wśród cywilizowanych ludzi nie ma problemu,wiele osób na wycieczkach zagranicznych objazdowych to single,często lekarki,prawniczki,faceci ,którym nie pasują pierwsze lepsze wywłoki.Tam można poznać kogoś na poziomie,znam takie pary.

I znowu pełno frustratow.Kafe to dno i magnes .

Reaktywacja :)

Staropanienstwo jest cudowne! Jestes pania swego zycia, a do lozka zawsze sie znajdzie gah zwlaszcza jak powiesz ze nie chcesz zobowiazan

najlepiej to sie zachowuj i ubieraj jak ta panienka z filmika a zaden cie nie zdradzi a kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE

Tez jestem stara panna I wole nia pozostac niz dac sie bzykac w kuper. Dziekuje za uwage

Amen !!!