co o tym mam myslec ?

Piznalam anglika ponad rok temu on po przejsciach z dziecmi i ja .Bylo cudownie .Jakis miesic temu piwiedzial ze go oskarzam ze jest niewierny ale to nie prawda kiedys mi ktos na fb napisal ze jest nieuczciwy wiec.dlatego potpytywalam co raz ! Pewnego razu powiedxial pokaz ze tak ktos napisalmowie ze usunelam to to w koncu powiedxial ze to mozew mojej glowie to jest ! Zabolalo mnie to .poklocilismy sie . Potem jak by nic sie nie stalo tematu nie bylo .Stal sie jakis taki chlodny czulam to mowie jezeli poznales inna kobiete to ok mowil nie .Nawet jak u mnir byl siedxialam kolo niego gdy sprawdzal wiadomosci robil to tak jak by ukrywal przechylal tel w bok zebym nie mogla tam zerknac ! Wszedzie z nim chodzil . No i jakos to tak sie toczylo .Nie jestem z tych zazdrosnych ale moze z tych troche upierdliwych tzw kryzys wieku sredniego .Pisalismy bylo ok .W tamtym tygodniu pisze do niego czy wszystko ok bo martwie sie odpisal ok nie martw sie .na drugi dzien napisal ze jest chory ma bol w klatce piersiowej infekcja to pisze do doktora ofpusal ze kiedy? taki zapracowany !!Zawiozlam mu antybiotk bo mialam i zeby bylo lepiej .Na drugi dzien pisalismy rano potem nie odezwal sie caly prawie dzien napisalam sms czy jestes w pizadku cisza potem ?? Potem :( naprawde sie martwilam ze moze cos sie stalo .napisalam do swojej przyjaciolki zeby skrobnela jakies zdanie na fb .Odezwal sie napisal zapomnialem tel z domu , myslalam ze cos sie stalo ? No !! Mojej przyjaciolce odpisal powiedz nievh nie panikuje bo zapimnialem telefon ! Odpisal jej nie na temat .Napisalam do niego ze ona dzwonila pytala o co chodzi odpisal lol .Napisalam chyba byc zla osoba jak dobra osoba ,nie bede juz o nikogo dbac .! Odpisal cos w stylu ze kto !! Temat sie skonczyl ja nie odpisalam i on tez .wczoraj napisalam jak mam rozumiec twoje milczenie ? Nie odpisal ? Dlaczego ?pomozcie mi zrozumiec .Przez to ze bylam zbyt opiekuncza ? Cisza moze mi napisac ze koniec ?? Jak mam sie zachowac nie bede latac za nim prosic ! Moze poznal inna i tak pomalu mnie zbyl .Co oznacza ta cisza ?

cisza oznacza-jeste toba juz zmeczony i daj mu spokoj.On ma inna.

Jezu za bardzo mu naskakiwałaś. Jak facet nie odpisuje to znaczy że chce być sam. Jak za kazdym razem musisz od niego wyciągać co sie dzieje, musisz zmuszać do odpowiedzi takimi sposobami to on po prostu nie chce być w kontakcie. Ja byłam w związku z takim upartym oslem i kosztowało mnie to więcej nerwów niz dało radości. Odpuść go sobie bo on ewidentnie ma cię dość.

Moze masz racje .czuje sie ja winna jak bym cos zrobila zle ja tylko martwilam sie i dbalam i mam za swoje .Na fb tylko pisal jak kocha swoje dzieci ! Zostawil u mnie swoje buty , mam lancuszek zloty od niego urodzinowy mysle pojechac powiesic mu na klamke i niech sie cieszy ! ?

Sorry ale glupia jestes...

boshe odpusc kobieto !

Odpuszcze po co mi jego buty i jakis lancuszek !

Kolejna, która wlazi w d**e facetowi i się dziwi dlaczego mam jej dość? Przestań za nim latać, wozić mu leki, wypisywać i wymuszać na koleżankach żeby go sprawdzały. Szanuj się dziewczyno. On poznał inną i nie jest już tobą zainteresowany. Przecież to widać, że mu przeszkadzasz tylko tym wypisywaniem. Jedyne co teraz możesz zrobić sensownego to usunąć się. Jeśli chcesz wiedzieć na czym stoisz to pojedź do niego i wymus na nim żeby się przyznał i przestał ci czas zabierać. A potem zerwij z nim kontakt. Do miłości go nie zmysisz. Pogodz się z tym.

kolejna polska szmata, która psuje opinię porządnym Polkom!

Bez przesady! Jaka znowu szmata? Po prostu kobieta która za bardzo pragnie miłości. Przykro mi ze takie coś cie spotkało ale widocznie gość nie lubi takiego nadskakiwania. Zachowywałaś sie bardziej jak jego matka (co u Polaków byloby idealne i pewnie tak robiłaś z poprzednim partnerem), ale z facetami z bardziej cywilizowanych krajow trzeba bardziej po partnersku.

Zycie nauczylo mnie dbac o innych ! Mogl porozmawiac a nie milczec !! Kurde zdrada a dbanie o kogos dwie rozne rzeczy to za opikunczosc mi podziekowal milczeniem !!!

