Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Old77

Żona mnie zaniedbuje...

Polecane posty

Gość Old77

Cześć. Ostatnio nie układa nam się w łóżku. Do zbliżeń dochodzi niezbyt często i wyłącznie z mojej inicjatywy. Kiedyś było inaczej, kochaliśmy się często i moja żona wykazywała duźą inicjatywę. Teraz mam wrażenie jakby po prostu odrabiała pańszczyznę. Próbowałem różnych spsobów aby to zmienić ale nic nie przynosi skutku. Zastanawiamnsie nawet czy taki zwiazek ma sens, no ale są jeszcze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty zaniedbujesz żonę a nie ona ciebie, nie zaspakajasz jej czyli słaby jesteś w łóżku, dlatego nie chce z tobą spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Old77
Nie wiem co to znaczy byc slabym w lozku jesli kochasz sie z osoba ktora dazysz uczuciem. Na brak orgazmow nigdy nie narzekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ci mówiła i co wierzyłeś :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorzuć do związku jakieś gadżety :D wibrator jej kup w prezencie i się razem pobawcie albo kulki gejszy. Nie musisz od razu wydawać majątku możesz kupić w przyzwoitej cenie ładny żeby jej nie odstraszyć http://www.seks-shop.com.pl/wibratory_wielofunkcyjne.php?pro_id=2444 ten jest ładniusi i cichy. Po wielu latach związku trzeba sobie urozmaicać życie ;) o a może sobie nakładkę jakąś. Jak się coś nowego w sypialni nowości pojawiają to i ochota wzrasta... szukaj sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze się ułoży nie martw się :) w życiu raz jest lepiej raz gorzej życie to nie raj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam wizyte u seksuologa, u nas bylo podobnie, po prostu przestalam odczuwac potrzebe, maz staral sie jak mogl ale nic nie dzialalo, az sama bylam na siebie zla. Na szczescie terapia u seksuologa pomogla i teraz jest lepiej niz kiedykolwiek. I nie przejmuj sie tymi wpisami tepych frustratek ktore twierdza ze to zawsze wina faceta, zawiste c**y i tyle. Sorcia za brak polskich znakow ale pisze z fona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palalalala
gość dziś A możesz powiedzieć coś więcej na temat tej terapii i zastosowanych metod? Możliwe że nas to czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×