Jestem na niego cholernie wściekła.

Narzeczony wczoraj pojechał na zgrupowanie. Hotel sportowy. Okazało się, że oprócz nich w hotelu są jeszcze inne kobiety (18 kobiet). Dowiedzieli się o tym, że nie będą sami dopiero w hotelu. A narzeczony powiedział mi o tym w nocy jak rozmawialiśmy przez skeyp'a . Jestem na niego wkurzona. Rano dzwonił do mnie, ale nie odebrałam. Żeby się od gryźć poszłam na zakupy z jego kartą, którą mi zostawił.

Zaraz się na ciebie rzucą piranie i cie z błotem zmieszaja za ten wpis. Ale nie przejmuj się ja bym zrobiła dokładnie to samo na twoim miejscu! Tak że nie żałuj sobie zemsta jest słodka;)

Jestem tak wściekła. Nie umiem wrócić do normy wewnętrznej, wszystko mnie wkurza.

Chętnie jeszcze bardziej utarłabym mu nosa. Wiem, że to jaki hotel, gdzie, z kim nie zależy od niego, ale mimo wszystko. Prezes powiedział nam, że my jako partnerki nie może jechać, bo oni muszą się skupić na przygotowaniach. A tu taki numer.

Widać ze nie kochasz.

tez bym była zła,bo miał byc z kolegami a tu nagle kobiety a jak wiadomo na takich wyjazdach jest różnie:/

Koledzy są, ale uwierz mi wiem, że 30 % tych kolegów ulegnie pokusie.

Za co chcesz Go karać ? Czy to On zorganizował pobyt w hotelu ? Ty zwyczajnie chcesz zabrać mu kasę i szukasz uzasadnienia. Materialistko.

Nie chce zabrać mu kasy. Sama zarabiam. Nie on zorganizował tej wyjazd, on pojechał tam jako do pracy. Ale mimo to, boli mnie, że jakieś kobiety, będą za nim latać. Ba, one będą go widzieć codziennie przez tydzień, a ja przez ten tydzień jestem sama. Te same pasje, ta sama praca, może wspólny trening.... Ja tez ćwiczę z facetami, ale na tym polega mój sport. Sport bardziej męski, chociaż moje karate tradycyjne jest uważane za pod sport. My znany się wszyscy lata i łączy nas tylko sport. A u narzeczonego sytuacja będzie wyglądać zupełnie inaczej.

Wszystkich kobiet nie zlikwidujesz swoją chorą zazdrością.Nie zdziwiłabym się gdyby ten facet znalazł sobie normalną, fajną dziewczynę, bo z Tobą to koszmar nie życie.

Owszem jestem zazdrosna. Ale na moim miejscu nie byłabyś ? Dowiadujesz się, że Twój przyszły mąż spędzi tydzień z obcymi kobietami ?

tydzien bez chlopa?????????? chulaj dusza!!!!!

Uwazasz, ze powinien wrocic do domu jak tylko sie dowiedzial, ze tam sa inne kobiety? Czy powinien wiedziec wczesniej, ze jest taka mozliwosc, i w ogole nie jechac?

Związek dwojga ludzi polega na zaufaniu.

Nawet nie może wrócić. Nie jechać tez nie mógł.

No właśnie , gość z 13.55 super pytanie... trafiajace w samo epicentrum, że tak powiem... he,he... KONIECZNIE AUTORKO ODPOWIEDZ NA TO PYTANIE

To jedz za Nim, usiądź na wycieraczce i szpieguj. cha cha cha

ta odpowiedz o 14.oo to autorka???

Tak to ja.

No to pozastanawiaj sie bardziej. Dlaczego jestes wsciekla, skoro on nic na to nie moze poradzic. Byloby ci lepiej, gdyby cie oklamal? A moze masz powody, by mu nie ufac?

Lewandowski i stachurska love story... ha ha ha

Anie znam i cenie. Akurat wiesz nie ona jedna Karate Tradycyjne trenuje. Ale większość z nas zostaje w cieniu i większości to odpowiada. Niby nie mam powodów, żeby mu nie ufać. Ale tęsknotą juz mnie rozwala.

Wez sie lecz autorko.

Gimnazjalistka snuje fantazje, a wy sie wczuwacie. Za nauke bys sie wziela, autorko. Napewno nie jestes tak beznadziejna, zebys musiala zyc cudzym zyciem. Polub siebie i nie fantazjuj tak. Co napiszesz w necie, juz w nim zostanie.