Skarbuszek

Nigdy nie patrz z góry na drugiego człowieka , chyba że pomagasz wstać

pomyłka oststni.:-)

Srały muchy będzie wiosna, będzie lepiej trawka rosła. Inicjały powiadasz to Twoje g****o prawda.

ja zawsze pomagam.

:-)

Srały muchy będzie wiosna, będzie lepiej trawka rosła. Inicjały to Twoje g****o prawda.

Podoba mi sie ta pisania juz któryś raz z kolei to czytam nic nowego nie piszecie tylko wpisy sie powtarzają mimo to tesknie strasznie:D

17:31 i 35 nie zesraj się,, buahaha

Oj tam....oj tam.... mam trudności w sraniu tych postów.

Czasem możemy źle zinterpretować czyjąś pomoc przez pryzmat własnych problemów i jeszcze bardziej sobie zaszkodzić :-(

ale jakto zaszkodzić sobie?

Tylko siedemnaście osób korzysta z tego forum? Szok......siedemnastka uciekła z psychiatryka.....

Przez brak szacunku wobec siebie i drugiego człowieka..

Mnie już psychiatra nie chce oglądać ;-)

Ja nie chcę oglądać psychiatry wolę oglądać to forum. Doskonały rozwój osobisty czerpię z tego forum. Jest to znakomite zródło do hartowania słabego ducha. Rozwój wyobrazni, uzupełnianie wiedzy we wszystkich kierunkach. Cud,miód,malina. A szczególną wiedzę wnoszą na to forum czarownice, pracujące na swoich liniach przez całą noc. Można dowiedzieć się jak postępować ze swoimi ukochanymi osobami,ze zdradzaczami, kochankami itp. a najlepiej lubię ich powiedzenie'kopnij go w dupę".

,, Wiem jak ułożyć rysy twarzy , by smutku nikt nie zauważył. " z czego to? dlaczego i przed kim chcesz ukryć swój smutek

W.Szymborska, mam depresje i chyba lekki odlot stąd ten smutek ;-)

z jakiego powodu?

Dużo tych powodów, problemy z główką, z akceptacjią tego co mam, olbrzymie kłopoty motywacyjne, skłonność do uciekania przed realnym życiem, krzywdzenie najbliższych itp.pełen asortyment :-( Potrzebny mi pełen reset ;-)

a co to są te nocne linie?pyta s.

Ta albo wódka

Mam za słaby żołądek na takie trunki ;-) alkohol staram się ograniczać ostatnio,powoduje jeszcze większe problemy depresyjne

a czemu ten ambitny wpis w tym z lekka pokręconym temacie? jakiś związek czy przypadek?

Czy ktoś wyzna mi dzisiaj miłość??:D

Dlaczego?a gdyby Ci ktoś mówił co najmniej 3 razy w życiu ze cię zabije a potem faktycznie stara sie to zrobić?,albo np jak wykopie Cie na ulicę z rozpędzonego auta?..albo jak musisz patrzeć na to że wszyscy mieli ślub a Ty nawet nie miałaś ani sukni ,ani imprezy ani pierścionka zaręczynowego bo wszystko poszło się paść ,do tego nakłanianie do aborcji..takich rzeczy nigdy się nie wybacza i nigdy się nie zapomina.Ponadto jak samej trzeba na wszystko pracować i grosza nie dołoży na utrzymanie ,to jak się nie smucić ,no jak? do tego zdrady ,wyzwiska,oszustwa...:-(ale co ?przecież trzeba udawać że jest ok,przecież mamy ślub..przecież rodzina wymaga tego -zero żali i tylko uśmiech ..choćby taki przez łzy .Już nauczyłam się tego.

a ładna chociaż jesteś? :D

20.46 do 20.20 oczywiście.

Żaden przypadek, jestem w temacie od początku, trochę poszalałam z głupotam i jakoś tak mi źle, nie potrafię wyluzować

a skąd mam wiedzieć ,czy jestem czy nie? nie interesuje mnie to raczej...wnętrze uważam za ważniejsze.

Ale wymyślanki aż miło sie czyta:)