Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet to NUDZIARZ

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem jak mogłam tego nie zauważyć, teraz ilekroć o tym myślę chce mi sie płakać...zostawiłabym go, ale mi głupio...Ja jestem energiczna, pełnia życia, lubię bawić się i żartować, żartować ze wszystkiego i śmiać się, jestem taką duszą towarzystwa. A on - wszędzie porządek, wszystko ustalone co kiedy robi, zero spontaniczności, nie żartuje, jedynie dobre jest to, że sprząta, potrafi coś ugotować, rozwiesi pranie. Nie ma poczucia humoru, a ja mam i to za duże i to mnie dobija ;-( Dzisiaj przyszłam do niego, a ten mi zaczął opowiadać o projekcie na studia, potem mi pokazywał plany, projekty, kilka godzin. Potem powiedział, że żałuje, że nie mógł robić tego sam, bo nie zgadzał się z kolegami. Ja chciałam iść na spacer, na kawkę, do restauracji, cokolwiek...a tu takie coś??? Ja sama mam ciężkie studia, a znajduję czas który w 100% daję jemu. A on ma lżejsze i jeszcze mnie nimi zanudza i uważa, że mnie to fascynuje. Mógłby chociaż pożartować, ja się śmieję, opowiadam coś śmiesznego, a on nic, jak zwykle...uuuu.... ;-( ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź sobie dusze towarzystwa , bawidamka który czaruje wszystkie babki naokoło , są tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czaruje i przy okazji ruc|ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po cholerę marnujesz mu czas idiotko skoro ci nie pasuje, chcesz imprezowicza to sobie znajdź takiego, tylko potem będzie płacz jak zostawi cię samą w ciąży lub zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żałuję, że on nie jest bawidamkiem i duszą towarzystwa. Sama jak spotykam takich facetów to świetnie mi się z nimi gada, pożartują, wiedzą o czym z kobieta rozmawiać, są na luzie, zdystansowani...już bym wolała bawidamka... On jest do bólu nudny i przewidywalny. Mój ojciec taki jest i ja tego nie cierpię, mój ojciec zawsze w domu, spokojny, cichy, z zasadami i przyznam, że mimo, że nie bierze rozwodu, nie pije i nie bije, to ja widzę jak moja matka się dusi aż żal patrzeć...chyba, że ona się nie dusi, nie wiem, ja bym sie udusiła... boję się że mnie też się podświadomie trafił taki egzemplarz, nie ma się z czego cieszyć ;-( to koszmar, zero emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>> że on nie jest bawidamkiem babie nie dogodzisz:o jakby oglądał sie za d****i czy z nimi flirtował, to byłby zal że nie zwraca na ciebie uwagi i ślini sie do innych:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale on jest skrajnie nudny, ja myślałam, że on się zmieni...nie wiem co ja myślalam...i przyznaję, że ja jestem strasznie głupkowata, nawet nie umiem poważnie o życiu myśleć, ciągle się smieję, ze wszystkiego, mam wrażenie że powinna się spotykać z 15 latkiem raczej, żeby był na moim poziomie nieodpowiedzialności, to co mam zrobić? jak mam tak szybko dorosnąć??? do mnie nie chce dotrzeć, że ja się starzeję ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze pogadaj z nim, a nie użalaj sie na forum, ty za to pokazujesz jak płytka i denna jesteś ;) czego tu szukasz? rozwiazania problemu? sama nie mozesz sobie z tym poradzić? prosze cie, co za dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×