Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wdałam sie w romans z żonatym a teraz chyba mu sie do tego znudziłam

Polecane posty

Gość gość

cierpie bardzo bo najpierw mnie zwodził, nie przyznał się ,że ma żone, ja sie zakochałam do tego stopnia ,ze jak mi powiedzial o zonie to nie odeszlam mimo to... teraz sie chyba mna znudził bo odzywa sie coraz rzadziej, nie wiem czy w ogole sie odezwie bo ilczy 3 dzien :( tak mi smutno, wiem ,że to jest złe ,że zadałam sie z żonatym, że jakos tam krzywdze jego zone ( bo dzieci kocha mimo to ,a one nie wiedza o mnie nawet) ,ale nie potrafie go tak poprostu rzucić, on jest inny od moich rowieśników, taki dojrzalszy, mozna z nim porozmawiac na tyle temtow, do czegos doszedł w zyciu, jest taki odpowiedzialny itd przykro mi , już sie chyba nigdy nie zakocham :( nawet nie chce sie w nikim innym zakochiwac, chce tylko jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak chcesz kogoś kto cię traktuje jak darmową prostytutkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie ja sie ludziłam ,że traktuje mnie jednak inaczej, że mnie kocha ,ale może sie boi zaangazowania... zreszta moze i cos tam czuje do mnie ,ale on i tak zony nie zostawi. Ale czuje sie oszukana tymi czułymi słowkami, ze cieżko mu ode mnie wracać do żony ,ale że musi... Nigdy nie sądzilam ,że bede kochanka żonatego, ale tak sie stało i wcale nie jest mi z tym dobrze, jego zonie też wspołczuje bo nie chciałabym byc na jej miejscu...zreszta sam sie przyznał ,że nie jestem pierwsza jeg kochanka, on twierdzi ,że todlatego ,że zona go nie pociaga, tez nie wiem ile w tym prawdy... dziwnie sie czuje na sama mysl ,że jednak moze z nią sypiać ,a potem z nia .Pewnych mysli nie chce do siebie dopuszczać tak mi na nim zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wemnie sie guptasie zakochaj jestem wolny i czepanie mi sie znudzilo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie kocha ani ciebie ani żony po prostu zaspokaja swoje potrzeby zwykły egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może znalazł nową kochankę. na co ci taki kretyn?ogarnij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy mnie kocha, ale to jego nieodzywanie sie po kilka dni.. nie wiem nawet czy sie jeszcze odezwie.. a bardzo za nim tesknie. I boli mnie ,że może sypiać z inna kobieta czyli z zona, wiem ,że ona była pierwsza, ale jestem o nia zazdrosna bo nie chce sie zwyczajnie nim dzielic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretyn egoista rani zone i ciebie zostaw go jak najszybciej nie badz naiwna on nie zostawi zony bo bedzie jej musial placic alimenty jak zona nie pracuje a rozwod z jego winy po co taki facet zmarnujesz sobie zycie jestes mloda a zycie przed toba ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona go nie pociąga hha ha ha a może się dowiedziała że się z k*****i zadaje i się go brzydzi i nie da się chujoplątowi dotknąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może macie racje, ale jednak jest mi bardzo smutno bo nie moge o nim zapomnieć, probowalam wiele razy... nawet doszło do tego ,że przez niego sie czasem upijam sama ze soba, a to do mnie nie podobne, ale zwyczajnie mnie to przerosło, że byc moze jestem tylko zabawka i że byc może zaraz jak wraca do zony to kocha sie z nią... że może on ją nawet kocha? a na poczatek roku składał mi takie ładne zyczenia żeby nam sie układało itd, a teraz co? po to je skladał żeby milczec 3 dni? I co ja mam sobie myslec? ja tez sie nie odzywam bo nie bede sie narzucac szczegolnie w takiej sytuacji kiedy jestem na gorszej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe gdyby facet był znudzony żoną i chciał odejść, to najpierw wziąłby rozwód, a potem szukał d**y. Kochanka to tylko zabaweczka do rżnięcia, z takimi kobietami żaden normalny facet nie będzie wiązał przyszłości, bo to najgorszy sort kobiet, jak można poważnie myśleć o kimś kto dał się przelecieć zajętemu facetowi? Idiotki nie nadają się na żony, tylko na kochanki i to też na krótko, bo szybko się nudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretyn egoista rani zone i ciebie x Autorka nie lepsza, zakochała się w facecie który jawnie zdradza żonę, czyli zakochała się w typowym *****czu, jaką to debilką trzeba być aby się zakochać w kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszeee co za desperatka, uwierzy w każde słowo d****arza, zrozum wreszcie że jak ktoś jest nieszczęśliwy w małżeństwie, to je kończy, a nie bzyka na boku i wraca do znienawidzonej żony. Wszystko co ci mówił, to kit, abyś tylko popuściła szpary i łudziła się tym że kiedyś z tobą będzie. Nawet gdyby jakimś cudem się z tobą związał (co nigdy nie nastąpi) to i tak by cię zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciążę jeszcze zajdź, wtedy z pewnością rzuci żonę i przybiegnie do ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zajde w ciaze bo biore tabletki, chociaz bym mogla zrobic tak specjalnie żeby go zatrzymać, ale jeszcze by mi kazał usunąć.. albo bym została sama z dzieckiem. w kazdym razie podejrzewam ,że nie byłby zachwyczony, Dobra może jestem totalnie naiwna idiotka, ale naprawde ciesza mnie jego słowa ,że tęskni, że o mnie myśli ,że mu przykro jak wraca do zony, że niedlugo zrobi tak zebysmy sie widywali czesciej itd, a potem mi przykro jak np zaczyna mnie olewać i tym razem tez nie wiem czy sie odezwie w ogole, wiem ,że kiedys mu mnie zabraknie predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mówisz poważnie, czy sobie jaja robisz? Ty naprawdę uważasz że to co on mówi to prawda? Że wraca siłą do żony, że tęskni za tobą, itd... ile masz lat 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×