Jestem kobietą na jeden raz!!

są pary poniżej 20 lat.. nie będę szukać 30 mając 19

nie szukam faceta do ślubu tylko do dłuższego związku

To przestań szukać. Nic na siłę. Baw się, poznawaj ludzi, śmiej się i tańcz. Korzystaj z życia, a Miłość przyjdzie sama.

Są młodsze pary, ale jednak większość w tym wieku nie szuka dłuższej relacji, albo przynajmniej jej nie zakłada z góry, liczy się zabawa, również seks, a co z tego wyjdzie to się okaże potem. Za bardzo chcesz, albo podświadomie kręcą cię tacy "szybcy" faceci, są towarzyscy, przebojowi, pełni życia i wrażeń, a tacy nie lubią czekać, tylko chcą mieć wszystko natychmiast.

chcę takiego towarzyskiego przebojowego pełnego życia i wrażeń... ale rozumiem że to znaczy że on nie chce niczego dłuższego, ja nie szukam bo nie jestem aż taką desperatką ja trafiam po prostu na takich facetów i szukam przyczyny i rozwiązania za jednym razem ;)

Szkoda, że im odmawiałaś wszystkim. Tak to przynajmniej przydałabyś się do czegoś.

Niekoniecznie nie chce czegoś trwałego, ale na pewno nie zakłada tego z góry i zamiast męczyć się z tobą i czekać, woli taką która wyznaje podobne zasady co on, więc spodziewaj się szybkiej propozycji seksu ;)

gościu... nie każdy jest dziwką. Męczyć się ze mną żeby pójść na kawę po tym wszystkim i zachowywać co najmniej jak przyjaciel? Chyba za szybko się męczysz...

Tak, bo on by chciał po przeciętnych 15 minutach ubrać się i wyjść. Po co się wysilać, zabiegać o kobietę, kupować jej kwiatki, stawiać kawkę i komplementować, jak można bez tej całej oprawy znaleźć taką co od razu rozłoży nóżki i dawaj... Gdzie Ci mężczyźni?

Dokładnie... gdzie ci mężczyźni?

Większość wyginęła na wojnach i poumierała, a ta marna reszta co została strasznie się pogubiła. Mężczyźni przestali rozumieć co to męskość i zniewieścieli. Teraz oczekują łatwych dziwek, pustych ładnych laleczek i tego, żeby kobiety głaskały ich po główkach i mówiły jacy to są cudowni, wysłuchiwały ich żali i podnosiły ich na duchu. Są tak słabi, że zamiast się nami opiekować, sami potrzebują opieki od nas, a najgorsze jest to, że zatracili wszelkie wartości. Ciebie wyzwą od dziwek, kiedy nie dasz mi d**y, a tej która da powiedzą, że jest niezwykła.

smutne..

Wercia nie przejmuj się, jest nadzieja. Jak już pisałam poznałam swojego mężczyznę jak miałam 21 lat (niecałe dwa lata temu) i jest prawdziwym mężczyzną, a nie taką wywłoką. Jeszcze są tacy. Znajdziesz swojego tylko cierpliwości :)

oby tak było jak mówisz! :D

Są tak słabi, że zamiast się nami opiekować x A ty co? Niepełnosprawna jesteś że trzeba się tobą opiekować? A wy dalej swoje... gdzie ci mężczyźni... chyba za dużo filmów typu Przeminęło z wiatrem się naoglądałyście, a życie to nie film, ani bajka Disneya.

... nie oglądałam przeminęło z wiatrem. zamiast stawiać krzyżyk mógłbyś doczytać

Niczego się nie naoglądałam tylko mam to na co dzień :P Mój chłopak się o mnie troszczy każdego dnia, a jesteśmy razem prawie dwa lata. Wystarczy, że pyta jak się czuje, interesuje się moim życiem, robi śniadania do łóżka, okrywa kocem kiedy jest mi zimno, daje mi swoją parasolkę kiedy pada. Jestem w pełni sprawna :) , ale zawsze miło kiedy druga połowa przyniesie ciepłą herbatę i kupi ulubione ciasteczka na poprawę humoru kiedy coś idzie nie tak. To jest prawdziwa opieka, zbyt trudna dla większości facetów, bo to oni chcą, żeby mi prać skarpetki, przynosić piwo z lodówki i podkładać obiad pod nos.

