Gość kiedyśbyłamfajna Napisano Styczeń 8, 2015 Wydaje mi się, że te słowa doskonale opisują mnie. Jestem w związku od trochę ponad roku i czuję, że zupełnie się zatraciłam. Kiedyś byłam bardziej wredna, niedostępna, jak powiedziałam sobie, że nie odezwę się do faceta tydzień to tak robiłam, bez większego problemu teraz zupełnie przeciwnie.... płaczę przy nim, nie mam sił rozwiązywać problemów. Wczoraj kłociliśmy się "na spokojnie" ponad 3 godziny i gdy wszystko już prawie wychodziło na prosto on zrobił coś co tą "prostą" totalnie skreśliło.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach