filtrowanie wstępne ogólnodostępne

to się nie da edytować postu

a tylko tak mogę wkleić

bo inaczej mnie spamuje

a chciałam jeszcze napisać że jak masz Saam za dużo słoików to ja chętnie przyjmę :D

To ja pomoge

popatrzyłam w piwnicy a tam już niewiele zostało

Jejku ,ja rozdalam z 200 sloikow ,a jeszcze mam ze 100 w piwnicy i moglabym komus dac ,bo juz nie zbieram ,tylko wyrzucam .

teraz proszę wrócić do mojego postu u góry strony pod Saamem:P:P i oglądnąć fotki:D Oczywiście z tym słoikami to żart:D no ale fakt że w zeszłym roku wyrzuciłam chyba z 5 worków słoi a teraz będzie cienko i muszę zapytać synowej czy czasem nie ma na zbyciu. Ukisiłam dziś kapustę w 15 litrowym wiadrze, jak się zapieni, to przekładam ją do słoików i wtedy muszę już mieć tyle by ją tam pomieścić. To dopiero pierwsza transza :D Reszta kapusty, jakieś 3 razy tyle, rośnie jeszcze na działce :D

Faceci ,odcedzalam ziemniaki synowi i przyszedl pan Ulan juz z pracy i drugi raz gotowalam ,a jeszcze przyjedzie syn przyjezdny i bede gotowala 3 raz ,bo takie swiezo gotowane sa najlepsze .Ale pan Ulan mogl przedzwonic ,ze juz jedzie do domu to gotowalabym za jednym zamachem dla niego i syna miejscowego .Obiad superowy ,sosik grzybowy niebo w gebie :-)

no widzisz Daa, dlaczemu tak daleko mieszkasz ?:(

oj zjadałabym taki sosik grzybowy, mniam,mniam...niestety na razie mogę tylko pomarzyć. Wczoraj na targu widziałam borowiki po 48 zł za kg, oczywiście nie kupiłam , mając nadzieję że to dopiero początek sezonu a później będą tańsze.

jasny gwint Daa, Ty to jednak masz anielską cierpliwość, tak każdemu z osobna gotować ziemniaki ...u mnie już takie coś by nie przeszło. Bo rozumiem, że każdy chce co innego, to proszę , ale żeby ziemniaki dla każdego gotować na inną godzinę ? to co odgrzać się nie da ? masz przekichane z tym facetami :(

Ano ,wszedzie mam za daleko Musze sie na troche polozyc ,moze mi sie pouklada wreszcze we łbie . salatki zrobilam jak na wesele :-)

Ferdzi ,to nie tak ,oczywiscie oni nie wymagaja swiezo gotowanych ziemniakow ,ale ja jakos nie lubie zapachu odgrzewanych ,tak mam . Moge w kuchni stac caly dzien (no bez przesady :-) i gotowac .

Ide juz .Ferdzi ,patrzac na te Twoje zaprawy ,wracam pamiecia do czasow gdy to ja wkladalam wszystko co sie dalo do sloikow i potem rowniutko stawialam na polkach w piwnicy i liczylam ,co za widok :-) To sie juz nie wroci .

Daa, dla mnie też już minęły czasy że zanosiłam wszystko do piwnicy. Tam jest mnóstwo półek, które mogłyby być i kiedyś bywały zapełnione. Teraz jednak wszelkie zapasy trzymam u siebie na górze, w spiżarce. Mam tu też półki tyle że regały meblowe i jak dla mnie zupełnie wystarczą. Tak teraz policzyłam w głowie , to wyszło mi że mam słoikami zapełnione 2, 5 m kwadratowego powierzchni:D Myślę że to naprawdę sporo, a przecież jeszcze będzie kapucha w słoikach, chyba wyjdzie ze 30 słoików, więc powierzchnia jeszcze wzrośnie:D Wczoraj też dojrzałam że na jednym krzaku mam jeszcze nie zebraną aronię i tak się zastanawiam czy zostawić to ptaszkom na zimę, czy jednak zerwać choć ze 3 litry na dobrą nalewkę z surowej aronii? Nie wiem, może jeszcze zerwę, ale na dziś mam wszelkich robót dosyć. Na obiad u mnie dziś barszczyk (gotowany wczoraj:D) z ziemniakami i jajem. Miał być pstrąg, ale jakoś nie za bardzo wiem jak go zrobić żeby był pyszny. Poczekam aż kupię cytryny, bo wczoraj mi się skończyły a na razie na zakupy się nie wybieram.

Dzień dobry Wam;) o fajrantale do domu jeszcze kawałek... o do miłego

Cal ,do domu marsz :-) Ferdzi ,na tej stronie jest sporo pomyslow na pstraga :-)

:-)no tak ,zapomnialam wkleic . https://www.youtube.com/watch?v=fWAEBjN3eqs

Witam przedweekendowo.

Daa , dzięki za inspiracje, przydadzą się może jutro. Przepraszam jestem jakaś mało kontaktowa, chyba coś mnie zbiera. Żonkil zapalił w CO, bo mnie telepało zimno:O Chyba położę się wcześniej. Trzymajcie się cieplutko, dobrej nocy

Dobrej nocy Ferdzi Jutro bedzie lepiej ,choc w Twoich stronach w nocy i w dzien ma padac deszcz

Dobry wieczór :) o Daa :) już jestem grzecznie w domku, usmażyłam kilogram papryki czerwonej i ją dawno zjadłam:D M nie lubi papryki. Synowa na dokładkę przyniosła placków ziemniaczanych i jest fajnie:) o Ferdzi:) dzięki za przepis, w necie jest dużo wersji i ciekawa byłam jaką Ty masz. Myślę, że margarynę można zastąpić masłem a od tych 12 łyżek kaszy manny nie umrę :D Chociaż widziałam wersje bez glutenu czyli pszenicy i na oleju. Teraz czytam co zawiera ten, który kupiłam wczoraj i jest w nim grys pszenny czyli manna i kupa składników nie wiem po co?margaryna, oleje, mąka sojowa, czekolada, spulchniacze, jaja w płynie, mleko, niestety konserwanty jakieś, stabilizatory ale pyszne jest, nie powiem:) dobrej nocy Ferdzi :)uszy do góry :D o Saam :) masz racje, wygrana sumka nieco umniejszyła wydatki poniesione na prawko ale to jest chyba 1/10 tego co już wydałam :-o, dobre i to, w sumie jakoś nie żal mi pieniędzy, żal tylko, że ciągle jeszcze jeżdżę po chodnikach....rowerem:D o miłego wieczoru:)

pofikam trochę ;)

ciekawe czy sama...

czy z ktosiem? :D

z ktosiem fajniej....

ale sama też dam rade

rade, rade

rade,