Upośledzeni społecznie mają gorzej niż niepełnosprawni umysłowo

Przecież oni w przeciwieństwie do niepełnosprawnych nie mają szans na pracę nikt im nie pomaga to samo z innymi dziedzinami życia nie mają szans z powodu swojego ciężkiego charakteru nie mają szans na partnera a nawet na prawo jazdy. Natomiast ludzie upośledzeni umysłowo mają ciągłą pomoc wsparcie i są w stanie mieć pracę i partnera.

:)

Masz na myli, e ludzie chorzy psychicznie, ale rozwinieci maj lepiej od tych niedorozwinietych, ktrorzy chodzili/chodza do specjalnych szkol?

Upośledzeni społecznie to po prostu ludzie zamknieci w sobie, nieśmiali, z ew. ZABURZENIAMI psychicznymi, A NIE chorobą psychiczną (dlaczego społeczeństwo nie umie tego rozróżnić)

czy uposledzeni społecznie moga miec zdrowe dzieci?

Dokładnie zamknięci w sobie nieśmiali ale jak są oni traktowani??? Nawet z downami ludzie potrafią się zaprzyjaźnić, a tacy ludzie są izolowani i to bardzo ostro izolowani zwykle są samotni do 30-tki lub dłużej z powodu swojego charakteru (i tu wygląd jest nieważny) nie potrafią się dostosować do wielu "scenek społecznych" które wykonują "normalni" być normalnymi (np. gadać żeby gadać i nie zamulać! to skrajny przykład akurat albo te wszystkie czynności związane z weselem, trzeba być zadowolonym rozmawiać bo trzeba rozmawiać)

wydaje mi sie,ze znam kogos takiego:)

Mam wrażenie ze setki takich osób piszę na spotted różnych miast oczywiście niemal zawsze bez rezultatu

Poniekad sie zgadzam z tym ze z takiego stanu jak np fobia spoleczna czy niesmialosc mozna wyjsc dzieki terapii czy lekom, a z uposledzenia umyslowego juz nie.

troche w tym racji jest...

Największym wrogiem upośledzonych umysłowo jest spontaniczność która mi przypomina takie reklamowanie się wśród innych ludzi (to jest strasznie sztuczne takie szczyżenie zębów jak małpa jakaś tylko po to żeby cie lubiano)

up

up

up

ciągle ignore Niech ktoś się wypowie specjalistycznie inaczej uznam że siedzą tu same matoły :D

A jednak matoły :D

up/down

Oczywiście, że aspołeczni mają niezbyt ciekawie ale nie porównywałabym ich do niepełnosprawnych umysłowo, to złe porównanie. Ludzie z fobią czy nieśmiali zawsze mogą popracować nad sobą, zmienić się, nabrać odwagi i choć nie będą duszą towarzystwa mogą prowadzić względnie dobre życie zawodowe i rodzinne.

Ale aspołeczni są z tym zupełnie SAMI a tamtych od dziecka się wspiera ciągle się integrują PEFRON załatwia im tyle że ich życie towarzyskie jest udane mam takiego sąsiada co prawda jest niewidomy ale ma 100x więcej znajomych niż ja...

wróć! niedowidzący jest

tak zupełnie sami:(

Upośledzeni społeczni mogą w znacznym stopniu poprawić swoją sytuację poprzez np. terapię. Upośledzeni intelektualnie niestety nie mogą osiągnąć poziomu samodzielności (bo o związkach i pracy nawet nie ma co wspominać).

czym jest dla ciebie pojecie uposledzony spolecznie prosze o definicje

a czy tacy ludzie np ja mają szanse kiedyś poobzykac?

W sumie ciekawe pytanie a beż odpowiedzi

Ja jestem osobą silnie introwertyczną i zamkniętą, ale jakoś sobie radzę w społeczeństwie, jestem dość rodzinna, znajomych mam. Także nie demonizowałabym tak strasznie osób nieśmiałych, ze wszystkim sobie można poradzić, chociaż czasem to wymaga trochę pracy nad sobą. A większości introwertyków wcale nie przeszkadza że są introwertykami, wręcz przeciwnie. :)

up/down

up