kiedyś mnie nie chciał a dzisiaj się za mną ugania, co byście zrobiły na moim

miejscu? mieszkaliśmy na jednym osiedlu on sam, miał wtedy 19 lat, ja miałam 13 mieszkałam u babci, traktował mnie jak dziecko, a ja opowiadałam koleżankom, że to mój chłopak, że już to robiliśmy itp. wtedy nie było czegoś takiego jak pedofilia itp. zresztą 13 latka z biustem B i okresem to już nie dziecko...w każdym razie nie chciał mnie, a ja kochałam się w nim platonicznie przez całe gimnazjum i kawałek liceum! potem wróciłam do miasta rodziców i tam już z dala od niego, nowe liceum, nowe otoczenie, zapomniałam o nim...minęło 11 lat (!!) ja mam 24 lata, dostałam właśnie pracę i postanowiłam się uniezależnić...znalazłam mieszkanie na pewnym osiedlu okazało się,że on tam kupił sobie mieszkanie! spotkałam go....teraz on ma 30 lat i nagle jest mną bardzo zainteresowany...dałybyście mu szansę?

tak

jeszcze mi wyznał,że już wtedy uważał mnie za ładną, ale czuł do mnie to co się czuje do siostry

Tak dalabym szanse. Poprostu wtedy nie mialas nawet 14 lat. Dziecko mial j***c? No rusz troche glowa. On rozmawiac z 13 latka by nie mial o czym a seksu uprawiac by nie mogl chyba ze chcialby isc siedziec za majty...wiec po co mu taki zwiazek. Byl juz dorosly. A Ty myslisz ze jak mialas cycki i okres to juz powinien sie na Ciebie rzucic i z Toba byc chociaz mentalnie bylas dzieckiem. Dzis jestes juz kobieta i nie ma przeciwwskazan zeby do Ciebie udarzal. madry facet i tyle. Raczej ty jakas zaburzona wyobrazajac sobie w wieku 13 lat seks z 19 latkiem. Ja w tym wieku to bawilam sie z kolezankami.

Zobaczcie tutaj: http://ceesty.com/wZDXqX