Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chcę wracać do pracy...

Polecane posty

Gość gość

Ale nie mam wyjścia z powodów finansowych:( Zarobki męża nie wystarczą, żeby nas utrzymać... Serce mi pęknie, jak będę musiała zostawić moją małą w domu, a sama iść na 8 godzin do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie dzieci co sa tylko przy mamusi się gorzej rozwijają i sa rozwydrzone. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płacz, małej trochę przyda się odmiany, a nie, że ciągle z jedną osobą siedzi, to niezdrowe dla dziecka. Po za tym większość facetów utrzymuje kobiety, one i tak robią mniej, więc praca ci nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co zrobisz. Takie życie. Nie możesz wrócić na część etatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest życie, większość z nas to czeka lub juz spotkało i cóż robić...tez pół roku temu wróciłam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagraj w lotka może ci sie uda i nie bedziesz pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro zagram w lotka:) Nie da się w moim przypadku wrócić na część etatu. Szef potrzebuje kogoś na cały etat, więc nawet jak wrócę formalnie na część, to i tak będę pracować w darmowych nadgodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jaka ty biedna, każdy człowiek musi pracować, więc nie rozumiem skąd u cb te niezadowolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stąd, że ciężko mi się pogodzić z tym, że zostawiam w domu taką małą córeczkę. Nie chodzi o pracę samą w sobie, tylko o to, że uniemożliwi mi ona sprawowanie osobistej opieki nad córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to się zwolnij i idź do opieki społecznej po chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonale znam ten ból. co za chory kraj żeby dwie osoby musiały zapieprzać żeby zwiazać koniec z końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lnieta jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gergeg
Te, coś z 21:50, fakt że ciebie urodziła sąsiadka bo matka prała proboszczowi, nie znaczy jeszcze że wszystkie matki są gotowe dzieciaka porzucić. Gorzej gdy trzeba. Ale że tematu nie ogarniasz, to się nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Myślę, że te wulgarne komentarze pochodzą od osób, które nie mają dziecka... Nie chodzi o to, że nie lubię pracować, nie chce mi się nic w życiu robić itp., bo to nieprawda. Całkiem lubię swoją pracę i ludzi, z którymi pracuję. Chodzi o to, że czuję się podle, bo czuję się tak, jak bym przedkładała pracę nad dobro córeczki:( Przecież tak nie jest, bo gdybym nie musiała, to zostałabym z nią w domu aż do wieku przedszkolnego... Jednak mimo wszystko ciągle mam poczucie winy, że może mogliśmy to z mężem rozwiązać jakoś inaczej:( Najgorsze jest to, że nie mogę porozmawiać o tym z mężem. Raz próbowałam i widziałam, że jest mu bardzo przykro, bo poczuł się jak niepełnowartościowy facet (chodzi o to, że boli go, że sam nie jest w stanie wyżywić naszej rodziny). Jejku, a my mamy przecież tylko jedno dziecko. Jak decydować się na kolejne:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz ze czujesz sie tak jakbys przekładała prace nad dobro córki. A dlaczego uważasz że dobrem dla córki bedzie twoja obecnosc 24 h na dobe? Niech sie dziecko rozwija, pozna troche innego świata niż mamina spódnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, dlaczego tak myślę. Czuję, że córka mnie potrzebuje (a może sobie tak wmawiam). Wydaje mi się, że dobrze się nią opiekuję, że znam ją na wylot, i że nikt nie zaopiekuje się nią tak jak ja. W sumie mój mąż uważa tak samo. W każdym razie na pewno a jej potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
predzej czy pozniej i tak bedziesz musiała wypuscic dziecko do świata wiec moze lepiej predzej niz poźniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile dziecko ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma 5 i pół miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierdzielcie ze 5 miesieczne dziecko potrzebuje innego świata niż mamina spódnica. Z kim będzie córka? Ja pracuje w żłobka i zdecydowałam się być w domu z córka do 4 lat. Chodzimy na basen, sale zabaw, biblioteki, place, ma styczność z dziećmi. Tobie polecam opiekunek, nie dawaj do żłobka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mozesz przedłużyć urlopu rodzicielskiego na kolejne pól roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy już umówioną opiekunkę. Sprawdzoną - przez kilka ostatnich lat zajmowała się dziećmi przyjaciół i te dzieci kochają ją jak babcię. Ta niania już trochę do nas przychodzi, żeby oswoić się z dzieckiem (i dziecko z nią). Moja córka też bardzo ją lubi - ciągle się do niej uśmiecha:) Także stres związany z zostawieniem dziecka obcej osobie w moim przypadku odpada, bo mam do niej zaufanie i wiem, że będzie w dobrych rękach. Nie mogę przedłużyć urlopu macierzyńskiego. Na półroczny urlop dogadałam się z pracodawcą na samym początku (jeszcze zanim byłam w ciąży) i muszę dotrzymać słowa. Gdybym je złamała, pewnie byłoby po pracy... choć szef to w sumie równy gość. W każdym razie nie chcę łamać danego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×