Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Silene

Samotna kobieta w zyciu sobie poradzi. Samotny męzczyzna niestety zginie

Polecane posty

Gość Silene

Kobieta sobie ugotuje, sprzątnie, upierze, zrobi zakupy, ogarnie, zadba o siebie. Jeśli lubi towarzystwo znajdzie sobie koleżanki do wspólnych rozmów, kina, teatru, na wycieczki itp. Jak coś jej się zepsuje, to albo wezwie fachowca albo naprawi sama. Teraz jest dużo udogodnień, a kobiety są silne. Kobieta zawsze znajdzie jakieś hobby, coś do zrobienia, do samokształcenia. Kobieta nie ma problemu ze znalezieniem kogoś do kochania, bo tyle jest zwierzaków czekających na miłość. Kobieta bez mężczyzny kwitnie, bo nie ma stresów. A samotny mężczyzna na ogół stacza się. Pije, nie dba o siebie, siedzi przed tv lub komputerem, rośnie mu brzuch i cholesterol, wątroba puchnie. Samotny mężczyzna staje się odludkiem, inni od niego stronią. Samotny mężczyzna szybko dziadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o wlasnie to jest taki Polski problem-matki nie wychowuja tych debili na samodzielnych mezczyzn.Robia z nich kaleki na cale zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc warto to zmienić i własnych synów wychowywać na zaradnych mężczyzn bez kompleksów i dwóch lewych rączek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie na odwrót Gdyby tak było to byście nie leciały na kasę i nie wiązały się z lepszym od siebie sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silene piszesz kompletne bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę prawdę, a że prawda w oczy kole, to... nożyce się odezwały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za brednie;-) znam kilku mezczyzn - dwoch z nich to lekarze - ktorzy zrezygnowali ze stalych zwiazkow - nigdy nie chieli miec rodziny, jeden w mlodosci zostal okradziony przez swoja dziewczyne z dorobku naukowego - maja super zycie, dobrez prosperujace kariery, i apnienki na randki - jeden z nich nie (ma 45 lat) i seks go juz tak nie kreci - kiedys sie spotykal z pannami raz na jakis czas , tak bardziej wyjazdowo-seksualnie, ale gebszych uczuc nie zywil, bo kariera go kreci najbardziej. Drugi jest mlodszy 35-40 i zyje sobie bardziej na zasadzie od zadania pracowego do nastepnego, czas umilaja mu panie - poznalam jakis 4 - z chyba 6 przez ostatnie 2-3 lata z ktorymi sie spotykal (nie naraz) wszystkie byly ok, w sesnie byly dosc ladne - ale nie w typie takich lasek z dyskoteki - na ogol mialy tez podobny styl zycia do iego jesli byly mlodzsze to maksymalnie o 5 lat, nie jakies 18-latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to nie sa wyjatki - to jak sobie radzisz w zyciu zaley od wielu czynnikow a nie od jednego - bo jestes facetem czy babka i od srodowiska, ja w swoim obserwuje ze plec nie ma znaczenia - bardziej pieniadze, wyksztalcenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się akurat obracam w środowisku akademickim i widzę że samotni mężczyźni, a singli u mnie jest dużo więcej niż par, są tylko i wyłącznie skoncentrowani na karierze. reszta nie istnieje. Jak mama wpadnie, sprzątnie, opierze, coś ugotuje, jest ok. jak nie - to je kebaby i mieszka w brudzie :-). I nie ma pojęcia co się dzieje na swiecie, w kulturze itp. A i w życiu zawodowym kobiety lepiej sobie radzą. To kobiety w większości wyjeżdżają na staże, dostają finansowanie na badania, nagrody. Mężczyźni się wtedy wściekają :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze akurat tak trafilas - ja uwazam ze stan cywilny nie wiele ma do tego czy jest sie brudasem czy nie;-) dorosli ludzie ktorym rodzice sprztaja sa dla mnie zlaosni bez wzgledu na plec i na pewno sa niedojrzali wiec nic dzienego ze nie maja zwaizkow (dzieci tez nie maja zwiazkow) - ja mowilam o dojrzalych ludziach w pelni doroslych i samodzielnych - nie widze tutaj jakiegos podzialu i zmiany stylu zycia ze wzgeldu na partnera czy jego brak - naprawde zeby sie oriemtowac w sytuacji geopolitycznehj na swiecie nie potrzeba zony/meza u boku wiec nie wiem co to ma za ze boa wspolnego? tak jakby powiedzial ze jak blondyn to na pewno bedzie wysoki i bedzie lubil uprawiac sport;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta nie ma lekko w zyciu praca dom dzieci musi dbac o siebie ,sam poród to wysilek i potem dbanie o dziecko nie zaleznie ile ma lat zawsze kochane ,wybacza sie bledy zle traktowania odda sie