Szkoda mi moich rodziców

Bo po tylu latach mają tak mało. Rodzice są już pod 60, dużo lepiej im się powodziło kilka-kilkanaście lat temu, też nie było super, ale lepiej niż teraz, mama miała pracę, tata więcej zarabial, mieli tak można powiedziec akurat na życie a teraz? mama straciła pracę kilka lat temu, nie chcieli jej przyjąć nawet na kasę w sklepie bo za stara, tata zarabia dużo mniej. Nie klepią biedy bo są bardzo oszczędni, ja na razie nie mam jak im pomagać finansowo bo się uczę. Żyją w takim mieście gdzie nie ma dla nich dobrej pracy, ale nie jest to bardzo małe miasto, oboje mają wyzsze wykształcenie, są po trudnych studiach a nie wielu jest ludzi w ich wieku, którzy studia pokończyli. Smutno mi, że oni mają takie smutne życie, nie stać ich na zwiedzanie świata, na dobre ubrania, sprzęty. Polska jest beznadziejna :(

Mi też żal rodziców mama pracuje a ojciec nie bieda cholerna ojciec już po 60 a mama dobiega. Nic sobie nie użyli za dobrze. Dzieci, dom, wydatki. Oboje po studiach ale jakoś nie zapewniło to pewnej pracy bo jak upadł zakład to ojciec tylko na czarno zatrudniony był i tak ciułał... :/

To możemy sobie podać ręce. To smutne, że w normalnym kraju tacy ludzie byliby szanowani, żyli na poziomie a tutaj mieszkają, żyją jak dziady.

To na prawdę smutne i brutalne. :(

Czasem tak myślę, czy cos jeszcze zmieni, mam taką nadzieję, podświadomie. Albo chociaż ja będę mogła im pomóc, oby :(

otóż , kochana mamy demokrację o tę o którą walczyli Twoi i moi rodzice ...no cóż wolności tyle co kot napłakał za to wolności do biedy,niedostatku i braku poszanowania mamy w tej demokracji od chu...a i ciut ciut ! w sklepach może i pełno w przeciwieństwie do komuny ...ale ch..j nie życie ! :) Twoi rodzice pewnie doskonale wiedzą o czym pisze ;)

A jakie mama ma wykształcenie ze nie chcą do pracy w sile wieku?

w tym "sile wieku" pedziu to ty nawet nie bedziesz już mógł nawet pierdnąć bez popuszczenia także ,nie mendrkuj bo jeszcze nie wiesz co ciebie czeka zasrańcu :) takich jak ty kiedyś to się kopało w osraną dupę :) nie ma nic gorszego gdy niewolnik występuje przeciwko niewolnikowi ;) kumasz kmiocie ?!

Nie wiem jak tak można narzekać. Zawsze powtarzam sobie przysłowie że każdy jest kowalem własnego losu. Według tego widać waszą roszczeniową postawę która nie pozwala na kucie dobrych materiałów . Podobała się komuna ? To wpiertalaj do ruskich !

Mój ojciec ma 67 lat i pracuje. Praca umysłowa tak nie wyniszcza jak fizyczna. Skoro ma wykształcenie to ma jakiś zawod umyslowy

gość dziś - coś nerwowy jesteś. A od błędów aż się roi!

wiem, mówią podobnie, sa bezsilni na to wszystko, zgadzam się co z tego, że wszystko jest w sklepach, są różne oferty skoro tylko nielicznych na to stać Mama ma wyższe inżynierskie, mam pisać konkretnie kierunek studiów? to nie jest wg. państwa siła wieku, zresztą nie chcieli jej do roboty nawet gdy była przed 50, w regionie jest teraz słabe zapotrzebowanie na takich pracowników to prawda, polikwidowali zakłady, wszystko jest zagraniczne, jedynie w wielkich miastach są zakłady.

No i co wtedy się dzieje, przecież 10 lat bez pracy to mniejsza emerytura. Z czego ona żyje?

jak mają ścisłe umysły Twoi rodzice,to może jakieś korepetycje dla młodzieży

Każdy jest kowalem własnego losu? każdy? to, ze ktos się kształcił ileś lat temu to nie znaczy, ze był kowalem? że pracował tyle lat, tyle, ze później wy*ebali na zbity pysk bo wszystko upadło? tylko cwaniacy się uchowali. Nie każdy moze i nie każdy powinien mieć własną firmę, chodzi o to, żeby było zatrudnienie, zapotrzebowanie i miejsca pracy nie tylko w kasach w biedronce i nie tylko dla studentów bo są najbardziej opłacalni ;/.

Znam faceta co pracował do śmierci, miał 77 lat. Ale był inżynierem. W tym zawodzie ludzie nawet często nie chcą iść na emeryturę bo maja ciekawe zycie

Ty jak skończysz studia też będziesz zarabiać grosze. Chyba, że masz znajomości (wnioskuję, że nie masz), super mózg, czy super specjalizację, albo smykałkę do interesów. Ja z mężem - obydwoje po studiach - maż mgr inż. zarabia 2 tys. ja jestem i po studiach inż. i mgr, pracuję teraz na zlecenie za uwaga 1000 zł ! Szaleństwo :-P Usilnie myślę nad wyjazdem z tego chorego kraju.

Nie wiem jak tak można narzekać. Zawsze powtarzam sobie przysłowie że każdy jest kowalem własnego losu. Według tego widać waszą roszczeniową postawę która nie pozwala na kucie dobrych materiałów . <<<<<<<<<<<<< zapytam o jedno mędrcze :) jak uważasz ....czy świat składa się tylko i wyłącznie z ludzi zaradnych = kradnących , potrafiących kombinować, kłamać ,wykorzystywać słabszych , egoistycznych, chamskich (jak ty) aroganckich i zadufanych w sobie ?? ! świat według ciebie w którym nie ma ...sprzątaczek za 1200zł miesiecznie , kasjerek za 1400zł miesięcznie, górników umorusanych śmierdzących kopiących węgiel aby śmierdzielstwo typu TY paździucho dorobiona mogła sobie swe śmierdzące dupsko ogrzać przy kaloryferze :) według Ciebie ...ten wspaniały kapitalizmu szczyńskiego pełen ,jest miodem płynący a ludzie w nim jak w raju ,żyją w dobrobycie :) zatem ja proszę ....nie pisz ,gnido tępa o tym co każdy może czy nie może ! bo ch...ja wiesz i ch...ja widziałaś ! w życiu abyś mogła się wypowiadać o życiu innych ludzi w dodatku w ten sposób ty prymitywna k....biurwo :)

Żyje z pieniędzy, które zarabia tata, to chyba logiczne. Korepetycje? żeby dawać korepetycje z przedmiotów ścisłych trzeba mieć o tym niemałe pojęcie nie samą wiedzę, korepetycje dają nauczyciele zawodowi i studenci, uczniowie bo w tym siedzą, wiedzą na czym polega matura itp. takie jest zapotrzebowanie a rodzice sie na tym nie znają, także to raczej nie przejdzie. tak jak napisałam, nie ma zakładów - nie ma pracy, to jest problem w tym przypadku, tata zarabia 2300, po tylu latach pracy, też ma wyższe, nie ma szans na zmianę pracy ;/.

To jakaas debilka pisała,prawie nikt nie jest kowalem swojego losu w tym popieprzonym kraju

W Polsce jest pogarda dla ludzi starych. Chyba wolalabym zatrudnić do pracy w sklepie osobę starsza niż jakias mloda cizie, takie tylko odstraszają klientow

na zachodzie jest tak samo ,juz tak nie kurwu...cie na te polskę pomieszkajcie za granicą a poznacie jej prawdziwe oblicze

Wszystko oceniam obiektywnie , niczego nie idealizuje. Przez same studia manna z nieba wam nie spadnie a lamęt co niektórych pewnie na jasnej górze słychać. Wracaj do nory dalej jęczeć bo z takim nastawieniem tylko to do śmierci ci zostało

Ciekawe, ze jest tak samo a jakoś ludzie stamtąd nie wyjeżdżają w pogoni za pieniądzem np z anglii, niemczech wrecz przeciwnie jest tam dużo obcokrajowców i wielu dobrze się ma, nie mówiąc już o obywatelach.

Podzielam wasze zdanie Kochani! Państwo nawet nie powie suchego DZIĘKUJĘ za trud jaki włożyli pracą w dobro kraju, na jego rzecz, na rzecz innych obywateli. Za to dostają JAŁMUŻNĘ, bo ciężko powiedzieć że to godna stawka emerytury. Zamiast jeździć sobie na wakacje w kwieciu wieku, to ledwo im starcza na leki i jedzenie, bo zdrowie siadło od ciężkiej, monotonnej pracy przez lata. NIKT NIE POWIE IM DZIĘKUJE, A NA DODATEK PAŃSTWO OGRABIA. Nie mieszkam w Polsce, nie ma tu żadnych szans na godne traktowanie obywatela!!!!!!!

Same studia? no tak, pewnie jak ktoś po 40 straci pracę po tylu latach nauki to ma nie wiem, nagle interes zakładać bo inaczej nie wyżyje? albo wyjeżdżać gdzieś w poszukiwaniu szczęścia i kombinować całe życie? własnie tak powinno być, wykształcenie i pracabyć powinna a nie.

Mam podobnie Tez ich mi szkoda, bo cale ich zycie to tv, bo nie stac ich ani na wakacje, ani na wyjscie gdziekolwiek indziej niz na spacer i do kosciola. I takich ludzi jest mnostwo niestety w Polsce..

Obiektywizm to ty gubisz w kiblu codziennie rankiem ;) <<<< co do zachodu ,nikomu nikt nie broni jedzcie i poznajcie na własnej skórze :) to najlepsze doświadczenie zamiast tłumaczeń które i tak nic nie wskórają

No to wielu próbuje i jakoś lepiej im wychodzi na tym zachodzie, inni planują wyjazd, to nie jest tylko głupi stereotyp, mam znajomych za granicą, którym się tam super żyje a tutaj zupełnie nie mieli perspektyw, każdy takich ma to o czymś swiadczy.

Moi rodzice zawsze mi powtarzali, 'dziecko ucz sie jak najdłuzej, bo napracowac to ty sie jeszcze zdażysz do tego 67rż.'' Nie wypychają mnie do pracy, wrecz zabraniają- że jeszcze nie ten czas. Inwestują we mnie duże nakłady, mimo że nie jesteśmy jacyś bardzo zamożni. Ja to doceniam co dla mnie robia i sprawuje wszystko co w mojej mocy by ich nie zawieźć. Oni tak dobrze nie mieli jak ja teraz, ale wspierają swoje najmłodsze dziecko jak tylko mogą. KOCHAM ICH ZA TE SŁOWA I ZA WSZYSTKO, jak będę kiedyś bogata to wykupię im wczasy na cały miesiąc w hotelu 5* na Hawajach, ze śniadaniem do łóżka i kolacją przy świecach !!