No ok, ale znacie sie tylko rok, a ty jesteś nadopiekuńcza. Dorosły facet ktory na dodatek milczeniem daje ci znać że masz się odwalić (dziecinne zagranie ale często się zdarza) to nie jest zbyt miłe. A ty mu jeszcze nadskakiwalaś za kazdym razem jak milkł. To nie jest dobre rozwiązanie niestety. Jakby chcial to by byl z tobą, widocznie do siebie nie pasujecie.

Teraz jak pisalismy w czwartek on napisal i ja juz nie odpisalam i tak powstala cisza ale widocznie masz racje ze ma mnie gdzies zapytajac wczoraj jak mam zrozumiec milczenie ?cisza i cisza !! Facet 40 lat jak dziecko sie zachowuje .Wynajmuje z siostra mieszkanie siostra i maja ograniczona prawa wiec dzieci zabieraja raz na tydz na 1 dzien co dwa tyg na dluzej .Kochalam jego i jego dzieci . Juz chyba dotarlo do mnie ze to koniec i nie ma czego zalowac .Zycie toczy sie dalej .

po jakiemu ty piszesz? bo na pewno nie po polsku

Wow. Widocznie nie jest wystarczajaco dojrzały na zwiazek. Woli wygodę i być zostawiony w spokoju. To zrozumiałe że się nim opiekowałaś, chcialas być blisko. Kochajacy facet by to przyjal a on cie odrzucał, traktował ciszą i im bardziej sie oddalał ty chciałaś jakiejś reakcji. Dla obu stron zaczelo być to meczace. Widoczniw to nie to. Weź do niego już nie pisz, potraktuj to jako zakończenie zwiazku. Jak mu sie czasem odwidzi i bedzie cie bajerował to nie wierz bo znowu bedzie to samo.

Dziekuje za dobre slowa :)

Nie ma za co i żebys znalazla faceta ktory bedzie sie tak traktował jak na to zasługujesz :)

I'm sorry I haven't been in touch but am not feeling myself at the moment, I feel in all honesty like I am in a black hole and am really struggling to understand it, I have been feeling this way for a while but thought it would pass or that it was just me missing K&J. I am off to see my doctor hopefully tomorrow to see what he says about it all. At the moment I just need time and space to try and sort myself out, I appreciate that this may not be what you wanted to hear but I am being painfully honest with you Grazyna as you deserve that as a minimum. If you feel you cannot wait or that you cannot give me time and space to get myself sorted then I fully accept that fact. I do care for you but just at the moment need to focus on getting myself and my life right. I hope you understand all of this text, if you are angry then I cannot blame you for that reaction.

Wlasnie odpisal

Jak mi ten tekst przypomniał mi mojego bylego. Tez wiecznie "nie był sobą" musiał mieć "czas na przemyslenia" i "troche od tego odetchnąć". Był w podobnym wieku. Wiekszośc naszego zwiazku to była cisza której nie rozumialam. On chcial byc sam ale robił to bez uprzedzenia, po dniach, czasami tygodniach przepraszał, twierdził że jest idiotą, że zasługuję na kogoś lepszego i że "mam prawo byc na niego zła". To ostatnie to było jego ulubione powiedzonko. Co się okazało? Miał problemy z psychiką i narkotykami. Odeszłam bo nie chcial mnie w swoim życiu, mialam dośc bycia odpychaną, nie chciał mojej pomocy a wymagał żebym była przy nim jak mu się zechce. Ten twój musi sie doprowadzić do porządku a potem wchodzić w związek bo teraz widać że to jakiś wrak emocjonalny.

I proszę tylko sie nad nim nie lituj bo on cie manipuluje. Ostatnie zdanie pojawiało się w moim "związku" setki razy. Jakby miał je gdzieś zapisane. To ma wzbudzic litość. Klasyk. Uwierz mi trudno od takiego czegos odwrocic wzrok, przejsc obojetnie ale to bedzie dla ciebie najlepsze wyjscie. Czekaj na jego czyny a nie kolejne placzliwe smsy ktore tak naprawde nic nie znacza. I nie odpisuj, niech on sam wezmie sie w garść.

Myslisz ze to depresja ?

Jak mam zrozumiec to czas i przestrzen ?

Brzmi jak depresja. Na pewno ma jakies problemy. A jak facet ma problemy emocjonalne to zazwyczaj nie chce ci pokazac ze jest slaby i chce byc sam. Jednoczesnie pewnie pragnie bliskiej osoby. Taka osoba bedzie krzywdzic bliskie mu osoby wlasnie odrzucajac je, fundujac im emocjonalny roller coaster. On musi sam zrozumiec problem i sam sobie z tym poradzic.

Chcialbym wiecej na ten temat z Toba pirozmawiac bo juz mialas doczyniena z takim czyms mozesz pidac jakis meil do siebie ?

ha ha ha ha ha ha już widzę jak "kochałaś jego dzieci" - ile razy je widziałaś? nie masz odrobiny honoru i godności, żeby nie wpieprzać się tam, gdzie cię nie chcą? aż tak cię w kroku swędzi, że nic nie jest ważne?

Podaj mi maila ja napisze do ciebie. Dam znac tez tutaj ze napisalam zebys wiedziala ze to ja ok? Mialam podobny problem zgadza sie. Ten temat sprawil ze wszystkie emocje wrocily. A myslalam ze jestem twarda i nic mnie nie rusza...

pracą się zajmij lepiej a nie rozmyślaniem nad czymś czego już nie ma i czego nigdy nie było

Moj meil fokuspokus@op.pl

:((