osyatnia koszule dla dziecka czasem za dobroc dostaje sie kopa brak szacunku pomocy w chorobie biedzie tyle ma zniesc kobieta w zyciu lub jeszcze wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silene zejdź na ziemię, ja jestem facetem, jestem sam, uprać sobie potrafię zresztą co to za problem, jak i tak robi to pralka? Gotować umiem lepiej niż jednak kobieta w moim wieku, alkoholu praktycznie nie pije, bo nie lubię, do remontu czy innych napraw nie potrzebuję fachowca, bo z większością rzeczy sam sobie radzę. To kobieta prędzej zginie bez faceta, a dlaczego? Bo aby sobie ze wszystkim poradzić musiałaby sporo zarabiać... fachowcy kosztują i to nie mało, to kobiety bardziej boją się samotności i to kobiety w desperacji biorą co popadnie, nawet alkoholika lub bezrobotnego, bo jakiegoś faceta muszą mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11,37 dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnóstwo kobiet robi samozielnie wiele remontów, bo właśnie partnerowi się nie chce albo ma problemy zdrowotne. No bez przesady. Pomalowanie mieszkania nie jest jakimś wielkim wydarzeniem. Wymiana baterii czy syfonu też. A do skomplikowanych prac, czy to mężczyzna czy kobieta itak biorą fachowca :-). A niektóre kobiety wiążą się z bezrobotnymi z litości, bo oni by zupełnie bez nich zmarnieli. Kobieta musi takiego utrzymać, więc z\wzięła go sobie na kark z dobrego serca a nie ze strachu ze sobie nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To kobieta prędzej zginie bez faceta, a dlaczego? Bo aby sobie ze wszystkim poradzić musiałaby sporo zarabiać... fachowcy kosztują i to nie mało, to kobiety bardziej boją się samotności i to kobiety w desperacji biorą co popadnie, nawet alkoholika lub bezrobotnego, bo jakiegoś faceta muszą mieć. " x bzdura jak się z kimś wiązać to z miłości,a nie litości czy innych bzdurnych pobudek remont jakiś tam robiłam,i lepsze miałam rozeznanie w materiałach i lepiej potrafiłam obliczyć potrzebną ilość materiałów,niż fachowcy w marketach budowlanych-kto do pracy przyjmuje takich osłów?że nie umie obliczyć ile potrzeba materiału na daną powierzchnię,albo żeby uzyskać odpowiednią grubość powłoki,żenua po prostu nie jestem omdlewającą mimozą,ani nie przeraża mnie samotność,i nigdy nie byłam desperatką,bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niektóre kobiety wiążą się z bezrobotnymi z litości, bo oni by zupełnie bez nich zmarnieli. Kobieta musi takiego utrzymać, więc zwzięła go sobie na kark z dobrego serca a nie ze strachu ze sobie nie poradzi x Z litości? Co za brednie wypisujesz? Raczej ze strachu przed samotnością, popatrz na co 3 temat na tym forum, kobiety narzekają na swoich partnerów, a za chiny nie odejdą, bo boją się zostać same i boją się ze już nikt się nimi nie zainteresuje, więc wolą trwać przy buraku co zdradza, bije i wyzywa, niż mieć święty spokój i być sobie samotną, bo co ludzie wtedy powiedzą. Są ludzie zaradni co sobie radzą ze wszystkim i są sieroty, co muszą kogoś mieć, bo samodzielne życie ich przerasta lub chcą mieć kogoś kto będzie im usługiwał (dotyczy to i kobiet i facetów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś kobieta nie ma lekko w zyciu praca dom dzieci musi dbac o siebie ,sam poród to wysilek i potem dbanie o dziecko nie zaleznie ile ma lat zawsze kochane ,wybacza sie bledy zle traktowania odda sie osyatnia koszule dla dziecka czasem za dobroc dostaje sie kopa brak szacunku pomocy w chorobie biedzie tyle ma zniesc kobieta w zyciu lub jeszcze wiecej" xx ale kobieta nie musi sie rownac kura dowmowa i matka co nie? skoro tak wybralas to nie ma co narzekac;-) poza tym nie trzeba i pracowac i byc matka - mzona sie skoncentrowac na 1 -ej rzeczy, poza tym ty mieszasz pojecie kobieta z kobieta uwiklana i bez pieniedzy cierpietnica;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Silene dziś Mnóstwo kobiet robi samozielnie wiele remontów, bo właśnie partnerowi się nie chce albo ma problemy zdrowotne. No bez przesady. Pomalowanie mieszkania nie jest jakimś wielkim wydarzeniem. Wymiana baterii czy syfonu też. A do skomplikowanych prac, czy to mężczyzna czy kobieta itak biorą fachowca usmiech.gif ." xxx nie tylko do skomplikowanych - rozniez do tych nieskomplikowanych ale uciazliwych jak malowanie wlasnie - nam by bylo szkoda wolnego czasu na malowanie mieszkania;-) xx "A niektóre kobiety wiążą się z bezrobotnymi