A gdzie te kobiety? Delikatne, eteryczne, miłe, uprzejme, dobrze wychowane, delikatne, czułe, kobiece? Tez ich nie ma, są tylko imprezowiczki, alkoholiczki, suki i roszczeniowe wieczne dziewice, szukające księcia na białym koniu... i moglibyśmy tak dalej wymieniać się stereotypami, ale jaki w tym sens? Prawda jest taka że trafiasz na takich facetów, jakich sama sobie wybierasz, więc jeśli facet chce cię przelecieć po 5 minutach znajomości, to wiń przede wszystkim siebie, a nie faceta, bo on jest jaki jest, a że ktoś taki tobie się spodobał, to już twój problem... gdyby był inny, to nie zwróciłabyś na niego uwagi.

ale zawsze miło kiedy druga połowa przyniesie ciepłą herbatę i kupi ulubione ciasteczka na poprawę humoru kiedy coś idzie nie tak. x A wiesz że to działa w obie strony? Że my faceci też chcemy czasem czuć się docenieni, potrzebni i rozpieszczani. Jakoś wiele kobiet po prostu o tym zapomina i myśli wyłącznie o sobie i swoich potrzebach, a jedyna rzecz jaką nam są w stanie zaoferować to własny tyłek, tylko że akurat to, to może nam dać każda inna ;)

Piszesz niby do mnie, a jednak nie czytasz moich wypocin ze zrozumieniem. Nie pisałam, że nie ma prawdziwych mężczyzn wcale. Ba! pisałam, że ja mam takiego przy sobie. Pisałam, że mało jest takich, bo się pogubili i zapomnieli o tym co jest męskie. Kobiet w to nie mieszaj, bo nie o tym była dyskusja. Swoją drogą ciekawe jest to, że suki i wieczne dziewice pakujesz do jednego worka :D To tylko potwierdza moją teorię, zwłaszcza, że wyzywasz kobiety od samicy psa. I prawda jest taka, że skoro narzekasz na kobiety, to sam na własne życzenie trafiasz na takie, a wbrew pozorom kobieta też człowiek, a ludzie są różni i źli i dobrzy.

my faceci też chcemy czasem czuć się docenieni, potrzebni i rozpieszczani x Mój nie narzeka. Doceniam to jak się troszczy. Wiele dla mnie znaczy, jest moim najlepszym przyjacielem, a ja jego przyjaciółką i wiem, że mogę na niego liczyć. To działa w dwie strony. Potrzebni jesteśmy sobie nawzajem, ja sprzątam, on gotuje i odkręca słoiki :P Jedno bez drugiego nie mogłoby żyć. Ale rozpieszczać to można, ale w łóżku, bo jak się tylko rozkłada nóżki i czeka na efekt, to jest kiepsko, a ja facet potrzebuje więcej rozpieszczania, to do mamusi, bo ja go traktować jak dziecko nie będę, nie ma zmiłuj.

Czyli jak on traktuje ciebie jak dziecko, podaje kocyk, herbatkę, itd, to dobrze, ale już Ty nie odwdzięczysz się tym samym, bo po taką opiekę to niech sobie jedzie do mamusi? Wiesz że to egoizm i hipokryzja w najczystszej postaci! Faceci na szczęście dziś nie są tacy tacy głupi, aby skakać koło kobiet, które niewiele od siebie dają. Na tym forum wyzywacie facetów od zniewieściałych, maminsynków, itp. żalicie się że "prawdziwych" facetów już nie ma, a mówicie tak tylko dlatego, bo faceci dziś już nie chcą spełniać tych waszych wszystkich zachcianek, sami zaczęli mieć wymagania wobec was, ba... niektórzy nawet już do seksu nie potrzebują kobiety (a już zwłaszcza takiej na stałe), bo mają porno, albo wolą skorzystać z usług takiej co się na seksie zna, czyli prostytutki ;) To chyba was najbardziej w tym wszystkim boli, że faceci stali się samodzielni i kobieta na stałe jest już praktycznie zbędna.

dziwna jesteś-zwykle faceci chcą związku a nie zaliczać

cbv

;ih

ghfth