Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawo Przyciągania czy ktoś z was stosuje?

Polecane posty

Gość gość

jeśli ktoś nie wie co to jest i na czym polega polecam film ''sekret'' na yt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to popadanie w huraoptymizm i pozytwnosc. Ale czesto sobie marze, wyobrazam to co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka199
Ja stosowałam i działa działa:)) Przyciagnelam kasiore, dobre chwile w zyciu i przede wszystkim prace!:)) Więc polecam bo na prawde stosowanie bo na pewno poprawi sie komfort zycia i radosc z niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosowałam dłuuugo i na ten temat przeczytałam kilka książek. Moja opinia jest taka: działa w ograniczonym stopniu i nie ma nic wspólnego z prawe przyciągania. To czysta psychologia i neurobiologia. Kiedy jesteśmy szczęśliwi, nawet na siłę, to zachowujem się inaczej, jesteśmy pewniejsi siebie, wydajemy się bardziej atrakcyjni i w mozguwydzialają się subst. chemiczne, które powodują, że ludzie inaczej nas postrzegają - na lepsze. Stąd wiele rzeczy łatwo możemy zrobić i dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi po prostu o dobre nastawienie to zazwyczaj działa bo nabieramy optymizmu i jakoś samo wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nie zgodze z tą psychologią bo wiele rzeczy i sytuacji samo do mnie ''przyszło'', wielu ludzi też, a nie robiłam nic więc co ma moje samopoczucie do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 16061659
Ja stosuje notorycznie i za każdym razem nie zawodzi. książka o tej tematyce wpadła mi ok. 2 lat temu - od tamtego czasu jeszcze przegrzebałam parę egzamplarzy o tej tematyce, żeby wiedziec jak stosować skutecznie. To jest siła podobna do grawitacji - nie widac jej, a jednak działa. Wszystko sie zaczyna układac po mojej mysli- a było kiedyś źle. My samy wpływamy na swoje życie (nie licząc wypadków losowych , które wpływają minimalnie na kreowanie swojej rzeczywistosci. Za pierwszym razem wyobrazałam sobie monete 2 zł (mały nominał, żeby łatwo mi było uwierzyc, ze naprawde kiedys ja znajde w realu)- myślałam sobie, że ją podnosze z chodnika, wczułam sie w to całą sobą, poczułam wyimaginowane szczescie i za jakies 2 tygodnie bedac z siostra na zakupach rzeczywiscie znalazłam 2 zł.. wyleciało chyba komuś z torby. To jeden z wielu przypadków, mogłabym pisac, a pisac. Na dniach lece do Ameryki - a jeszcze pare miesiecy temu wyobrazałam sobie jak spaceruje Manhattanem idąc na szpilkach i w skórzanym płaszczu!!! :) Zapewniam- to PRAWO DZIAŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ludzi też tym prawem można przyciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 1606
Jak najbardziej- ludzi też przyciągniesz. Mi sie udało wykładowce z uczelni w którym sie kiedyś zauroczyłam, myślałam o nim bardzo długo, aż w końcu niespodziewanie spotkałam go poza murami szkoły - w markecie. Nasze spojrzenia tak gorąco sie skrzyżowały wówczas... ach, piękne czasy to były :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a długo czekałaś na przyciąganie swoich celi? ile to trwało zanim sie zrealizowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 16061659
Czas na tym obszarze - niematerialnym nie ma znaczenia, tzn. jedne rzeczy przychodzą szybiej, inne wolniej, na wyjazd do Stanów oczekiwałam rok, a te 2 złote znalazłam po tygodniu, to dobry przykład ukazujący, że większe rzeczy naturalnie wymagają dłuższego czasu reazlizacji- ale wszystko jest możliwe. Inne moje cele też wychodziły różnie czasowo, ale wszystko sie zyściło. :) Słońce jak masz jakies pytania pisz śmiało jaskolka002@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważajcie. Swego czasu bawiłam się w to również. Widziałam film the secret. Czytałam również książkę. Wówczas nie byłam nawrócona i sądziłam, że mam kontrolę nad swoim przeznaczeniem... Ale nic dobrego to nie przyniosło. Po nawróceniu odkryłam, że to jest czysta iluzja i dosyć niebezpieczna bo odciąga nas od wiary w Boga. Za czasów naszych dziadków nie było tej filozofii New Age. Ludzie byli szczęśliwi sami ze sobą. Wierzyli w Boga i Jemu przedstawiali swoje potrzeby. I świat się kręcił. Teraz większość ludzi gdy odrzuca Boga zastępuje potrzeby duchowe takimi ułudami - iluzjami jakie podsuwa diabeł - uwierz w przyciąganie przyjemności, zdarzeń, ludzi... kreuj swoje przeznaczenie itd byleby tylko nie wierzyć Bogu. I o to złemu chodzi - o wiarę w jego bajeczki. A kiedy się w to uwierzy i złapie się jak mysz na słonkę wówczas diabeł rządzi. Nie będziecie naprawdę szczęśliwi. Wiem bo z tego wyszłam. I gwarantuję wam, że szczera modlitwa z serca o wiele więcej dobrego wnosi w nasze życie niż się spodziewacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak dla mnie prawo przyciągania jest ściśle związane z Bogiem. To boskie prawo,można przyciągnąć szczęście,a Bóg chce dla nas właśnie szczęścia. Bardzo wierze w Boga i dzięki temu w Sekret również. Dlatego pukam sie w czoło jak czytam takie brednie o diabłach nie ma nic złego w wizualizowaniu sobie czegoś pozytywnego i dobrego,nie ma tu nic dziwnego,szatańskiego,żadne rytuały,nic z tych rzeczy. Diaboliczne to jest raczej zamartwianie się,ciągły stres,życzenie innym źle..bo to jest negatywne. Jasne,że można rzucić na kogoś klątwe,przyciągnąć coś złego,ale to już zupełnie co innego niż np wyobrażanie sobie,że spełniło sie moje marzenie,które jest tylko i wyłącznie pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem osobą przesądną, chociaż w kwestiach finansowych zawsze starałem się twardo stąpać po ziemi. Otwierając swój biznes zamówiłem kompleksową sesję rytuału przyciągnięcia pieniędzy na stronie http://moc-energii.pl/4.html . Biznes dość szybko się rozkręcił, oczywiście aby osiągnąć sukces finansowy musiałem się dużo napracować, ale muszę przyznać że w wielu sytuacjach też dopisywało mi szczęście. Jeśli ktoś nie umie pracować żadna magia mu nie pomoże, ale jeśli ktoś jest pracowity rytuał może dopomóc w pewnych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×