Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

to ostatni niedziel

sam sobie jestem winien

Polecane posty

Niekoniecznie, nie wiem ile masz lat ale ja mając 28 lat w swoim życiu miałem kilka dziewczyn. Niestety każda z nich po pewnym czasie mnie mocno zraniła. Teraz już po prostu boję się kolejnych razów. Mam dość cierpienia. Chcę się kimś zaopiekować. Wciąż jeszcze nie trafiłem na odpowiednią osobę. I nie wiem czy jeszcze chciałbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nawet jakbym poznał jakąś dziewczynę to nie wiedziałbym co i jak żeby ją poderwać :O Zresztą, pewnie nawet bym się nie odważył odezwać :O Jestem beznadziejny i umrę beznadziejnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto Ciebie takich debilizmow nauczyl? Masz pojecie ilu ludzi zaczyna pozniej niz Ty? Nie wiem z kim sie zadajesz i kto Ci takie przekonania wpoil ale zmien przyjaciol jesli chcesz zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie nie załamuj się. Są takie tematy do rozmów że same przychodzą. Ja mimo że nieśmiały różnie z dziewczynami rozmawiam. Wiesz bądź co bądź są dziewczyny które cenią to jakim się jest ciepłym i opiekuńczym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie jesteś beznadziejny, tylko beznadziejnie się w tym wszystkim zaplątałeś.. To, ze jesteś sam ,nie jest tragedią, nie każdy musi kogoś mieć. takie życie, trzeba je zaakceptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmienisz się jeśli kogoś poznasz. Ja byłem nudziarz. Osoba z którą byłem pomogła mnie się zmienić. Fakt faktem trzeba na kogoś takiego trafić. Reszta sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale moje życie zawsze tak wyglądało. No nie licząc okresu szkoły średniej. Tak to zawsze było szkoła, jeść i spać, potem uczelnia jeść i spać, teraz praca, jeść i spać... próbowałem zmienić, nie udało się. Widocznie mam zdechnąć pijąc piwo przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz, sam jestem teraz samotny i nawet nie wiem jak długo to potrwa, a może już tak zostanie. Warto sobie w życiu postawić jakiś cel, może masz jakieś hobby które pochłonie część Twojego smutnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoannaAnnaMaria, o widzisz, chociaż raz przyznałaś mi rację... za daleko w tym wszystkim jestem, to wszystko mnie już zjadło i nie ma dla mnie nadziei na zmiany. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jest tylko trzeba mieć odwagę żeby zamknąć stare sprawy które tylko cie męczą a zacząć wchodzić na nowy etap życia. Więcej śmiałości i odwagi Niedziel. :-) daj rękę to cie poprowadzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam Ci pomoc, naprawdę chcialam i nadal chce. Nie chcę Cięz mieniać chce trochę zagłuszyć Twoją samotnośc, ale Ty sam musisz tego tez chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nareszcie napisałeś prawdę i ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×