z litości, bo oni by zupełnie bez nich zmarnieli. Kobieta musi takiego utrzymać, więc zwzięła go sobie na kark z dobrego serca a nie ze strachu ze sobie nie poradzi" xx czlowiek nic nie robi altruistycznie - wiec jesli sie one wiaza to znaczy ze maja cos z tego dla siebie - co? nie wiem i mnie nie pytaj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety są głupie, myślą że bycie z kimś kto wieczna harówka, zapieprzanie w domu, sprzątanie, pranie, gotowanie, a co robią ich faceci? Trzeba było brać takiego co umie pomóc w domu i poza nim, trzeba było wziąć sobie partnera, a nie Pana który będzie korzystał z usług służki. To nie wina facetów że kobiety są wykorzystywane, kobiety mają w sobie gen uległości i same się do roli służek sprowadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR nie tylko do skomplikowanych - rozniez do tych nieskomplikowanych ale uciazliwych jak malowanie wlasnie - nam by bylo szkoda wolnego czasu na malowanie mieszkaniaoczko.gif Ktoś mi zarzucił, że jak kobieta nie ma pieniędzy, to za remont się nie weźmie, bo nie umie. Dlatego ja zripostowałam, że owszem, umie i zrobi remont sama, jak jej szkoda kasy na fachowca :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam żadnej służki, za to znam mężczyzn, którzy są samotni i zaniedbani intelektualnie, fizycznie i emocjonalnie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma wyjścia i nie ma faceta który by ją wyręczył, to pewnie że weźmie się za malowanie sama, a malowanie akurat to ani skomplikowana, ani uciążliwa praca, jedna z najprostszych jakie są. Ale jak już trzeba byłoby przygotować ścianę, bo farba zaczyna odpadać, to pewnie miałabyś problem ;) no i te wiaderka z farbą ktoś musi przynieść ze sklepu ;) A twierdzenie ze kobieta w związku musi prać, sprzątać, gotować, zajmować się dzieckiem, to brednie, ona nic nie musi, ale skoro to robi, to widocznie tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umiem zagruntować ścianę i gładź szpachlową położę lepiej niż niejeden fachowiec. A wiaderka z farbą wsadzam do bagażnika auta albo roweru :-). I przydźwigam wiele innych rzeczy. I wiertarką też umiem się posługiwać i nie jestem żadnym babochłopem, raczej jestem delikatnej budowy :-). To nie są skomplikowane czynności :-). A jakby jakiś pan mi chciał zaraz zarzucić, że drzewa wysokości 30 m nie zetnę - nie, nie zetnę. Drzewo zetnie drwal, bo ma do tego odpowiednie wyposażenie. Byle chłopina też tego nie zrobi samodzielnie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, a chętnych panów do pomocy jest sporo, tylko ja to zrobię porządniej i szybciej :-). I wiele kobiet robi 'męskie' rzeczy samozielnie, bo jest im tak wygodniej i szybciej, a nie, bo 'faceta nie ma' :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Bo kobiety są głupie, myślą że bycie z kimś kto wieczna harówka, zapieprzanie w domu, sprzątanie, pranie, gotowanie, a co robią ich faceci? " xx w dzisiejszym swiecie przeciez to mozna wrzucic na tzw outsourcing;-) i po problemie;-) xx "To nie wina facetów że kobiety są wykorzystywane, kobiety mają w sobie gen uległości i same się do roli służek sprowadzają" xx tak ale tylko kobiety bedace ofiarami patriarchiatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz w takim razie jesteś bardzo rzadko spotykanym wyjątkiem, bo jednak większość kobiet nie wzięłaby się za takie prace w domu, bo przecież tips może się złamać i wykorzystują do takich prac mężczyzn jak tylko nadarzy się okazja ;) ba... im nawet do głowy nie przyjdzie, że mogłyby zrobić to same, tak samo jak niektórym facetom nie przyjdzie do głowy że mogliby sami sobie coś uprać lub ugotować. Jak ktoś chce, to sam wszystko zrobi, nawet zetnie 30m drzewo, wystarczy tylko dowiedzieć się jak to się robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Silene dziś Nie znam żadnej służki, za to znam mężczyzn, którzy są samotni i zaniedbani intelektualnie, fizycznie i emocjonalnie usmiech.gif " xx nikt nie zprzecza istnieu takich ludzi - tylko jak ty to wiazaesz ze stanem cywilnym, hm? ja znam mase kobiet-mezatek ktore sa samotne w swoich malzenstwach, zaniedbane intelektualnie ( choc mysle ze tak nzywasz nie czytanie niusow - dla mnie to z intelektualnym aspektem na niewiel wspolnego, ale niech ci bedzie) , do tego sa aniedbane fizycznie i emocjonalnie - i co twoja teoria padla?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×