budowlaniec

Witam Chcialbym skonsultowac z wami ludzie pewna kwestie. Mam ekipe fachowcow i w Anglii zajmujemy sie malowaniem agregatem czyli natryskowe, a takze malowaniem radycyjnym czyli walkiem. Nawet ocieplamy. Nienarzekam na ilosc zlecen ale chce wrocic do Polski bo chlopaki z ktorymi robimy pozakladali rodziny i niechca zyc na odleglsc. Bedac w Anglii obdzwonilem chyba z 200 firm i bez powodzenia. Mamy sprzet, szkolenia i nawet portfolio i nic. Czy ten rynek jest tak hermetyczny ze bez znajomosci nie ma szans na zlecenie. Naprawde nie jestesmy partaczami. Znamy sie na tym co robimy. Jesli ktos dziala w podobnej branzy i nie tylko to czekam na opinie. Dodatkowo nurtuje mnie jedna rzecz ze koledzy ze szkoly chwala sie jak im to super idzie w tej branzy i pobudowali domy i jezdza wyskiej klasy autami.

Zastanów się, czy na pewno chcecie wracać do Polski. To chory kraj. Znam parę, która wróciła do Polski, a potem znowu wyjechała do Anglii, głownie z powodów finansowych. Tu nie byli w stanie się utrzymać za zarobione pieniądze. Smutne