Być może za 2 tygodnie zajdę w ciążę :)

Ale dopiero za miesiąc się okaże...

kolejna idiotka ... może zrób sobie już test ?

po prostu się cieszę bo to mój pierwszy cykl po leczeniu. Bez niego nie miałabym pewnie szans na ciążę. Lekarz daje duże szanse:)

najpierw w tą ciążę zajdź, potem o tym pisz- taka rada od osoby, która po leczeniu walczyła 3 lata

Ale nie myśl o tym intensywnie bo to blokuje. Ja miałam laparoskopię i powiedziałam sobie że przez trzy miesiące nie będę zwracać uwagi na cykle bo nie chcę chodzić nakręcona. I jest niespodzianka w pierwszym cyklu po zabiegu. Właśnie zaczynam 7 miesiąc. Trzymam za Ciebie kciuki :) ale nie myśl za dużo o tym

za bardzo sie nakrecasz na ta ciaze. Juz teraz traktujesz to jako pewnik... a jak sie nie uda to bede rozczarowanie. co z tego ze lekarz daje duze szanse? zdrowa plodna para ma 20% szans by zajsc i utrzymac ciaze wiec jak widzisz jest ciezko

A jak sie leczysz? Jakie leki? A ty od tych trzech lat starań sie nie odzywaj. Ja np starałam sie 5 lat, poronilam i teraz juz kolejny rok za nami a w ciaze nie zaszlam. Tak więc nie miej nic do powiedzenia głupia

na jakiej podstawie wyzywasz mnie od głupich?

pisze tak z zawisci i zgorzknienia- bo tobie po tych 3 latach sie udalo a jej nie az do tej pory

A na jakiej podstawie rozkazujesz tej dziewczynie pisac tu jak dopier zajdzie a nie teraz? Ma ogromne nadzieje to niech sie podzieli ta 'radoscia' tu jak chce a ty nie miej nic do tego.

skoro nie potrafisz odróżnić rozkazu od rady to znaczy, że głupia jesteś ty, a ja z takimi w dyskusje się nie wdaję, bo szkoda czasu i nerwów

Kolejna j******a nakrecona staraczka. Bog wie co robi ze jestescue bezplodne k***y.

Nie przeklinaj bo to nieładnie :p

Tu autorka. Za tydzień testuję :D Lekarz potwierdził owulację, endometrium piękne ;) Nie biorę tego za pewniak, bez przesady. Po prostu mam ogromne nadzieje i cieszę, się, że tą nadzieję w ogóle mogę mieć... Dam znać czy się udało :D Pozdrawiam!