Prawdopodobnie nie mogę mieć dzieci...

Od jakiegoś czasu walczę z tym problemem.Mam 30 lat. W końcu do mnie dotarło że szanse na to że zostanę matką są równe wygranej w totka czyli bliskie zeru. Wiem że im szybciej się z tym pogodzę tym lepiej dla mnie,ale ja zawsze bardzo pragnęłam rodziny i dzieci. Wszyscy wokół mnie mają dzieci, zachodzą w kolejne ciąże, są szczęśliwi takim zwykłym życiem,a mnie to boli strasznie. Kocham swoich przyjaciół, życzę im jak najlepiej, ale płakać mi się chce jak widzę ich z dziećmi,odpalam fb i wszędzie tylko fotki maluchów. Już nie wiem jak sobie z tym radzić....

Nie poddawaj się - znam co najmniej 2 dziewczyny, którym tak mówiono - a obie są mamami. Lekko nie było, lata terapii mają za sobą, samo nie przyszło. Ale wyszło.

a czemu nie możesz mieć dzieci, jaka jest przyczyna ? Ja też nie mogę zajść, mam nie teges wiele hormonów, ale mam cały czas nadzieję

Mam koszmarne problemy z hormonami,chyba wszystkimi. Lata leczenia nie przynoszą rezultatów a tylko pogarszają sytuację.Do tego torbiele na jajnikach z czego jeden nie działa w ogóle. Próbowałam chyba wszystkiego co mogłam,łącznie z homeopatią i cudotwórcami. Wiem że wiele osób mówi nie poddawaj się, ale ja się czuję jak popsuta...

wiesz co moja koleżanka też miała torbiele i zaszła w ciąże. raz nie zażyła tabletki i niespodzianka

czasem trzeba sie pogodzic z tym ze w zyciu nie jest tak jak chcemy i zmienic plany zeby nie zwariowac...

Autorko, walcz ze swoją obsesją, i podejdź do tego filozoficznie. Jesteś w stałym stresie przez obsesyjne myśli o dziecku, dlatego nie możesz zajść w ciążę. Paranoja, prawda? Do zajścia w ciażę potrzebny jest spokój psychiczny, co ma przełożenie na stabilizację hormonów. Przestań wchodzić na fb, bo się dręczysz na własne życzenie. Moze być tak, ze zajdziesz w ciażę dopiero pod 40tkę. Znienacka, wtedy, gdy juz stracisz nadzieję, i przestaniesz walczyc ze sobą.

Mam koszmarne problemy z hormonami,chyba wszystkimi dieta dr ewy Dąbrowskiej ciebie wyleczy a jak nie chcesz to jest naprotechnologia